Cilest i Jeannine a niskie libido

cześć dziewczyny.Za parę dni idę do gina i chcę powrócić do tabletek.Jest tylko jeden problem-te które brałam kiedyś bardzo obniżały moje libido (praktycznie do zera).Z tego co czytam w wątkach chyba najmniej tak działają Cilest i Jeannine.Poradźcie mi na które z nich się zdecydować.Wiem,że na każdego mogą działać inaczej,ale chciałabym żebyście mi napisały jak działają na Was.Proszę,napiszcie jeśli brałyście któreś z nich.Pozdrawiam

Cilestu nie brałam,ale jeanine owszem.I inne też.W moim przypadku libido nie spadało,ale to chyba indywidualna sprawa.Swoją drogą ciekawe...brać tabsy coby się cykać bez stresu a na cykanie nie ma chęci...Gdybym była durna to powiedziałabym,że tak działają pigułki:)))Zabezpieczają,bo seksu nie uprawiasz:)))

a może któraś miała tak że po jednych tabletkach jej spadało libido a po innych wzrastało.Jeśli tak to dajcie znać po których wzrasta :)

karolcia, to indywidualna rzecz. Generalnie dziewczyny w innym wątku skarżyły się na spadek po Harmonecie (dołączam się) i Logeście. Mnie po Evrze i Novynette wzrastało, Cilestu nie tolerowałam ogólnie, wzięłam tylko 1 opakowanie i to z trudem, więc nie mogę rzec nic miarodajnego, a przy Tri-Minulecie seks mnie jeszcze nie interesował ;), to i nie pamiętam...

To ja sie wypowiem jutro mam wziąść nowe opakowanie tabletek (jeanine) ale nie wezmę właśnei z powodu drasycznie niskiego a wręcz zeerowego libido.Bralam je 4miesiace a kochalam sie ze 2 razy taka wielka mialam po nich chec;(a lekarka przepisala mi je wlasnie na zwiekszenie libido.Juz lepsze sa yasmin po nichprzynajmniej raz w tygodniu mi sie chcialo ale to zalezy od kobiety i jej organizmu.Ja uważam ze wszystkie tabletki powoduja obnizenie libido i na tym wlasnei polega ich uroda ,ze nie zachodzi sie w ciąze bo nie ma się ochoty na sex!Lepiej nie zaczynaj wogóle ja 2,5 roku męczylam sie ,depresje bóle a wczesniej bylam ciągle heppy:)i mam nadzieje ze po odstawieniu moja chęć wróci;)

dziękuję dziewczyny.U mnie jest taki problem,że teraz mam prawie zerowe libido mimo że tabsy odstawiłam dawno temu.Doszłam do wniosku,że spróbuję to naprawić tym czym to zepsułam.Może tabletki mi w jakiś sposób wyrównają poziom hormonów.Wiem,że to jest gra w ciemno,ale jestem zdesperowana i chcę spróbować.Może jeszcze ktoś się wypowie,które z tych tabletek są lepsze pod względem libido.pozdrawiam

Nie bierz Yasmin to jeszcze gorsze kur....o!

Zadnych nie bierz przeciez cale zycie nei bedziesz ich brac a libido raczej nie powróci chyba ze po trójfazowych ktore nasladuja cykl kobiety.Pozdrawiam

no hej jeanien ja bardzo zle kojarze zazywałm je przez 8 miech i nie polecam nikomu kazdy ma inny organizm moze dla ciebie beda dobre dla mnie tragedia