Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mouseman25

Czy to obsesja czy mam racje.

Polecane posty

Gość Mouseman25

Szybko napisze, bo nie wiem co o tym sadzic. W piatek moja dziewczyna przyczepila sie do mnie o bzdurna sprawe, zarzucajac mi robienie czegos z czym nie mialem nic wspolnego! Nie wiem ale szlag mnie trafil i tak jak wrocilem z kwiatami do domu tak rzucilem je na blat w kuchni i wyszedlem! Dumna ze mnie osoba wiec kiedy do mnie pisala ze mam godzine na powrot do domu a inaczej ona ma mnie w nosie, olalem jej slowa! Wrocilem po 19 a jej nie bylo, wiec podjechalem do pubu i tam ja znalazlem! Siedziala i pila piwo gadajac z naszymi zaprzyjaznionymi barmanami! Postanowilem ja zostawic i pojechalem na przejazdzke, tak aby za godzine dwie jak sie wybawi po nia wrocic i zeby sie nie szlajala po nocy sama! Wrocilem a ona siedziala przy stoiliku z 3 facetami-nic nie robila tylko siedziala i gadala (atrakcyjna z niej dziewczyna i trudno ja zostawic sama bo czesto takie sytuacje maja miejsce)! Poprosilem aby ze mna wrocila a ona odmowila! Pojechalem wiec do domu....potem dzwonilem do niej a ona nie odbierala. Proponowalem zeby dala znac jesli cos jest zle! Wrocila o 4 nad ranem! Nie dosc ze sie zamartwialem ze jej ktos mogl krzywde zrobic to jeszcze ze w zlosci na mnie poszla na bok. Wczoraj mi wyjasnila wszystko i jej uwierzylem ale obsesja jakas mna zawladnela i wciaz mam watpliwosci, nie potrafie sie do niej normalnie zblizyc! Wieczorem przed snem zobaczylem ze ma na nogach since! Wczesniej wspominala ze sie po drodze wywrocila ale mnie to zaniepokoilo jeszcze bardziej! Szukam rady bo nie wiem co o tym myslec! Nie jestesmy juz dziecmi, swoje lata mamy ale znajac to ze jestem starsznym zazdrosnikiem wole sie kogos poradzic czy robie z igly widly czy faktycznie mam sie o co martwic! Bede wdzieczny za odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A o co sie przyczepila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S-e-r-i-o
@ dzieci robiacych sobie na zlosc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co mam napisac ale zapytam Cie o pare spraw. Skoro masz podejrzenia ze ona mogla cos z koms zrobic, to czy ona ma taki charakter i czy to sie juz jej zdarzalo???? Powiem tak, skoro siedziala sama w pubie po tym jak Ty ja olales, nic dziwnego ze nie chciala z Toba jechac i skorzystala z propozycji tych facetow. Sam piszesz ze nie robila nic zlego a wczesniej wspominales ze macie tam zaprzyjaznionych barmanow, wiec tym bardziej nie miala tego na celu z racji ze od razu sie by to wydalo. Moze faktycznie sie wywrocila i stad since a jesli nie stad to raczej nie zrobila niczego dobrowolnie tylko ktos mogl jej zrobic krzywde!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S-e-r-i-o
@=2-oje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzuc ja ,zobacztsz po slubie bedzie tylko gorzej,bedziesz cale zycie zazdrosny i w koncu ktores z was zdradzi -nie wytrzyma napiecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mouseman25
Co do bycia dziecmi to troche w tym racji jesli chodzi o zachowania ktorym towarzysza duze emocje! Przyczepila sie o glupi plyn do plukania jamy ustnej! Dzien wczesniej zapytala sie mnie czy go uzywam, bo szybko go ubywa...zaprzeczylem a na drugi dzien od razu z buzia do mnie ze juz nawet w takiej kwestii sciemniam jak plyn! Bo zaznaczyla poziom kiedy ona go ostatni raz uzywala a dzis rano bylo dwa razy mniej! Nie wiem ale wyprowadzilo mnie to z rownowagi, bo wiem ze nie korzystalem a ona swoje juz drugi dzien! Fakt troche za mocno zareagowalem! Do nightwish.....o to sie tez martwilem czy ktos jej krzywdy nie zrobil...powiedziala ze nie! Wczesniej mi opowiedziala historie w wc ze moj dobry kumpel tam obecny z ktorym sie spotykalismy zawsze i tylko razem...pijany chcial cos od niej ale oberwal po twarzy (ona ma taki charakter, ze wali na oslep jak ktos ja w taki sposob traktuje)...stad tez pomyslalem ze moze sie wkurzyl poszedl za nia jak wyszla z pubu! Na to powiedziala ze tamci 3 kolesie ja odprowadzali spory kawalek i ze bardzo w porzadku sie zachowali! Trudno mi w to uwierzyc! Co do jej wiernosci to bedac ze mna nie mialem powodow aby sie o cos takiego martwic ale po pierwsze...wkolo niej kreci sie masa facetow...obcych ktorzy to albo pisza do niej albo uderzaja w pubach a po drugie....niestety ale w taki sposob my sie zeslzismy...tzn ona byla z innym facetem ktory ja coprawda zle traktowal (bil) a ze mna go zdradzila i tuz po tym odkryla karty a my zamieszkalismy razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie łudz się i tak cie zdradzi,w ogole nie wiem jak mozna dac sie odprowadzac 3 nieznajomym facetom ,ja zamowilambym taxi...ona byla pewnie podpita mogli zrobic jej wszystko,pewnie tez nie pomyslala o pigulce gwaltu ,ktorej uzycie jest takie proste,a po ktorej malo co sie pamieta,ma sie poczucie winy no i co najwazniejsze dla gwalciciela-laska nie jest bierna,przemysl to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Elantra
Dobrze sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elantra wez sie walnij
łbem o sosne !!!! a mocno !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
------------->Mouseman25 Taka kobieta, która lubi prowokować i jest do tego bardzo atrakcyjna, cię wypali. To największe nieszczęście jakie może spotkać mężczyznę. Gdyby poszła z kimś czy nawet gdyby ją zgwałcili to naprawdę myślisz, że by ci powiedziała skoro nadal chce być z tobą. Po części byłaby i w tym jej wina, gdyż zachowuje się wyzywająco i doprowadza do ryzykownych sytuacji, dlatego tym bardziej by ci nie powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka powalona panienka
z tej twojej laski! ja pierdziele - ja tez sie kłoce ze swoim facetem, ale nie o takie pierdoły jak wy! i to ze sobie potem poszła do pubu i flirtowała z innymi facetami to sie zastanów ile warta jest taka panna! nigdy bym nie dowaliła takiego numeru swojemu facetowi, zreszta mój facet nigdy by do tego nie dopuścił!!! wiesz prawda taka ze ty jestes cipa nie faceta, a ona..szkoda gadac - jakas kretynka, ze pozwala na takie sytuacje zeby doczepiali sie do niej inni faceci - bedac z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem dlaczego jakis ćwierć inteligent tak sie oburza na to co napisałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
___---** no słucham palancie,nie słyszałes o pigułce gwałtu?Zreszta nawet bez pigułki to robia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S-e-r-i-o-22
Mouseman25 - domyslam sie,ze liczba przy Twoim nicku to Twoj wiek. Nie obraz sie ale mysle,ze jestescie oboje odrobine niedojrzali :-) Sadze,ze Twoja dziewczyna jest po prostu tak samo uparta jak Ty i stad ta chec dominacji... Jesli chcecie stworzyc fajny zwiazek , bedzie to musialo wiazac sie z kompromisami z obu stron. Moim zdaniem nic sie nie wydarzylo. Przestan tworzyc czarne scenariusze, tylko porozmawiaj szczerze ze swoja dziewczyna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może sie myle ale myśle
że jak sie ma faceta to raczej nie przesiaduje sie w pubie z trzema obcymi facetami ( nawet po sprzeczce i podlym humorze) i nie pozwala sie im odprowadzać sie w nocy do domu !!!! a zaznaczanie poziomu na butelce plynu do plukania ust to już ...przepraszam ale delikatnie mówiac powalone jest !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
----------->S-e-r-i-o-22 To nawet nie chodzi o upartość czy niedojrzałość. Po prostu to taki typ kobiety, która uwielbia doprowadzać do furii swojego faceta. Czasami swoim zachowaniem działa wbrew sobie i dostaje ciosy od życia ale się nie zmienia bo chce postawić na swoim. Typ destruktywny, niszczy siebie i osoby które ją kochają. Ona z nikim nie będzie w normalnym związku. Zresztą wcześniejszy facet ją bił, jak myślisz za co - właśnie za jej nieokiełzany charakter i zdrady, w akcie desperacji nie wiedząc jak to zmienić. Na szczęście dla niego odeszła do innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S-e-r-i-o-22
Wrom - moze masz racje..., ale autor topiku tez nerwowy cytat " W piatek moja dziewczyna przyczepila sie do mnie o bzdurna sprawe, zarzucajac mi robienie czegos z czym nie mialem nic wspolnego! Nie wiem ale szlag mnie trafil i tak jak wrocilem z kwiatami do domu tak rzucilem je na blat w kuchni i wyszedlem!" Mysle,ze powinni jednak sobie pogadac szczerze, jesli ator topiku chce/kontynuje ten zwiazek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mouseman25
O sam fakt jakiejs przemocy ze strony tych trzech facetow sie nie obawiam w tym przypadku raczej o dobrowolne zrobienie tego czy tamtego....jednego z nich ona dobrze zna juz od dosc dlugiego czasu! Bardziej sie obawiam o reszte drogi ktora przeszla sama, jesli mowa o jakims wykorzystaniu jej! O pigulce gwaltu tez nie ma mowy...ona wszystko doskonale pamieta co sie dzialo a gdyby nie pamietala powiedziala by o tym z racji tego ze nawet nie bylaby swiadomo z czym si eto moglo wiazac! Do osoby ktora mnie nazwala cipa a ja kretynka....troche za daleko wybiegasz w ocenie! Sam sposob w jaki piszesz swiadczy raczej o Twojej niedojrzalosci a co do nas.....ja o takowej nie wspominalem baaa a nawet potwierdzilem ze mamy z tym problem! Kwestia tego o co sie ludzie kloca to sprawa indywidualna....zapewne sa takie rzeczy w Twoim zwiazku ktore staja murem miedzy wami a u nas nie mialyby racji bytu! Wiecej szerszego spojrzenia! moze sie myle ale mysle.....dzieki za slowa otuchy! Oboje wiemy ze popelnilismy blad i to nasza duma nasz spedzila na manowce...zreszta wczoraj oboje doszlismy do wniosku z ei ja przegialem a i ona miala kupe szczescia ze to sie tylko tak skonczylo! Worm...ona raczej do osob prowokujacych innych nienalezy! Mimo jej zalet ona jest strasznie zakompleksiona-nie dosc z ema sie za brzydactwo to i na swoja figure narzeka dzien w dzien! Wynika to raczej z jej kompleksow ze robi cos takiego...dowartosciowuje sie w jakis sposob! Sama sie przyznala ze chciala mi zrobic na zlosc ale zarazem nie cechowalo ja cos w stylu...bo wiem ze sie podobam! Raczej zobacz...tak mnie potraktowales....co mam siedziec i plakac za toba...tez sie umiem sama bawic a ba nawet i towarzystwo sobie znalezc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mouseman25
O sam fakt jakiejs przemocy ze strony tych trzech facetow sie nie obawiam w tym przypadku raczej o dobrowolne zrobienie tego czy tamtego....jednego z nich ona dobrze zna juz od dosc dlugiego czasu! Bardziej sie obawiam o reszte drogi ktora przeszla sama, jesli mowa o jakims wykorzystaniu jej! O pigulce gwaltu tez nie ma mowy...ona wszystko doskonale pamieta co sie dzialo a gdyby nie pamietala powiedziala by o tym z racji tego ze nawet nie bylaby swiadomo z czym si eto moglo wiazac! Do osoby ktora mnie nazwala cipa a ja kretynka....troche za daleko wybiegasz w ocenie! Sam sposob w jaki piszesz swiadczy raczej o Twojej niedojrzalosci a co do nas.....ja o takowej nie wspominalem baaa a nawet potwierdzilem ze mamy z tym problem! Kwestia tego o co sie ludzie kloca to sprawa indywidualna....zapewne sa takie rzeczy w Twoim zwiazku ktore staja murem miedzy wami a u nas nie mialyby racji bytu! Wiecej szerszego spojrzenia! moze sie myle ale mysle.....dzieki za slowa otuchy! Oboje wiemy ze popelnilismy blad i to nasza duma nasz spedzila na manowce...zreszta wczoraj oboje doszlismy do wniosku z ei ja przegialem a i ona miala kupe szczescia ze to sie tylko tak skonczylo! Worm...ona raczej do osob prowokujacych innych nienalezy! Mimo jej zalet ona jest strasznie zakompleksiona-nie dosc z ema sie za brzydactwo to i na swoja figure narzeka dzien w dzien! Wynika to raczej z jej kompleksow ze robi cos takiego...dowartosciowuje sie w jakis sposob! Sama sie przyznala ze chciala mi zrobic na zlosc ale zarazem nie cechowalo ja cos w stylu...bo wiem ze sie podobam! Raczej zobacz...tak mnie potraktowales....co mam siedziec i plakac za toba...tez sie umiem sama bawic a ba nawet i towarzystwo sobie znalezc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mouseman25
O sam fakt jakiejs przemocy ze strony tych trzech facetow sie nie obawiam w tym przypadku raczej o dobrowolne zrobienie tego czy tamtego....jednego z nich ona dobrze zna juz od dosc dlugiego czasu! Bardziej sie obawiam o reszte drogi ktora przeszla sama, jesli mowa o jakims wykorzystaniu jej! O pigulce gwaltu tez nie ma mowy...ona wszystko doskonale pamieta co sie dzialo a gdyby nie pamietala powiedziala by o tym z racji tego ze nawet nie bylaby swiadomo z czym si eto moglo wiazac! Do osoby ktora mnie nazwala cipa a ja kretynka....troche za daleko wybiegasz w ocenie! Sam sposob w jaki piszesz swiadczy raczej o Twojej niedojrzalosci a co do nas.....ja o takowej nie wspominalem baaa a nawet potwierdzilem ze mamy z tym problem! Kwestia tego o co sie ludzie kloca to sprawa indywidualna....zapewne sa takie rzeczy w Twoim zwiazku ktore staja murem miedzy wami a u nas nie mialyby racji bytu! Wiecej szerszego spojrzenia! moze sie myle ale mysle.....dzieki za slowa otuchy! Oboje wiemy ze popelnilismy blad i to nasza duma nasz spedzila na manowce...zreszta wczoraj oboje doszlismy do wniosku z ei ja przegialem a i ona miala kupe szczescia ze to sie tylko tak skonczylo! Worm...ona raczej do osob prowokujacych innych nienalezy! Mimo jej zalet ona jest strasznie zakompleksiona-nie dosc z ema sie za brzydactwo to i na swoja figure narzeka dzien w dzien! Wynika to raczej z jej kompleksow ze robi cos takiego...dowartosciowuje sie w jakis sposob! Sama sie przyznala ze chciala mi zrobic na zlosc ale zarazem nie cechowalo ja cos w stylu...bo wiem ze sie podobam! Raczej zobacz...tak mnie potraktowales....co mam siedziec i plakac za toba...tez sie umiem sama bawic a ba nawet i towarzystwo sobie znalezc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mouseman25
to nie bylo do moze si emyle ale...tylko do s-e-r-i-o22....a wrom a nie worm....:) sorki za pomylke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mouseman25
Wrom....facet ja bil nie za zdrady a baaa to on ja zdradzal....na poczatku tego zwiazku! Bil ja z racji jej charakteru....sam bylem zreszta raz swiadkiem tego....jak sobie on popil a ona wsciekla kazala sie mu do lozka polozyc....a ten za szarpanine wymierzyl jej kilka razow w policzek....Stanalem w jej obronie ale calkowicie zaniemowilem na to zdarzenie! Teraz to ty za mocno oceniasz...nie bede jej calej historii tu opisywal ale wlasnie jej kompleksy wziely sie po tym facecie...ktory zdradzal ja i pomiatal nia jak sciera....A ona przez 3 lata zwiazku z nim nawet na innego nie spojrzala...dopiero jak sie my zaprzyjaznilismy i jej lopatologicznie wytlumaczylem ze to jest chore i ze to nie ona jest zla (typowy syndrom ofiary-obwinianie sie) to zaczela chciec z tego zwiazku uciekac! I tak sie zaczela nasza historia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz jak sam sobie potrafisz w piekny sposob wytłumaczyc,tak naprawde to nic sie przeciez nie stało wiec po co ten topik,TY nie chcesz przyjac do wiadomosci,ze ona jak juz ktos wyzej zauwazyl,niszczy wszystko,to sie nie zmieni,bedziesz cierpial,to taki typ,niestety TY jak widze jestes współuzalezniony i nasze argumenty nie docieraja,po co wiec pytasz,zobaczysz ona Ci jeszcze da popalić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Tak tylko że facetowi strasznie trudno być z kobietą, która ciągle chce mu coś udowadniać i dowartościowywać się jego kosztem. Pisząc o prowokowaniu nie miałem na myśli innych ludzi ale o prowokowaniu ciebie swoim zachowaniem. Cała historia według was skończyła się dobrze (przy założeniu, że to prawda), jednak ile razy się uda 10, 15 a za 20 razem może się nie udać takie ryzykowne podejście do życia. Zresztą ludzie w nerwach robią różne dziwne rzeczy, których potem żałują. Jak już wcześniej napisałem wwedług mnie to typ destruktywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S-e-r-i-o-22
Hmmm sam piszesz "W piatek moja dziewczyna przyczepila sie do mnie o bzdurna sprawe, zarzucajac mi robienie czegos z czym nie mialem nic wspolnego! Nie wiem ale szlag mnie trafil i tak jak wrocilem z kwiatami do domu tak rzucilem je na blat w kuchni i wyszedlem! " Ja uwazam,ze powinniscie porozmawiac szczerze. Nikt na tym forum nie wie co sie wydarzylo. Moim zdaniem NIC...moze zwyczajnie przestraszyla sie tych rzuconych kwiatow i Twojego wyjscia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monamiiiiiiiii
Mausemam........ nie ma powodu do zmartwień :) byla sprzeczka, chciala ci zrobić coś żebyś sie wściekl i zrobila... jak to kobieta :) okazuj jej wiecej uczucia i porozmawiajcie o swojej upartości wzgledem siebie , czasami któś powinien ustapić, raz ty raz ona :) i bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mouseman25
Ja nie zaprzeczam ze jest ona w pewnym sensie typem destrukcyjnym! Sam to odczulem na wlasnej skorze nie raz! Jednak chcialem poznac wasza opinie na temat tego zdarzenia a niektorzy tu oskarzaja ja o zdrade przed tym faktem podpinajac pod to motywy dla ktorych poprzendi facet ja bil! nIe moge nie zaprzeczac i musze starac sie wyjasnic cos co ma sie nijak do rzeczywistosci! W sprawie o ktorej ciagle pisze nie poddaje pod watpliwosc waszych opinii, jednak jesli wybiega sie zbyt daleko i odchodzi od tematu...moja reakcja jest calkowicie zrozumiala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihahaha
Mouseman no proszę cie przyznaj się ze taki lek o nią sparwia ci satysfakcję a zazdorsc powoduje ze krew szybciej płynie...lubi gdy ona cie doprowadza do szewskiej pasji i nie bardzo wiesz jak to uczucie nazwac chcialbys nawet zeby czasem cie ponizyla ale nie umiesz jej ot ym powiedziec...ale lubisz gdy tak prowokuje innych facetow a ty mozesz wtedy byc zazdrosny :-)....jakie to proste stary:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ,sam motyw z facetami nie jest tak straszny,zakładajac,ze wszystko skonczylo sie o.k. ale straszne jest to jak ona Cie traktuje,no sam pomysl ,jak mozna zaznaczac poziom plynu,przeciez to bylo skierowane przeciwko Tobie,nie pojmuje tego,zakoncz ta chora jazde ,bedziesz cierpial,przerabialam to juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×