Jeszcze kupe czasu ale ....

mam ogromny dylemat ... sama nie moge uwierzyć że martwie sie takimi rzeczami ... chodzi mi o studniówke ... sukienki te sprawy ... mój problem jest taki jak to zwykł spiewać mój tata ... \"ja nie mam co na siebie wlozyć\" .... nie no a tak szczerze ... zostalo mnóstwo czasu ale dla mnie studniówka to ostatnia szansa aby pokazać się z tej kobiecej strony ... nie chce wyglądac jak reszta panienek które od lat mają gorsety i wlosy wygladające jak makaron ... nie wiem co mogłabym załozyć ... takiego innego ... takiegoz pazurem (jestem rockową dziewczyna i wyrobilam juz o sobie opinie dziewczyny ktora nie boi się zalożyć czegoś \"niemodnego\" ... nie wiem jak powinna wygladac moja sukienka gonie się w pomyslach a każdy inny i niestety na mnie jako na szczuplą babeczke z dużymi cyckami a jest na odwrót ... prosze poradźcie mi coś takiego punkowego szałowego zarazem kobiecego ale dla tluścioszka jak ja ... z gory dziękuje i pozdrawiam

a moze jakas dietka,masz duzo czasu do studniowki,wiec nie musi to byc nic drastycznego. ale moze tak odmowic sobie slodyczy i smazonego. to dopiero bys wszystkich zaskoczyla, ubierasz sie pewnie w luzniejsze ciuszki i az tu na studniowce.......piekna suknia,wcieta talia,mala pupka. po prostu kobieco! nie bardzo wiem jaka Ci suknie doradzic,bo studniowke maialam ladnych pare lat temu i wtedy gorsety na studniowkce to byla nowosc,teraz jest to juz czyms normalnym. jakos teraz nie przychodzi mi nic oryginalnego do glowy. byc moze nie masz zupelnie ochoty zeszczuplec,wiec przepraszam jesli Cie urazilam i zaproponowalam diete. pomyslalam tylko,ze wtedy to byc dopiero mogla sie pokazac z innej strony! ale jesli sie czujesz w swoim ciele dobrze to najwazniejsze! jesli wpadnie mi do glowy jakis pomysl to dam znac.

a gdyby tak pomieszać style? tzn skoro nie chcesz wyglądać jak wszyscy to możesz wyglądać po swojemu, choć takie imprezy jak studniówka rzadza sieswoimi prawami. czyli ja proponuje standardowo gorset- ładny i błyszczacy, ale dla kontrastu inną kiecke jak te wszystkie powłuczyste satynowe spudnice, w innym niz góra kolorze najlepiej, jakąś skośną, asymetryczną, odjechaną- jednym słowem przykłuwajaca uwage. do tego ciekawie ułożone włosy, np na tzw kogucika, czyli fryzura rozpuszczona lub spięta, gładko zaczesana do tyłu, ale podniesiona na górze, nie wiem czy wiesz o co mi chodzi, ale w takich włosach często na koncertach widac patrycje markowska- taka fryzurka trochę punkowa, ale zarazem bardzo kobieca- życzę powodzenia! ;)

przepraszam \"spódnice\" ;) za szybko chce pisac

http://www.allegro.pl/item120996107_gina470_luxus_babydoll_naszyjnik_swarovski.html coś w tym stylu - ta czarna skórzana jakby.. sukienka..??