Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczny

szukam partnerki na wesele

Polecane posty

powoli dajemy za wygrana jutro tez jest dzień, cv nie zając nie ucieknie . Iwona!! jak juz sie umówicie (mam takowa nadzieję ;) ) to napiszcie koniecznie jak było :) nie boisz się tak w ogóle o siebie?? z jednej strony fajnie fajnie z drugiej takie spotkania z nieznajomymi moga być ciut niebezpieczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilia sky
zawsze istnieje pewne ryzyko, ale chyba czasami warto je podjąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilia sky
SORRY odpowiedziałam na pytanie nie mnie zadane... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie,ze jest pewna obawa (to normalne dla tego typu znajomosci), ale na razie o spotkaniu nic nie wiadomo, wiec na zapas martwic sie nie bede...Mam na swoim koncie znajomosc rozpoczeta przez internet (tylko ze nie tak na forum..ani nie na czacie) i teraz - patrzac z perspektywy czasu- wiem, ze gdymym wtedy nie zaryzykowala, to bym zalowala...Nie mowie,ze w kazdym przypadku tak jest, bo tez slyszalam o pewnych \"niewypalach\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilia sky
hop hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie próbowałam jeszcze :) jakos mi się nie zanosi , tak z boku lepiej mi się chyba patrzy :) ale przyznam że to ciekawe- ktos nowy zupełnie nowy, żadne ze znajomych go nie zna nikt nie raklamuje, nie ocenia, przy czym Ty też nie znasz!! a ludzie są rózni.. jest tu na forum Nieznajomy1 i chce uratować jak najwiecej zniszczonych bluzeczek... jak to zobaczyłam to przewie z krzesła spadłam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe....mi zaczely sie miescic jak wlasnie sprawilam sobie stale lacze;);) hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilia sky
już idziecie? nie zdążyłam się włączyć do rozmowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilia sky
skoro tak, to dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio nieco stresowo u mnie o stad taka ilosc snu...ale powoli sen sie wydluza, wiec mysle ze wkrotce wszystko dojdzie do normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że się wydłuża:) Więc jak to jest z tymi chęciami, odkrywaniem się i zakrywaniem:D No i ryzykowaniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tym bywa roznie;) ale moze Ty cos powiesz na ten temat? jak to jest, ze jak juz widzicie zaangazowanie ze strony kobiety, to chowacie glowe w piasek?;) nadmiar checi szkodzi?;) (taki jest utarty poglad...nie wyssalam sobie tego z palca,,hehe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff, temat jest mocno skomplikowany:) generalnie zaangażowanie ze strony kobiety (odpowiedniej kobiety) jest jak najbardziej ok. Natomiast zaangażowania nie myliłbym z - nazwijmy to - moze zbyt dostadnie - osaczeniem. Jest rodzaj kobiet, które dla swojego faceta zrobią wszystko za cenę poczucia własnego komfortu czy nawet własnej wartości. Dodatkowo traktuja go jak całe swoje życie. W skrócie są po prostu namolne;) Taki rodzaj kobiet - to dla mnie najgorszy roadzaj ew. partnerki. I rzeczywiście - wtedy chowam głowę w piasek, a tak naprawde to mówię \"dziekuję\":) To tak w skrócie. Jest jeszcze temat wzajemnego poznawania się, odkrywania i budowania zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taak, ten temat jest rowniez mocno skomplikowany;) ale jesli chodzi o to chowanie glowy w piasek czy mowienie dziekuje, to chyba nie jest tak tylko w przypadku babskiej namolnosci.. Przeczytalam tu na forum kilka topikow, z ktorych wyraznie wynikalo, ze facet bardzo czesto ma takie \"widzimisie\" i znika bez powodu nawet nie mowiac \"dziekuje\"....Poczytaj kilka topikow tutaj a sam zobaczysz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee, nie bedę czytał innych topików, bo jakby temat mnie nie dotyczy. I to jest problem facetów co tak robią no i niestety kobiet, ktore przez to przechodzą. Chociaż to dziwne i troche tego nie rozumiem. Czy konczymy z quizem i przechodzimy na bardziej \"miekkie\" tematy??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem elastyczny, może jeszcze parę pytań. Obustronnych pytań:)\' Palisz papierosy? Ciągle nie wiem co studiujesz:) Ale rozumiem, ze tu nie powiesz:) Jaka praca wtedy dawała Ci satysfakcję i dlaczego nie jest tak teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palisz papierosy?------nie Ciągle nie wiem co studiujesz Ale rozumiem, ze tu nie powiesz----nie powiem:) Jaka praca wtedy dawała Ci satysfakcję i dlaczego nie jest tak teraz?-----satysfakcje dawala mi praca, ktora byla zwiazana z moimi studiami, ta nie daje bo zwiazana z nimi nie jest;);) (i wszystko jasne hehe) głupie pytanie, ale z kilku wzgledow postanowilam ci je zadac: jaki jestes znak zodiaku? (i bron Boze nie chodzi o to,ze wierze w jakies horoskopy,wrozby itp...ale odpowiedz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jest dobrze, wyeliminowalam fakt,ze mozesz byc moim znajomym:);) widze,ze jednak musze sie nieco odkryc przed wszystkimi na forum;) nauki humanistyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracając do kwestii ryzyka we wiadomym temacie. Czy uważasz, że nasza korespondencja go zmniejsza (przecież cały czas mogę być tym gościem z reklamy:)) czy jednak powinniśmy ulec spontaniczności i spotkać się np. w najbliższy weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam, ze rozmawiajac duzo latwiej pojsc na spotkanie, niz idac zupelnie w ciemno, nie wiedzac o sobie nic (no oczywiscie przy zalozeniu,ze tu piszemy prawde)..ale czy juz w weekend? hmmm... dodam tez,ze ilekolwiek bys nie napisal i jakkolwiek brzmialoby to autentycznie i przekonujaco, ja i tak zostane przy swojej zasadzie ograniczonego zaufania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×