Spytam niesmiało...

czy kobieta w wieku 50 lat ma prawo mieć potrzebę na seks? ma prawo kochać? ma prawo być kochana? czy Wy, młode forumowiczki, zaraz tutaj najedziecie?

jasne, i napewno nie wszscy są to znowu tacy młodzi \"każdemu wolno kochać, to miłości słodkie prawo\"

pewnie, ze ma

Ja jestem stary, wiec ci powiem ze zdecydowanie masz prawo :) ale mysle ze to kiepskie forum zeby zdawac powazne pytania...

naja28...dziekuje za cytat z piosenki, za Twoje szczere zdanie również:)

Tworek, pewnie nie starszy ode mnie, a forum jak każde inne, zapytać tu czy tam?

cóż, wiem, bom sama nienajmłodsza :)

;) Kazdy ma prawo, tylko dzieci nie maja prawa;)

widocznie jesteś za młody

Spytam dalej nieśmiało...czy półwiecze to już starość?:) ja nie czuję tego wieku...

Jak czegos nie widac (albo nie czuc) to tego nie ma ... ;)

Lusesita...a ja po tacie:D

każdy kiedyś będzie miał 50-kę a młodzi prześmiewcy (jeśli tacy się pojawią)będą mieli ten problem za czas jakiś

Twotek, nie wiem czy to naturalne czy też nie,ale ani czuję ani nie widać, dopiero teraz żyć się chce

nie jestem za mlody, za mloda raczej;) Temperament tez mam po tatusiu:D a tatus tez do mlodych juz nie nalezy;)

Grzybica moze cie dopasc w kazdym wieku ... :(

Naja 28..własnie młodym prześmiewcom zdarzyło mi sie odpowiedzieć "jakie szczęście, że to nikogo nie omija"

co do grzybicy to prawda:)

chyba dopiero po 40-ce kobiety doceniają naprawde co to jest radość w sexie mogą wtedy zawsze, zawsze mają ochotę i znają na tyle dobrze swoje ciało a jednocześnie wyzbywają się wielu zahamowań tak przynajmniej ja to widzę

wrejsa,zaczernij się bo zaraz podszywacze się znajdą

moja mama ma 48 lat, niesamowity temperament. Boże, przecież to normalne :D

Lus, no krakowskim targiem około 35 ;) a po 50-ce często ubywa ryzyko bejbika :)

podtrzymujecie mnie na duchu...dziękuję nawet tym młodszym. Po 30 czy też 40 mamy zdecydowanie więcej czasu dla siebie, dla partnera, mniej skupiamy sie na wychowaniu dzieci, więcej dbałości o swoje ciało, więcej czasu na rozwój intelektualny i wtedy chciałoby się...no wiecie...chciałoby sie poseksić:D

ojjjj, jeszcze jak się chce :)

inna sprawa kiedy partner ma mniejsze potrzeby seksualne i nie można dogadac się, bo dla niego to temat tabu, a szkoda....mogłoby być tak pięknie

ta niestety zostaliśmy stworzeni że kombinacja dojrzałej kobiety i młodzieńca, jest idealnym połączeniem w sexie... ale chyba tylko w sexie

dajcie spokój:D:D

zostaje mi więc tylko marzyć i hamować dzikie żądze?:D

Lusesita...jesli nie hamować, to co?...korzystać z "posiłków:?:D

nie szukaj, czasem młode ciałko samo Cię znajduje ;)