Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aisha9

JAK SPRAWDZIĆ CZY FACET CIĘ ZDRADZA???????????????????

Polecane posty

wiec sama sobie odpowiedzialas..jak tego unika to znaczy ze jest tak jak czujesz...teraz..hmm..woz albo przewoz..juz zdradzil..czy dop sie zauroczyl i sprawa sie rozkreca..powodzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisha9
zmykam teraz do pracy wr oce wieczorkiem poznym.... dobry pomysl z ta zaufana osobą,, poprosze kogoś kogo on nie zna zeby troche za nim pojezdził!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak
nie no.. ludzie którzy radzą by porozmawiac chyba nigdy nie przeżyli czegoś takiego wczesniej... Facet się nie przyzna tylko dlatego że żona go o to pyta. Gdyby chciał powiedzieć to już by to dawno zrobił. Nie zrobi jednak tego bo jesli faktycznie zdradza.. to jest mu z tym dobrze. Jest mu z tym rewelacyjnie. PO co ma sobie psuć przyjemność... Jesli autorka mu powie, ze ma jakies przeczucia.. to przecież on ja wyśmieje... i bedzie sie jeszcze lepiej ukrywać. Sytuacja patowa bo jeśli się już coś zaczęło między nimi, to autorka nie będzie w stanie tego przerwać. Facet na dodatek nie chce w ogole rozmawiać, nie chce podejmowac tego tematu.... Na razie bym się wstrzymała z radykalnymi działaniami. Nic teraz nie wskórasz płaczem, prośbą, groźbą.. Ja bym na Twoim miejscu obserowowała, szukała czegoś co go może wydać.. ale tak by nic nie widział... Dopiero jak znajdziesz konkretny dowód, mozesz mu wprost zarzucić zdradę.. i przygotowywac się powoli do odejścia.. Albo wczesniej spróbować go zaciągnąć na terapię dla małżeństw.. tylko nie wiem czy by chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez cos powiem
a ja powiem tak= w sumie sie zgadzam - i tak bedzie kluczyl i klamal, bo nie chce zrezygnowac z romznsu musisz wyszpiegowac sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak
jeszcze jedno.. jeszcze przyszła mi na myśl jedna rzecz. Próba uratowania związku. Skoro on nie chce słuchac, nie chce rozmawiać.. to moze musi sam cos zobaczyć. Przeczytaj sobie ksiązkę "Dlaczego mężczyźni wolą zołzy" Do faceta nie trafiaja słowa, gderanie, marudzenie tylko pewne zachowania. Może jeśli zaczniesz sie powoli od niego oddalać (oczywiście bez przesady), jesli zaczniesz mieć własne życie, wychodizć gdzieś bez niego, z koleżankami )ale nie musisz sie tłumaczyć gdzie i z kim).. może się facet obudzi? Moze zacznie się bać, że Cię traci? POmyśl jeszcze nad tym rozwiązaniem... Troche ryzykowne bo może przynieść odwrotny skutek.. ale to tylko bedzie świadczyło o tym, że CIe nie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos podpowiem
Oddalanie się od niego teraz, kiedy kogoś ma, przyniesie odwrotny skutek. Jemu będzie to na rękę. Ja zrobiłabym inaczej. Zablefowałabym, że wiem dokładnie co się dzieje. Przy tym rozmawiałbym zupełnie spokojnie, bez emocji, krzyku, czy broń Boże płaczu. Po prostu spokojnie powiedziałabym mu o tym ,że wiem że w jego życiu jest inna kobieta i czekam na decyzję z jego strony, bo nie pozwolę sobie na to, żeby mnie oszukiwał. Facet będzie zaskoczony i myśle, że wtedy się otworzy. Bo sam fakt że zostawia telefon w samochodzie swiadczy o tym, że ma coś do ukrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisha9
też dobre..... moj stary teraz spi i by byla idealna okazja zeby zajzec do telefoniku ale oczywiscie zostawil w aucie.... chyba sie przejde..... dzisiaj podjelam decyzje!!!!!!!! tak nie moze być... prace skonczył o 16 w domu powinien byc o 16:30 a przyszedł przed 22, wypił piwo i poszedł zmeczony spać!!!!!!!!!!!! chciałam pogadac to odpowiedział ze jest zmeczony bo mial wazna sprawe do zalatwienia a potem był z kolegą w barze. hahahaha, w barach sie pije piwa a od niego nic nie czułam i jeszcze coś!!!!!!!!!! coraz czesciej ma dziwne spodkania a co najgorsza to oznajmił mi ze w piątek jedzie na ryby na cały dzień z kolegami przecierz on zielonego pojecia nie ma o łowieniu. buuuuuuuuuuuuuuuu ja sie załame!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisha9
nasz związek sie rozpada................ dobre w tym wszystkim jest to że dzieci nie ma. może i dobrze!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisha9
wiecie co ale jaka cała sie trzese byłam zajzeć po telefon.......... cytuje:................ Jesteś najwspanialszym facetem pod słońcem..... całuje mocno i zycze słodkich i erotycznych snów w ze mna w roli głównej. Madi KUR.................. wiedziałam zabije drania jak wstanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! albo nie na spiocha go załatwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up
:( :( :( :( :( :( :( :( :( Przykro mi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisha9
skurw................. pierd... jebaka ja mu pokaże co robić zabić go teraz?????????????czy zrobić mu ładną pobudke rano???????? no jakie mam nerwy nawet nie wiecie jakie to uczucie PRZEJEB...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up
A wlasnie ze wiem :( Dlatego rozumiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisha9
zabije go normalnie zabije,,,,,,,,,,,,,,,,,, ja tu wyje przed kompem a on smacznie chrapie przeciez ja go kocham przyusiegał przed ołtarze przeciez by ło jak w bajce ja sie zabije...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_kotka
ja wiem, bo też znalazłam podobne smsy....maile, wpisy w profilach randkowych.....patrzył mi w oczy i kłamał, patrzył na te dowody, miał je przed nosem i dalej łgał bez mrugnięcia okiem....a najśmieszniejsze jest to, że ani go nie zabiłam, ani nie odeszłam, bo są dzieci......i trwamy tak nadal, ale już nie razem, obok siebie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_kotka
bardzo Ci współczuję....i to normalne, że myślisz, że zabijesz siebie albo jego.....nie czekaj z tym do rana, niech gad też noc ma zmarnowaną....nie wiem, co Ci poradzić, jeżeli kochasz go i masz siłę to walcz, jeśli nie, odejdź.....oszczędzisz sobie wielu upokorzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisha9
musze sobie wszystko przemyślec co dalej to dla mnie szok!!!!!!!!!!! koncze dziewczyny ide se pierdyknąć jednego głębszego ja mu kur... pojade na ryby w piatek popamieta mnie.................. dlaczego mnie skrzywdził???????????????????????????????????????????? co ja mam robić??????????????? piszcie co wy robiłyście w takiej sytuacji odezwe sie jutro i napisze jak mi poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ala
aisha9 przytulam mocno...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak
o rany... nie wiem co Ci radzić, współczuję. Powiem tak. Kiedyś znalazłam u mojego męża w komórce dziwne sms-y. Byłam pewna, ze jak mu to przedstawię to się przyzna, że to przecież nizbity dowód... wyparł sie wszystkiego, kłamał w żywe oczy. Wymyślił sobie jakąś historyjkę, ze to niby ona tak się narzuca.. bzdura. Ale wtedy nie miałam siły walczyć, uwierzyłam U Ciebie moze być podobnie. Może sie wszystkiego wyprzeć. Musisz sie zastanawić czego chcesz, jak widzisz przyszłość. Czy byłabyś gotowa mu przebaczyć, czy nie chcesz go juz więcej widzieć. Ja bym pewnie na Twoim miejscu zrobiał mu od razu awanturę, pewnie jeszcze w nocy.. ale nie wiem czy to jest najlepszy pomysł. Bo jeśli byś sie zdecydowała na rozwód to musiałabyś zbierać inne dowody. Ale przypuszczam, ze rozwód to dla Ciebie jeszcze za ostre słowo... Nie myslisz jeszcze o tym. Możesz mu postawić ulitamutum.. Ja albo ona. i kazac sie wyprowadzić... Ale chyba nikt Ci w tym momencie nie doradzi co zrobić... bardzo przykra sprawa... współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jak tam
?? trzymaj sie...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona sobie
dupa blada z takimi frajerami, daj se spokój dziewczyno z tym dupkiem widocznie nie jest ciebie wart skoro tak postepuje ....miej swoją dume

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona sobie
a jeszcze jedno skoro tak szybko połasił sie na inną to znaczy ze tak naprawde ma cie głęboko gdzieś.... 2 lata po ślubie .... współczuje ci bardzo bo cały twój świat sie teraz zawalił ale głowa do góry ... teraz to tylko od ciebie zależy jaki bedzie finał tej historii. wsłuchaj sie w swoje serducho i rób tak abyś była ze sobą zgodna.... ja bym gościa olała cienkim sikiem ....trzymaj sie mocno.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-----> a ja powiem tak ile Twoj zwiazek trwa?? mam podobny problem tylko ze miedzy nas wchodzi jego byla zona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak
natasha mój związek sie skoczył. Powodem nie były te telefony czy ewentualna zdrada ( nie wiem czy mnie zdradził czy nie) Powód był inny. Ja mu wtedy w końcu uwierzyłam. Nie od razu wprawdzie. Jeszcze go trochę potem sprawdzałam, obserwowałam. Telefony się nie powtarzały. Z byłymi żonami to trochę gorsza sprawa. Powinien je ukrócić. Nie odbierać. Nie kontaktowac sie z nią (chyba ze mają dziecko) Jakie sa te telefony od niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
Tu pomysłowy. Adwokat bieże dużo i też kombinuje. moja rada to w punktach gdzie skupują komórki sprzedają też mini instalacje podsłuchową np;do telefonu czy kamerę koszt ok.200-600zł. Jeden raz i z głowy bez matactw agenta bo dego też można przekabacić. W takich sprawach facet myśli nie tylko główką,ale i mózgiem-wierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
Tu pomysłowy. Adwokat bieże dużo i też kombinuje. moja rada to w punktach gdzie skupują komórki sprzedają też mini instalacje podsłuchową np;do telefonu czy kamerę koszt ok.200-600zł. Jeden raz i z głowy bez matactw agenta bo dego też można przekabacić. W takich sprawach facet myśli nie tylko główką,ale i mózgiem-wierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×