Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zazdrosna że szokkk

mój chłopak ma laske przyjaciółkę od kilku lat!! straszne...

Polecane posty

Gość zazdrosna że szokkk

znają sie 6 lat, zakochał sie w niej od 1 spojrzenia, spotykali sie z pół roku ale ona cos nie bardzo z nim chciała i związku nie było.a on nie przestał do niej dzwonic!! mówi że tak sie polubili ze przez te wszystkie lata tesknią jak sie długo nie widzą za sobą - po przyjacielsku- i co jakis czas muszą sie spotkac lub usłyszec choc swe głosy!ona podobno go rozumie i pomaga rozwiązywać problemy i oddał by za nią życie! jego poprzednia dziewczyna była zazdrosna o nią, nie pozwalała im sie spotykac, wiec on kupil sobie drugi tel specjalnie dla niej o którym dziewczyna nie wiedziała. studiowała ta dziewczyna w innym miescie więc w tyg robil co chciał, jezdził po przyjaciółkę na wykłady, oglądali razem filmy,choc robil to dyskretnie miasto huczało od plotek że mają romans.przyjaciółka to ładna dziewczyna i coraz zmienia chłopaków, bo jakos trafia na nieodpowiednich.a mój chłopak bardzo sie interesuje tymi chłopakami i próbuje ją przed nimi ustrzec. pół roku po rozstanniu ze swą stałą dziewczyną marcin poznał mnie.spotykał sie wtedy i ze mną i i tą przyjkaciólką.choc czułam że z nia jakby czesciej.mnie brał na dyski,popijawki, a z nia oglądał filmy w domu,robił jej kolacyjki,herbatki,nadskakiwał... i najgorsze!! miał kupe jej zdjęc w tel i na tapecie też.jego kolega powiedzial że kiedys oglądał z nimi film.i cały czas mój marcin trzymał ją za rękę i prosił żeby sie kolo niego polozyła i przytulila bo siedziala na fotelu.powiedzial ze ona jest dla niego za dobra i on dlatego nie chce z nia byc.tylko pytanie:czy rzeczywiscie on nie chce z nia być? a moze by był gdyby ona chciała?? on sądzi że nie.a jego brat że marcin jest zbyt zapracowany żeby za nią ganiać, bo to taka dziewczyna która wymaga duzego i stalego zainteresowania.a on nie ma czasu a nawet jak go znajdzie to jest zbyt zmeczony żeby sie wykazac.no tak kopara mi opadła - bo to ja przyjezdzam do marcina, a po tamtą on jezdził na drugi koniec miasta i potem ją odwoził.ostatnio wyslala mu wierszyk na gg na dobranoc a on odrazu oddzwonil i rozmawiali pol godziny! mam dola.co wy byscie o czyms takim sądzili? niby jest ze mną... ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosna że szokkk
i dodam że podobno oni są dla siebie jak brat i siostra, ale z siostrą sie nie sypia, a oni mieli 2 podejcia!! 3 lata temiu i 1,5 roku temu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on ją kocha
taka prawda i niestety nie wierzę w to że dla niego to tylko przyjaźń...gdyby mógł jak powiedziałaś oddałby za nią życie...przykro mi to stwierdzać ale powinnaś go zostawić...dla niego zawsze będzie liczyła sie przede wszystkim ONA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna....
osoba na tym forum ktorej poczucia lwasnej wartosci trzeba szukac kopiac dol lopata...... gdzie jestescie kobiety swiadome swojej wartosci ????!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjazn damsko męska
NIE ISTNIEJE!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosna że szokkk
nie mieli kontektu od kwietnia aż do wczoraj, niby pytał o nią kolegów czy ja widują, ale sam nie dzwonił... ojjj bpje sie ze masz racje,. że nawet jak cos do mnie czuje to i tak zawsze tam bedzie gdzies ONA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on ją kocha
no właśnie jeśli z nią spał lub próbował to niestety mojha droga to nie jest czysta przyjaźń......poszukaj sobie innego ukochanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
wspolczuje bo wiem jak sie czujesz ja nie wiem czy znioslabym cos takiego i tak naprawde nie wiesz co on do niej czuje czy faktycznie to tylko przyjazn czy cos wiecej ja wzielabym go na spokojna rozmowe i powiedziala, ze jest ci przykro z tego powodu napewno rozmowa wyrzucenie z siebie tych niespokojnych mysli niech wie i zobaczysz co ci powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaa
Eh tez nie wierzę w przyjaźń damsko - męską :( Przykro mi to mówić, ale Twój chłopak czuje do niej coś więcej :( Sama zauwazyłaś, że ona zawsze będzie stała między Wami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
chyba sama widzisz, ze na dluzsza mete taka sytuacja cie zameczy. niewykluczone, ze marcin z owa przyjaciolka ma bardzo dobry kontakt, tak dobry, ze z nikim nie moze miec lepszego, nawet ze swoja dziewczyna. dlatego ciagle z nia rozmawia, spedza czas itp. znam podobna sytuacje z wlasnego doswiadczenia - ten chlopak i jego przyjaciolka nie byli w zwiazku romantycznym tylko dlatego, ze on jej nie pociagal fizycznie. mimo wszystko czasem (na poczatku) robili rozne dosyc seksowne rzeczy. na przestrzeni lat on mial juz kilka dziewczyn, ale zadna dlugo nie przetrwala.jedna z nich stala sie, o ironio, przyjaciolak przyjaciolaki :D przyjaciolka jest nadal rowniez jego przyjaciolka. gdyby tylko uczynila jakis gest, chlopak poszedl by za nia nie tylko do lozka, ale i w ogien. chcialabym ciebie jakos pocieszyc, ale niestety moge napisac tylko to, co jawi mi sie jako prawda. byc moze gdybys ty rowniez miala takiego oddanego przyjaciela, z ktorym nie bylabys w zwiazku, zrozumialabys swojego chlopaka. obecna sutuacja zawsze bedzie pozostawiala w tobie poczucie niedosytu, niepewnosci, a w rezultacie zazdrosci. chyba, ze rozwiaza to jakies wyjatkowo budujace rozmowy tak z nim, jak i z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie jak
w serialu magda m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazsrosna ze szokkk
to chyba zaczne oglądać magde m... rozmawiałam z nim, pytałam co do niej czuje,on twierdzi że to tylko przyjaciółka, najlepsza istota na świecie, ja niby w jego oczach tez jestem dobra ale inaczej.że niby uważa że ona jest ładna,fajna ale tak na inny sposób. marcin miał dziewczyne 3 lata w czasie tej przyjazni, (ona chłopaka zaledwie pół roku najdłuzej) i zdradzil ją z tą przyjaciółką 2 razy!! rozmawiałam tez z byłą koleżanką tej przyjaciółki.podobno ta przyjaciółka tez cos czuła do marcina przez długie lata, ale odtrąciła go ze względu na jego bardzo bardzo zakochaną dziewczyne. uznała że nie da mu szczescia, a marcin nigdy sie nie dowiedział o tej milosci... jest tez jeszcze 1 sprawa. mianowicie, na poczatku naszej znajomosci był wyjazd paczki marcina w góry - zaprosił na niego ją,,, ale sie nie zgodzila. wczesniej chciał z nią jechac sam na sam uczyc ją jezdzic na desce. tez odmowila. moze jest dla niego za malo szalona?? pociesza mnie to ze jest ze mną i mi mówi że mnie kocha, cięzkie jest życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję ci
skoro zdradzil swoje wxczesniejsza dziewczyna z ta przyjaciolka (2x!!) to jet wielce prawdopodobne ze po jakims czasie i ciebie zdradzi z nia. Zastanow sie nad takim zwiazkiem, bo jesli ty jestes dla niego nr 2 to czy jest sens tak cierpiec przez to. Nie szanuje ciebie i twoich uczuc, jezeli tobie by sie stala jakas krzywda, to nie polecial by w ogien za toba, a za nia pewnie by zycie stracil. Moze byc tez taka sytuacja, ze po jakims czasie powie tobie ze on i przyjaciolka wrocili do siebie i ty zostaniesz sama ze soba. Lepiej znajdz sobie porzadnego faceta, dla ktorego bedziesz najwazniejsza osoba w jego zyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciólka przyjaciela
:) znam podobną historię tylko z tej drugiej strony, to ja jestem przyjaciółką. to było/jest niesamowite uczucie, miłość, nienawiść, obojętość, namiętność wszystko w jednym. Miał dziewczynę nie zaakceptowała tego że się spotykamy - a my nigdy nie zdradzilismy naszych partnerów. NIGDY... mimo że pokusa była wielka. czasami dzwoniła do mnie gdy bylismy gdzieś razem i próbowała wykrzyczeć na mnie całą złośc. czasami odchodziliśmy od siebie - może z obawy a może z potrzeby bycia bardziej dalej niż blisko.. ale zawsze wracalismy do naszych spotkań.. cała ta nasza zwariowana przyjaźń trwa już 7 lat. Mój partner akceptuje naszą przyjaźń, ufa mi i wie że nigdy go nie zdradzę, jego kobieta natomiast nienawidzi mnie i nie zezwala mu na nasze spotkania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsupsups
wróg na stronie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany dziewczyno i Ty sie jeszcze zastanawiasz??? Przeciez tak uklad jest chory! Kazda kobieta zasluguje na to zeby byc nr1 dla swojego mezczyzny!!!! Napewno spotkasz tego dla ktorego wlasnie taka bedziesz!!!! Zazdreczysz sie niemilosiernie i zadne ich zapewnienia nigdy, przenigdy Ci nie wystarcza. Wiem co mowie! Nie laduj sie w taki uklad,tylku uciekaj jak najdalej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stef xxx
powiem ci jedno-sam mam taka przyjaciolke-w ktorej sie kocham od dawna. nasze uklady wygladaj nawet podobnie jak opisjesz-nie chce cie martwic ale ja mam obecnie inna dizewczyne, mailem ich sporo ale ZAWSZE najbardziej kochalem tylko i wylacznie moja tzw "przyjaciolke"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wogougdo
to żaden "twój" facet jeśli z inną czuje silniejszy związek emocjonalny, za inną "oddałby życie", najbardziej mu na tamtej zależy potwierdź fakty i zerwij z nim, on i tak nie jest twój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puc puc
co tu duzo gadac-jesli do ich relacji juz dawno wkradl sie seks, to na pewno ich przyjazn nie jest niewinna. Pogadaj z nim szczerze- powiedz mu co Ci nie odpowiada, i zastanowcie sie razem, czy jest sens by ciagnac to dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuppppaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bialy puchacz
Niestety ja takze jestem/bylam taka przyjaciołka... Poznałam sie z nim jeszcze w gim, wtedy w ogóle nie zwracalam na niego uwagi, a on latal z kwiatkami, z czekoladkami... Potem przyszło liceum, trafilismy do jednego. Zaprzyjaznilam sie z nim, bylo super. Zawsze moglam na niego liczyc, ZAWSZE. O kazdej porzed nia i nocy. Niejednokrotnie dla mnie rzucal wszystko, szkole, znajomych, prace, by tylko mi pomoc gdy np bylam smutna... Jednak ja potem poznałam chlopaka i bardzo sie zakochalam, jestem z nim po dzis dzien, a ten moj przyjaciel... Dalej trwał, długo... MIal tez dziewczyny, ale z zadna na dluga mete nie wytrzymywał, wystarczylo bym go poprosila by wpadl, a on potrafil jak burza od tamtej wyskoczyc i przyjsc do mnie. GDy sie zorientowalam, ze tak silnie to czuje, zerwalam kontakt... Wiem, ze teraz jest bardzo zalamany, ale wierze, ze to dla jego dobra. NIech sobie nie marnuje najlepszych lat zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciółka przyjaciela
mój przyjaciel wyemigrował na koniec swiata... nasze kontakty ograniczają obecnie do rozmów telefonicznych maili. tęsknię za nim, ale wiem że to dobre rozwiązanie dla nas obojga. w przyszłym tygodniu on przylatuje do Polski, cieszę się że się spotkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zerwala... tego kwiatu jest pol swiatu, nie warto sie zadreczać... szanuj sie kobieto !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
moja przyjaciołka niedługo wraca do kraju... nie moge sie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha
nie wierzę w przyjaźń miedzy kobietą i mężzyzną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazsrosna ze szokkk
znów z nim rozmawialam zdenerwował sie ze mu nie wierze i że ciągle wałkuje ten sam temat!! powiedział : "jestem z tobą a nie z nia,to chyba cos znaczy, prawda?" pocałował, przytulił i tyle. lepiej mi troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_ja poprostu
Mam ten sam problem i ja się poddaje bo mam dosc tego ze on ufa jej bardziej niz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciółka przyjaciela
zazdrosna, nie zastanawiałaś się dlaczego tak jest? dalczego twój facet spotyka się z inna dziewczyna, szuka w niej wsparcia, rozmawia z nia o wszystkim? może dlatego że TY mu tego nie dajesz... ja pisę bęąc po drugiej stronie, on suka w niej tego wszystkiego czego nie ma w tobie. Czy rozmawiacie naprawdę o wszystkim? Znasz wszstkie jego probley... hm.... pewnie nie znasz bo zajęta jestes robieniem mu scen zazdrości.. zaufaj mu albo porozmawiaj szczerze bez wyrzutów pt. bo ty to... bo ty tamto.. bo ona... masz prawo do wyra żenia opinii. rozmawiaj z nim jeśli nie chcesz go stracic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość affffka
o rany.. nie wyobrazam sobie by moglo tak byc w moim zyciu.. Raz z moim obecnym chlopcem przezywalam cos takiego 'przyjaciolka' z ktora pozniej byl ale teraz jestesmy razem i nie wyobrazam sobie zadnej przyjazni damsko-meskiej bo oboje wiemy ze to nie przechodzi. Widze ze przemawia przez Ciebie uczucie bo gdybys przeczytala to bez emocji lub gdyby napisal to ktos obcy a Ty bys czytala to pewnie chwycilabys sie za glowe.. ja na Twoim miejscu postawilabym sprawe jasno, niestety.. Nie mozna miec wszystkiego. Ale nie mnie decydowac. Pozdrawiam i powodzenia. Powinnas czuc sie najwazniejsza. A nie TA DRUGA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosna że szokkk
wiem że może nie jestem obiektywna... rozmawiam z nim, interesuje sie jego problemami, próbuje mu pomagac jak moge... zastanawiające jest tylko to, że marcin chodzil 3 lata z dziewczyną, był w niej podobno bardzo zakochany, do tego stopnia że chciał sie żenic. a cały czas za jej plecami spotykał sie z tą przyjaciółką. w wolnych chwilach do niej dzwonił, smsował. to mnie jedynie pociesza, że choc ta przyjaciółka była zawsze blisko chciał sie zenic z inną.inną kochał. moze teraz tak kocha mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×