Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arachnofobiczka

BŁAGAM RATUJCIE-PAJĄKI!!!!

Polecane posty

Gość arachnofobiczka

Mam arachnofobię-cholernie boję sie pająków.Chyba nadszedł taki okres/pogoda,że one drzwiami,oknami i innymi dziurami wala do domu.W nocy jest horror!!Co dziennie jakis czarny gigant! BŁAGAM! ZNACIE JAKIEŚ SRODKI NA PAJAKI?W SKLEPACH SĄ TYLKO NA INSEKTY,A PAJAKI TO NIE OWADY,WIEC CHYBA NIE ZADZIAŁA.CHODZI MI O COŚ CO ZAPOBIEGNIE WŁZENIU TEGO ŚWIŃSTWA!TAKIE COŚ JAK TE NA KOMARY;ŻEBY W OGÓLE OMIJAŁY POKOJE SZEROKIM ŁUKIEM. znacie jakieś wypróbowane sposoby?Zaznaczam,że kapec odpada bo ja się boją na 2 metry do nich zbliżyc i psikanie,deptanie walenie szmatą czy butem nie wchodzi w grę... Błagam pośpieszcie się z wpisami.Normalnie nie mogę w nocy spac,co chwilę się budzę i boję,że one gdzieś łażą.Idę do lekarza po coś na uspokojenie.Czy ktoś też tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasprzedaje
biedne pajaki ciekawe jak one sobie zasluzyly na taka opinie he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obłok
Ja też cierpię na arachnofobię. Jak przeczytałam słowo Pająk to aż przeszedł mnie dreszcz, a teraz gorączkowo rozglądam się po pokoju. Brrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmmmmm zresztą pająk w domu oznacza szczęście! :) Ps. ja też się brzydzę ich :O i to do tego stopnia że nawet myśl o zdeptaniu pająka mnie obrzydza... Arachno-------- nie ma w domu kogoś kto go zdepcze za ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LARI
Hey!! ja tez tak mam! MAM ARACHNOFOBIE I JAK WIDZE PAJAKA DOSTAJE DRESZCZY I NIE TYLKO JUZ NIE MOWIAC O TYM ZE NIE ZBLIZE SIE DO NICH NAWET NA METR!!! POSTANOWILAM ZE ZAPISZE SIE DO PSYCHOLOGA BO TO JEST NIENORMALNE ALE O SRODKACH NIESTETY NIC NIE SLYSZALAM..ALE WITAJ W CLUBIE ARACHNOFOBICZEK;-DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno
z pająków to najlepsza zupa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniaczkannnn
hej, znam ten ból!!! ja tez panicznie się ich boję. Niestety musze was zmartwić, sposobu na pająki nie ma !! to są cwane bestie i od wieków mieszkały sobie z ludźmi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszy, dżdżownice, jaszczurki, żaby - proszę bardzo, ale nie pająki !!!!!!! to jest silniejsze od rozumu - strach, który nie pozwala zareagować albo pisk, który nie wiadomo skąd nagle słychać, potem się okazuje, ze to ja piszczę ... nie wiem czy na to jest jakaś rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz, ale dlaczego mamy ratować pająki, ja ich wcale nie mam zamiaru ratować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku ja tak mam poprostu dos
jejku ja tak mam, poprostu dostaje szału na widok pijaka, a moje dziecko to wykorzystuje i czasem gania mnie z takim pijakiem złapanym za noge, a fuuuuuuuuuuuu ja mam to od zawsze i chyba nigdy nie przejdzie, już mnie mąż próbował przekonać, że pijaki moga byc piękne, ale o nie, dla mnie to potwory, które nie powinny chodzic po ziemi Ja dostaje histerii na widok pijaka. Mieszkam w starym domu z ogrodkami. Bestie wlaza przez okno, istne czarne pijaki W zimie ich nie ma, ale ostatnio jak zrobilo sie cieplo to potwor wylonil sie z ciemnosci i smial mi sie prosto w twarz, jak ze strachu trzeslam sie i probowalam go zabic kapciem nadzianym na kijek od miotly (samym kapciem nie moge, bo tak blisko nie podejde) Juz niedlugo wiosna I znowu sie zacznie....Boi sie ktos jeszcze pijakow?bo jak na razie to nieliczne grono.A znacie moze jakies sposoby zeby toto nie wlazilo do mieszkania?Moze czegos nie lubi np soli czy cukru no bo sama nie wiem jak z tym walczyc a jak pomysle ze przy nastepnym sprzataniu pod wyrkiem znowy znajde kilka tych sk... to az mnie ciarki przechodza.Brrrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam na nie sposób :D Kako że boję się je złapać w jakąś ścierkę i udusić jak moja mama, chwytam je takimu sporymi nożyczkami i tnę na pół :D Nie będzie mi żaden włochacz łaził po domu. Mieszkam nad jeziorem i latem jest ich mnóstwo i to takie duże, że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawić słoiczek,przykryć pokrywką ,wynieść do jakiejś szopy ! PAJĄK TEŻ CZŁOWIEK !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vokini
Magdosia tnie je w pół..... obrzydliwe... Jak pomyślę że ten wielki pajun którego dziś widziałam ...po przecięciu nożyczkami na pół ruszałby się jeszcze........k....ć to jest straszne. Nie ma na nie sposobu, szukam go od lat i z mizernym skutkiem. Moje dzieci już przywykły do pajunów ale ja nigdy nie nauczę się zyć z nimi pod jednym dachem... co tam dachem, na jednej ziemi.. Nie mam już siły walczyć ze swoim strachem ale dobrze że nie jestem sama kofane kobietki. Mam nadzieję że będziemy walczyć razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też panicznie boję się pająków, ale mam taki odruch - zabić! Walę z całej siły i najgłośniej jak się da. Jako, że mieszkam w bloku, to nie mam tak dużo tego świństwa, ale od wiosny jest masakra, bo przez cały sezon mam pootwierane okna. Żadnych chemikaliów nei mogę stosować, bo mam w domu kota, który po wszystkim łazi i potem liże sobie łapki przy myciu i nieszczęście gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oberżynka
a ja moze nie lubie ale kompletnie sie nie boje "przychodzacy' pajak to jakas dobra wiadomosc :) ja niecierpie takich latajacych po polach ważek i tzw. psich psow/ lub inaczej szczypawek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wstret
do pajakow, a one jak na zlosc zawsze do mnie lgnely, czasem butem potraktowalam, czasem ktos sie nimi musial zajac... Jak bylam mala, to wystarczylo, ze moj brat podstawil mi pod nos pajeczyne, a ja juz zwiewalam...mial dobry sposob, jak chcial sie mnie pozbyc:( Ale tak sobie mysle, ze przeciez w wiekszosci te stworzenia nie sa grozne i ze wzgledu na wielkosc, to one bardziej boja sie nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cz
Dobrze, że wy butem po mordzie z całej siły nie dostajecie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kibicujcie zasrańcy
podpisuje sie opd tym,u mnie tez ciżki przypadek arachnofobii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wstret
cz...widac, ze nie wiesz, co to fobia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cz
Ja się panicznie boję kotów i co? To jest powód do zabijania ich? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wstret
moze nie zabijasz ale zeby sie obronic kamieniami bys obrzucil (a)... Kwestia wielkosci przeciwnika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cz
Nie obrzucam kamieniami. Omijam. Koty zresztą same uciekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wstret
no bo pewnie maja "cz-fobie" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cz
możliwe :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×