Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tajemnicza kobiiitkaa

Ja 17 on 25 lat,myslicie ze mamy szanse??

Polecane posty

Gość tajemnicza kobiiitkaa

Bardzo dobrze sie rozumiemy i wogole...Mozemy rozmawiac godzinami a i tak mamy pelno tematow...I wlasnie tak sie zastanawiam czy gdybysmy byli w zwiazku,to czy mialoby to sens??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalele
a dlaczego nie? jesli się rozumiecie, lubicie spędzać z sobą czas, dobrze czujecie się w sowim towarzystwie to ja nie widze w tym nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię zakupy
Ja własnie byłam w związku z facet 7 lat starszym, miałam wtedy 16lat, a on 23. Dogadywaliśmy się, owszem,ale do czasu. A ten czas pojawił się, gdy on chciała mi się oświadczyć jak miałam 17 lat a rok później wziąć ze mną ślub. Tak, więc rozstalismy się po roku znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem z
z facetem starszym o 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsdfsd
mozna miec faceta i 20 lat starszego..... wszystko zalezy..... bo kobita 40 letnia i 60letni facet to normalka. ale 17letnia laska i facet 37? co by ludzie powiedzieli? wlasnie to gadanie jest najgorsze... niedawno zaczelam znajomosc z 24letnim chlopakiem, ja mam 18 lat wiec wg mnie jest ok. zobaczymy co starzy powiedza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze byc fajnie,sprawdz tylko czy on nie jest jednym z tych polujacych na dziewice:-D moze chce sobie ciebie wychowac:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuu
mysle ze to by byl zwiazek bez przyszlosc,na krótka mete :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie ja mialam 17 lat jak poznalam swojego partnera on mial 25 lat,jestesmy ze soba 19 lat i jest super ,mamy 3 letnia coreczke.jestesmy bardzo szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugugugugug
wiek nie jest zadna przeszkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko zalezy od was
i waszego doświadczenia... Jesteśjeszcze młodziutka... Ja mam teraz 22 lata i majac 18 lat zadawałąm się z 24letnim facetem ale rozpadło sięto po miesiacu... On kończył studia, wyjeżdzał do pracy do Anglii a ja dopiero miałąm mature do zrobienia. On był doświadczony w pewnych sprawach, ja nie. Ja dopiero wkraczałam w dorosłe życie... Nie mogłam wtedy wyjeżdzać z nim gdzieś ani mieszkaćz nim. W tym wieku taka różnica ma znaczenie. Za 10-15 lat pewnie nie, ale na tym etapie tak. Bo ty jesteśw szkole średniej a on skończył studia/pracuje. To teżzalezy czy chce z tobązamieszkać itp.. Mnie wydawało sięże jestem taka dorosła mając 18 lat. A teraz widzęjak wiele od tamtego czasu sięnauczyłąm, jak bardzo sięzmieniłam-głównie przez studia. Ja zerwałam tęznajomość.... Ale różnie bywa, ja podałąm tylko przykład-jak było u mnie. Myślęże łatwiej jest jeśli różnica jest do góra 2 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam faceta starszego o 9 lat :D. Ja 28 on 37 :P i jest super.Po 4 miesiacach zamieszkalismy razem a teraz juz 3 lata po slubie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne
..........ze nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dłuższą metę myslę, że taki związek nie ma przyszłości . Taka różnica wieku nie gra dużej roli u starszych osób np. ona 24 on 32 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia 9999
pewnie ze ma a dlaczego by nie jesli sie kochacie to przezwycieżycie trudności bo zapewne bedzie ich wiecej niż u innych par moze być wiecej. wszytko zależy od was jesli wam zalezy potrzebna cierplowość i wytrzymałośc. pomyśl jeśli bedzie tak walczyć o swoj zwiazek to jako bedzie mieć wielko satysfakcje i to waz zbliży walka o waszo przyszłośc o wspolno przyszlość to buduje naprawde. bedzie łatwiej na przyszłość pokonywać problemy bo bedziecie już wiedzieli jak z tym sobie radzić :) ja mam 18 lat on 24 też niby duzo rożnica do tego jeszcze odległośc ale nie mamy zamiary sie poddawać w końcu bedziemy razem :) tobie też tego rzycze bo miłość przezwycieży wszytko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucyk pucyk
Ten związek ma jak najbardziej szanse, ja tez mam faceta starszego o 7 lat i sie dogadujemy a jestesmy ze soba ponad 2 lata, mieszkamy razem ale slubu narazie nie planujemy. czasem mi sie wydaje tylko że ta różnica przeszkadza np wtedy gdy zachowuje sie jak by był najmadrzejszy i taktuje m,nie troche jak taką głupiuą ale stawiam sie i nie pozwole zeby mna rzadził!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nie wiemjakie wy macie problemy co to jest osiem lat roznicy ,my nie mielismy ani na poczatku ani teraz zadnych problemow.Moze to kwestia indywidualna kazdej pary u nas jest ok.Jezeli jest wielkie uczucie to sie nie patrzy na takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 21 on 30
i jestesmy juz 5 roczek ze soba:D i chyba juz razem zostaniemy...takie mamy plany:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayu22
ehh..ja mam 22 ,moj ma 29 z hakiem. Z tym ze ja WIEM , ze on mysli powaznie o zyciu.Pragnie zalozyc rodzine,miec dzieci etc. Kiedys marudzil ze jestem ZBYT MLODA ,nie jestem jeszcze samodzielna (nie ma to jak pozostaloscy po bylych > samodzielnych < 27 letnich ex laskach) ale ten temat juz przerobilismy i do niego nie wraca :) Udowodnilam ze jestem dojrzala, i tak jak on powaznie mysle o zyciu , i jestem ROWNA jemu.Nie jestem mala zagubiona dziewczynka szukajaca tatusia :D ,tylko kobieta ktora potrafi sie postawic i dokladnie wie czego chce.Temat zamkniety. Narazie sielanka. Wiecie ,kiedys rozmawialam ze znajomym facetem na ten temat (tez pod 30) i odnosnie mlodych dziewczyn, powiedzial ze takie sa fajne bo nie sa jeszcze "urobione" i mozna miec na nie wpływ. Takze 'tajemnicza' , nawet jesli narazie jest super ,dogadujecie sie to radze ostroznie.Jesli zauwazysz ze proboje Toba manipulowac to uciekaj gdzie pieprz rosnie!!! To moga byc pierdoly na poczatku jak wybor filmu, czy niewinnie rzucone przez lewe ramię : "a moze zwiazesz wlosy ?" / "a moze pomalujesz paznokcie na czerwono" / a moze troszke schudniesz?" .Chodzi o to zeby nie doszlo do takiej sytuacji ze on w pewnym momencie zaczyna decydowac za Ciebie bo jest starszy = wie lepiej ,co wiemy wszyscy jest bzdura!! :D Tez mialam taka przygode z jednym panem ... ..i jak juz zerwalismy ,bo sobie nie dam zeby facet mi mowil co mam robic..jak juz zerwalismy okazalo sie ze dawno temu, kiedy ja jeszcze bylam w podstawowce,rycerze sredniowieczni pili pod plotem wlasne wino z piwnicy, a ON mial te dwadziesciapare - zakochal sie.Tak na powaznie.Ale mu nie wyszlo(biedactwo!).I w kazdej nastepnej szukal tej jedynej.. I okazalo sie ze ona wiazala wlosy,malowala paznokcie na czerwono itd. :) Takze trzeba uwazac.Starszy facet,fakt wieksze doswiadczenie ale niewiadomo w czym i czy dobre czy zle. Ale nie martw sie.. moze byc tez wariant optymistyczny!! Jak to jest silna przyjazn, ktora moze sie przerodzic w milosc ,a facet jest z gatunku tych FAJNYCH facetow (i nie ma jakis traumatycznych przezyc z kobietami) , a wiem z wlasnego doswiadczenia ze tacy istnieja , to to jak najbardziej moze sie udac!!!! Trzymam kciuki zeby wlasnie tak bylo :) :) :) :) :) Buziaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak miałam 16 lat to miałam faceta który miał 24 lata.. podobna sytuacja... nie różniło nas nic oprócz różnicy poglądów na temat sexu.... ja nie chciałam ..a on bardzo potrzebował i niestety... poszedł z torbami..chociaz w sumie to on mnie puścił;) Jenak z persepktywy czasu patrzę na to i wiem jedno...nie był wart zachodu...gdyby mu zależało na mnie i mnie kochał..całkowicie uszanowałby moje granice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayumi22
Wlasnie!!! Jesli facet kocha to nawet jak bardzo mu sie chce.. (och jak mi ich wszystkich zal hehe) ..jak kocha to uszanuje :) i nie bedzie absolutnie naciskal.Poczeka az jego kobieta bedzie gotowa ,bedzie sie czula bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój zdecydowanie wolał rozpinać mi pasek od spodni....czyli zależało mi na pupci nie na mnie;) Idiota...nie wie co stracił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayu22
- cenzura - Hahaaa!!! Skoro juz wspomnialas o pupci to moj tez by chcial (kurcze nie wiem czy powinnam pisac wogole bo tu nastolatki zagladaja jeszcze sie ktoras zgorszy) w TĄ ..by chcial ale stosuje szantaż i mowie ze jak kiedys dziewictwo, to TĄ dostanie po slubie :) :) :) Od jakiegos czasu nazywa mnie swoja przyszla żoną :D Okropna jestem wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayu22
Ale z facetami tak juz jest , nie wolno dawac odrazu tego na czym im zalezy.A juz napewno nie wolno dawac wszystkiego :) Cos trzeba zostawic na potem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie dziewczyny
ja tez mialam paru adoratorow starszych ( zawsze lubilam starszych- facetow, kolezanki,babcie itp... ) i w wieku 16-17 lat bylam niegotowa doseksu a moi wielbiciele wyraznie do tego dazyli... Tez mnie puscili.. Zgadzam sie ze milosc prawdziwa pokonuje takie sytuacje... Serdecznosci WAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i cenzura:) jednak niech młode nastolatki też wiedzą, że każdy powinien szanować nasze poglądy..również te sexualne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj czekal ponad rok ,bo ja nie bylam gotowa.Jak kocha i szanuje to poczeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×