w wiemu 21-22 lat miec dzieci i jeszcze sie tym chwalicie?

troche szacunku do siebie i ambicji, ja jakbym w wieku 20 lat chodzila z takim brzuchem to w zyciu bym z domu niewyszła ze wstydu bym sie spaliła. skoro w wieku 20 lat juz jestescie w ciazy to co zaczełyscie nogi rozkladac jak byłyscie nastolatkami?

wyszla za maz w wieku 12 lat i zostala swiętą.

Najlepszy wiek do rodzenia dzieci to 18-25 lat , opowiadasz bzdury . nędzna prowokatorko ... Nie bluźnij , bo jak sama zechcesz być w ciązy jak uznasz, ze już nie będziesz się wstydzić ciążarnego brzucha - to okaże się, ze nie będziesz mogła ich mieć ...

Witaj wiek 21 -22 to nie wiek żeby się wstydzić ciąży, skąd się urwałaś z swoją opinią. Wstyd to mieć dziecko w wieku 12 lub 15 lat a nie w wieku 21 -22 lat.

A co Ciebie obchodzi kto kiedy nogi rozkładał?? :O Wstyd zajmowac sie takimi sprawami :O

ja mam 21 lat i do dziecka ani do zamazpojscia w ogole mi sie nie spieszy :o jak widze niektore w moim wieku z brzuchami to zal mi ich..stracone zycie i mlodosc.

niech każdy patrzy na siebie a nie komentuje życie innych

Ciekawa jestem swoją drogą ile miała lat Twoja mama jak Cie urodziła???

ja tam sie nie chwale ja poprostu mam talent

Ha ha ha, ale sie usmialam :D

A ja urodziłam dziecko,gdy miałłam 19 lat. I bardzo się ztego cieszę! Teraz mam 34 lata i pełen luz, apoza tym mam świetny kontakt z synem. Sama się wstydż tego,co piszesz, prowokatorko.

To może w ogole nie zachodźmi w ciąże, bo nawet mając 30 lat to szkoda życia. Przecież wtedy człowiek już ma wszystko kasę dobrą pracę i wykształcenie itd. Właśnie po co w ogole wychodzić za mąż bo przecież tyle rozwodów i zdrad wkoło, z takim myśleniem to nigdzie daleko nie zajdziecie żal was czytać moje rozsądne. Uważaj z kim uprawiasz sex bo możesz się zarazić:)

moja MAMA MIALA SKONCZONE 26 ALE UWAZAM ZE TO I TAK ZAMLODO

Zależy co? kto? lubi. Odchowają swoje dzieci i będą jeszcze młodymi kobietami. Może wolą taką kolejność?

Autorko, rob jak uwazasz, ale nie wtracaj nosa w nie swoje sprawy i nie nazywaj ciazy wstydem, bo to mi traci pania Dulska.

tylko ciekawe jaka byla wasza reakcja jak dowidzialyscie sie ze jestescie w ciazy :o pewnie nie za wesola, i ta perspektywa przewijania w nocy, krzykow, placzu, niechodzenia na impezy etc. nie wmowicie ze to bylo przemyslane i chciane dziecko. wpadka i tyle, pogodzilyscie sie z tym i teraz wmawiacie innym ze fajnie miec dziecko jak sie samemu nim jeszcze jest.

co za iotka:oczego tu sie wstudzic:omasz nie pokolei w głowie

w sumie co innego możesz napisać :) nie spodziewałam się innej odpowiedzi :O

Jest jeszcze coś takiego jak instynk macierzyński - ona najwyraźniej tego nie ma i nigdy mieć nie będzie. Urodzi dziecko z wyrachowania :(

Za kilkanaście lat ich synowie będą mogli powiedzieć: \"Niezła laska z tej mojej mamy, co?...\"

Mam 26 lat i nie mam dzieci, ale nie uwazam ciazy za wstyd w zadnym wieku (choc czym mlodsza dziewczyna tym ma ciezej), a posiadania dziecka nie porownuje nawet do pojscia na impreze :O

pewnie 26 za mlodo......... moze 62 jest wystarczajaco dojrzalym wiekiem.??? a autorka tego topiku to chyba ma zal ze sama dzieci nie ma i chlopa nie ma co to by je zrobil-dlatego zdewociala do reszty i zajmuje sie zyciem innych.

przy 20 jak i przy 30 latce,wiec o co chodzi. Kazdy wybiera czas w ktorym najlepiej wytrzyma ryczenie.

Jaka by była u mnie reakcja jakbym była w Ciązy??? nieciekawa>>>>>>>>>>>>>>>>ale to nie powod żeby nazywać ciąże wstydem :O

wybiera czas???? nie badzcie smieszne, blagam, wiekszosc dzieci rodzonych przez mlode mamy to WPADKI!

CHLOPA MAM WSPANIALEGO MEZA KTORY TAKZE ZOBRZYDZENIEM PATRZY AN CIEZARNE Z WYWALONYMI BRZUCHAMI ALBO MAMUSKI KTORE OBCALOWUJA BACHORY PO REKACH I GDZIE SIE DA MAM 28 LAT I NADAL NIEMOGE ZROZUMIEC W CO SIE PCHACIE....

aha - nie jestem autorka tego topiku, jedynie sie z nia zgadzam, ale co do wstydu to faktycznie to bylonie na miejscu, dziecko to jednak blogoslawienstwo, nie widze powodu do wstydu, to chyba na wsi tak jest ze cie palcami moga wytykac.

Ja urodziłam mając 21 lat fak było zaskoczeniem jednakże nigdy w życiu nie zmieniłabym tej kolejności. Żałuję, także że nie zdecydowałam się na drugie w trzy lata po tym. Teraz z synem mam dobry kontakt słuchamy tej samej muzy, wiem o czym mówi, jeździmy razem na rolkach i rowerze. Czy żałuję imprez balowania itd., nie bo jak widzę teraz znajomych mający miesięczne maluszki to raczej z nich się podśmiewam w końcu dziadkowie będą chodzili do szkoły na wywiadówki. Widziałam także dramat i rozpacz kobiet, które także zwlekały z decyzją o ciąży a potem nie mogły już zajść. Niestety my kobiety mamy ten feler, że czym starsze to bardziej wybrakowane.

pozatym nawiazujac do tematu topiku-jak juz sie jest w ciazy to juz chyba lepiej byc z tego dumnym ze sie stworzylo malutka istotke a nie udawac-ze to wzdecie a siebie za swietojebliwa.

NIETYLKO NA WSI W MIASTACH TEZ