NIegojące się uszy!

miałam już 4razy przebijane uszy ale niestety wcale mi sie nie goiły i musiałam je po niedługim czasie ściągać:(mam teraz widoczne przekłucia z pzodu a z tyłu blizny.CZy to jakaś choroba??pomóżcie!chce przebić język ale boję się,że też nie będzie się goił!:(czy to możliwe??

tak, moz esie nie goić. ale o tym powinnas powiedzieć kosmetyczce, wtedy chyba nie robi się zabiegu. Moze masz cukrzyce???? Mojej córce uszy gioły się ....6-m-cy.

ja miałam uczylenie na kolczyk , którym kosmetyczka przebijała mi chrząstkę(był leczniczy) ucho strasznie puchło, siniało, bolało przez co nie mogłam spać, nie pomagała maśc przebisana przez kosmetyczkę czyli DETROMECYNA, pomogła dopiero zmiana kolczyka na seny czeste przemywanie wodą utlenioną i smarowanie TRIBIOTYKIEM ok 1,5 zł za saszetkę, dodam ze mojej siostrze uszy przebijane takimi kolczykami goiły sie 3 dni.....

ja mam np uczulenie na metal i w ogole uszy nie chcialy sie goic,puchly wciąz,byc moze masz to samo?

Z tego co wiem to te blizny to mogą być tzw. bliznowce. Nie przekłuwaj może, są jeszcze klipsy.

Na samym począku(to było w podstawówce)uszy mi się goiły ale musiałam ściągnąć(wf-istka!:/)i mi zarosły dziurki a po nastepnym przebiciu już ropiały i to tak,że ludzie nie mogli na to patrzeć dlatego ściągałam ,ostatni raz miałam przebite 1.5 roku temu i było to samo:/ musze się przyznać,że nie przebijałam uszu u kosmetyczki:/ pewnie zawiniłam własną głupotą:(dziekuje za rady,zapytam jak będe przebijała język(u kosmetyczki!)czy też może być z nim problem.Mam nadzieę,że to jednak nie cukrzyca!:(Jeszcze raz wam dziękuję:*

ja mam ten sam problem dwa razy przebijalam u kosmetyczki raz sasiadka, za kazdym razem mialam inne kolczyki, inny surowiec, zloto, stal hirurgiczna, srebro-nic to nie pomagalo, uszy ropialy a strupy byly coraz wieksze, straszny bol, pamietam, ostatni raz mialam tak wielki problem ze sciagnieciem zlotych kolczykow, ze mama meczyla sie z pol h by mi je sciagnac-wrecz wyrwac z uszow, bo inaczej nie nie dalo-placz i zgrzytanie zebow, od tego czasu, koniec z kolczykami, sa nie dla mnie, mowi sie trudno-ale mysle, skoro uszow nie mozesz to jezyk bedzie oki:)