Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

puklanka

kobietki...powiedzcie mi czy jak dostałyscie PRACĘ...miałyscie zamiar..

Polecane posty

Gość doręczyciel uwodziciel
A moim zdaniem to dopóki nie bedzie zwyczaju dzielenia między faceta i kobietę urlopu wychowawczego , będą takie hocki klocki z zatrudnianiem - że mlodej laski to nie , bo zaraz będzie chciała miec dziecko. A jak przyjdzie po dziecku , to nie , bo nie ma doświadczenia , bo siedziała 2 lata z dzieckiem. Co do tych naciągarek , na pewno takie są , ale wydaje mi się , że wiekszosćludzi po prostu chce pracować i idą do pracy , żeby miec zajęcie i pieniadze uczciwie zarobione , a nie kogoś zrobic w dudka i jechać na innych podatnikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co sie bedziemy czarowac.Prawda jest taka ze mloda laska szuka pracy zeby zabezpieczyc sie jak bedzie w ciazy.Malo jest takich ktore chca naprawde popracowac,zarobic troche i machnac sobie dziecko.Pracodawca to najlepsza polisa szybkoterminowa.A ile jest takich ktore,mowia uffff i ocieraja pot z czola po skonczonym 3 mcu ciazy i zostal im jeszzce jeden dzien pracy ostatniej umowy bo wiedza ze pracodawca JUZ nie moze nie przedluzyc umowy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsvv
szanowna net-ar, a zatrudnilabyc w swojej "fyrmie" mezatke z dwojka dzieci, ktora juz nie palnuje sie rozmnazac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doręczyciel uwodziciel
no , z tej wypowiedzi , że szef jest fajny , to tyle wyciagnęłam : jak się jest "głupim" szefem , wymagającym i surowym , to się nie rozrabia - jak jest "fajny" , to sięmu tańczy po głowie i wykorzystuje jego dobre serce; trochę to nie fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiet z Polski ktore znam ZADNA nie pracowala w ciazy.Mimo ze nie mialy przeciwskazan. DSVV ja juz nie musze sie martwic o szefa i pozycje w pracy.Mam 29 lat,dobre stanowisko,troche kasy a teraz staramy sie o dziecko.I to jest logiczne i fair podejscie do sprawy a nie na odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc milym szefem to ci na glowe nasraja.Wymagasz to masz korzysci bo sie boja al nazywaja cie sk...synem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsvv
a co z zatrudaniem matki z malym dzieckiem?? tez byscie nie zatrudnily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasprzedaje
tak wlasnie, dobrym ludzom wlazi sie na glowe. Oni po jakims czasie robia sie zli i narod sie nierozmnaza. I tak zle i tak niedobrze. Ale to zeby specjalnie szukac frajera aby moc zajsc w ciaze to juz jest ostatnie swinstwo. W ten sposob tnie sie galaz na ktorej sie siedzi. Wcale sie nie dziwie ze taka potem jest reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsvv
net-ar, a czy placisz tym mezczyznom wystarczajaco duzo, ze sa w stanie utrzymac swoje zony, ktore nie moga przez takich jak ty pracodawcow znalezc pracy, no i oczywiscie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsvv
ciezko z jednej pensji utrzymac rodzine. dziwi mnie twoje podejscie batrdzo, zwlaszcza ze masz dzieci, o ile dobrze zroumialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasprzedaje
ja jestem szefem i nie zatrudniam na stale nikogo. Na tymczasowo zatrudniam i to musza byc niepalacy. Jestem bardzo dobrym szefem i wszyscy mnie lubia i tez mi wlaza na glowe. Robie to mi sie oplaca i nie musze dawac nikomu tego co mi sie nie oplaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsvv
ta, ktorej zalezy na pracy nie idzie bez powodu na zwolnienie. ciaza to nie choroba. a takim podejsciem skreslasz wiele uczciwych dziewczyn. kto zarobi na rodzine?? tylko facet???? musisz im duzo placic chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad wiesz ktora jest uczciwa??? Jak sie staraja o prace to wszystkie sa \"uczciwe\" tyle ze za miesiac sa juz na L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsvv
chociazby po jej doswiadczeniu zawodowym, ile razxy zmianial prace. no i intuicja. zawsze jest ryzyko. a tak pozatym, nigdy nie chcualabym kobiety-szefa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasprzedaje
Dlaczego nie chcialabys kobiety szefa? Ja jestem kobieta i jestem OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide luli.rano pracka.Mam fajnego szefa,wyzlopiemy rano kawe i poczytamy sobie gazetke.opracujemy plan dnia,potem popracujemy sobie troszke,lunchyk,znow sobie popracujemy a pozniej do domciu.Bez stresu,nerwow i paranoi.AAA moj szef wie ze staramy sie o dziecko i nie ma z tym problemu,bo pracuje u niego troche dluzej niz miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceniąca szefa
Ja pracuję już prawie 5 lat u mojego szefa. Super człowiek. Mój mąż też pracuje w tej samej firmie. Prezes był na naszym ślubie i od samego początku mówił, że teraz trzeba dzidzię urodzić. Oni z żoną zwlekali za długo i nie mają dzieci. Wszystkim młodym w firmie zawsze mówi, że już pora na dziecko. Narazie 3 się zdecydowały (razem ze mną). No i fakt, że 2 dziewczyny sobie olały pracę. Jedna poszła na zwolnienie prawie od razu i nigdy nie pojawiała się w firmie. Teraz jest na wychowawczym i będzie miała rozwiązaną umowę. Druga poszła w 2 m-cu, ale przynajmniej pojawiała się czasami. Teraz jaj córka ma 7 m-cy a ona pracuje. Ja pracowałam do 7 m-ca, bo potem mi lekarz zabronił, bo zima była bardzo śnieżna, a ja nie mam samochodu i chodziłam do pracy pieszo. Bał się, że na lodzi się przewrócę. Tyle, że ja wszystko robiłam w domu, a jak była potrzeba żebym była w firmie to prosiłam kogoś żeby po mnie przyjechał. 2 m-ce po porodzie już zaczęłam się w firmie pojawiać żeby jakoś łagodniej we wszystko wejść. Teraz moja córka ma 5 m-cy i nianię, a ja już normalnie pracuję. W dzisiejszych czasach nie można olewać pracy, a zapracowana mama nie ma czasu na ciążowe dolegliwości. Mój szef się nie zraził i namawia na dziecko jeszcze naszą kadrową (29lat). Potem zacznie się od nowa kolejka, bo on uważa że jedno dziecko to jak sierota. My w firmie nie traktujemy tego jak wtrącanie się w nasze życie. On poprostu nie chce żebyśmy powielili jego błąd. Dobrze wiemy, że żałuje braku dziecka i pozwalamy czasem żeby zachowywał się jak ojciec. Nawet dostałyśmy podwyżki (te, które wróciły do pracy), a te, które dopiero planują maja zapowiedziane, że jak wrócą to tez dostaną. Ja świetnie trafiłam, ale wiem, że nie każdy ma tak dobrze. Nie można generalizować ani w przypadku pracownika ani pracodawcy. W obu przypadkach są ludzie i taborety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bardzo cenię szefa. I nie zrobie takiego jaja ze pójde sobie na zwolnienie. rozumiem net-ar, możecie na mnie za to pluć. popieram dziewczyne \"szanującą szefa\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogole nie chce mi sie czytac wszystkiego, ale chcialabym tylko powiedziec tej milej pani pracodawczyni, zeby sie odczepila od czyichs bledow ortograficznych, bo sama trzaska bledami - interpunkcyjnymi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CENIACA SZEFA ale Ci sie trafilo !!! Szef lojalny ale pracownicy tez.Tak mozna pracowac.Moj szef jest nie wiele starszy ode mnie wiec raczej mamy kumplowskie uklady a ze mieszkamy blisko siebie to i piwko w weekend wypije sie gdzies razem w barze. On z nazeczona ja z mezem i tak mozna zyc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kindzia sieroto
ale z ciebie wiesniara, "narzeczona" pisze sie przez RZ a nie Z!!! Zal mi cie hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceniąca szefa
KINDZI NL - Fakt fajnie mi się trafiło i będę dbać żeby tego nie popsuć. Mój szef mógłby być moim ojcem, bo jest już po 50-tce, żonę ma młodszą. Przyjaźnią się z moją teściową, więc zdarza nam się spotkać na imieninach czy coś takiego. Kindzia sieroto - następna się do literówek czepia. Nie masz nic ciekawszego do powiedzenia? Żal ci dupę ściska, że czasami ludzi potrafią pracować z sobą w miłej atmosferze i jeszcze spotkać się po pracy. Pracownik nie musi nienawidzić swojego szefa i na odwrót. Czasy komuny dawno minęły. Jak to mówią - "szanuj szefa swego, możesz mieć gorszego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowistka
ponawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do KINDZIA SIEROTO jak sie nie ma do czego przyssac to przewaznie polglowki przywalaja sie do literowek.Nie wiesz co napisac w watku?? To idz bajke poczytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CENIACA SZEFA racja racja.Zdrowy uklad w pracy to i z przyjemnoscia sie do niej idzie i nie modli w duchu juz w poniedzialek o piatek.W milym skladzie czas leci szybciej i jest weselej.My mamy taka umowe ze lepiej powiedziec szefowi ze may lenia do pracy i nic nam nie wychodzi niz klamac bo okres bo glowa itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc KINDZIA NL jestesmy na polu same...ile masz lat ...masz juz dzieciątka? obecnie pracujesz?...jesli moge zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×