Im dluzej go nie widze, tym bardziej sie przekonuje...

ze???:O

Że nie chcę go widzieć wcale Że inteligencję ma wymeldowaną Że jest gburem i nieokrzesanym prymitywem Że powinien wrócić do żony i dzieci

że...

MAm 19 lat. On 24. Lubie go i cxuje do niego CHWILAMI nieziemskie przyciaganie. To tylko chwile, gdy wszystko wraca do normy, staje sie normalnym kumplem. Teraz wyjechal, nie widzialam go juz ponad tydzien i mysle o nim co wieczor. Chce,by mnie przytuli, chwycil za reke, usmiechnal sie, spojrzal na mnie tak.. jak zawsze:) Zeby byl blisko NAwet nie umiem okreslic tego,co czuje. MAm straszna ochote sie znim calowac - i szczerze mowiac nic poza tym. Chce miec z nim kontakt taki jak dotychczas, nie wyobrazam sobie,zeby bylo to cos powazniejszego. NIe jestem w nim yakochana i raczej nie bede,on tez nie. Ale jest jakies przyciaganie, i to silne - i obustronne, patrzac obiektywnie:) Normalne to jest??:) Tylko blagam, nie piszcie, po co w ogole ten topik, wygadac sie musialam po prostu...

to jest Miłość moja droga.......tak mi sie zdaje

albo zauroczenie, fascynacja, chemia

tez tak mialam a wlasciewie mielismy:P zobaczysz za pol roku czy to nie jestes zakochana:P

az mnie zaskoczyly te wypowiedzi...:) ale to nie moze byc milosc My sie znamy od trzech miesiecy i widzimy okolo dwoch razy w tygodniu - kiedys czesciej, mozna powiedziec,ze w pracy (ja tak tylko wakacyjnie:) ) Tak sie zastanawiam chwilami, czy on to widzi, ze co chwile zerkam na niego, nawet odruchowo. Tak sie skalda,ze komputery mamy obok siebie. Mimo to, nie przesszkadza to mi sie skupic:) i zachowuje sie przy nim normalnie, nie tak, jak czasme, gdy ktos mni \"olsni\" :)Top nie jest raczej zauroczenie. Ogromna sympatia chyba. Z odrobina pociagu fizycznego, ostatnio coraz czestsza... :) Aaaaah, dawno nie mialam chlopaka, zakochuje sie bardzo rzadko ;/, nie wiem,czy taka wybredna jestem czy pechowa, moze to dlatego :D

wiesz ja tez sobie nie wyobrazalam ze moze cos z tego byc;) kumpel to byl, z ktorym sie dogadywalam lepiej niz innymi ale co z tego;) a teraz...stopka mowi wszytsko;) no ale nie wiem jak to u was jest:)

... \"czy to jest milość, czy to jest kochanie ? \'... A tak na powaznie, to bardzo mozliwe, że cos z tego bedzie :-D , życzę szczęścia :-D