Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgfghmnm

co dajecie do jedzenia 2 -latkom?

Polecane posty

Gość fgfghmnm

mysle o jakims zdrowym jedzeniu dla 2 letniego dziecka. na sniadanie,obiad,przekaske,kolacje itd. brak mi pomyslow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja daję to, co córka lubiL sery, pieczywo, pomidory, ogórki, szczypiorek, rzodkiewkę, buraczki, kasze, makarony, kluseczki, naleśniki, ryż, ziemniaki, owoce, tran, i nie wiem co jeszcze? Oczywiście przemycam czasem mięso, którego córcia nie lubi za bardzo.... Mnie też brakowało pomysłów, bo córka nie lubi też jajek, mięsa pod praktycznie żadną postacią, wędlin, ale okazało się, że lubi tyle innych rzeczy i w tak zadzwiających zestawieniach, że już się niczemu nie dziwię. nawet jak zagryza kaszkę bananową ogókiem :) Również zupy wcina z apetytem. Myślę, że w naszych czasach pojęcie \"zdrowej\" żywności to abstrakcja. Wszystko jest pędzone hormonalnie, nawożone syfami i syf z nieba na to pada. Więc nie ma co przesadzać. Ale można ograniczyć, albo całkiem nie podawać słodyczy, soli, chipsów, coca-coli itd. Zawsze to trochę podratuje mały żołądeczek, jak oszczędzimy mu takich cudów do trawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghmnm
no w zasadzie tak. tylko ja do tej pory niezbyt zdrowo gotowalam:uzywalam vegety i innych swinstw.to byla typowo polska kuchnia dla meza,ktory "lubi podjesc".schabu smaoznego dziecku nie dam,bigosu tez;) a ile mozna robic pulpety i gotowac udka?;) dlatego musze sie przestawic na warzywa,doprawianie ziolami i taki tam. i wlasnie o te pomysly mi chodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghmnm
Shalla-dziekuje b za wyczerpujaca odpowiedz:) tez mysle ze chemia jest wszedzie. tylko jak czytam pisemka dla mam o zdrowym odzywianiu to mnie sumienie gryzie:(ze moze powinnam inaczej.nawet te nalesniki:ze sama biala maka i 0 wartosci odzywczych.(niby nadzienie w postaci jablek,serkow itp zdrowe,ale nie daje mi to spokoju:)) na dodatek moj syn tez jest niejadkiem:(polowy z wymienionych przezCiebie produktow w pierwszym zdaniu nawet nie tknie. z tymi kaszami musze sprobowac-dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghmnm
Shalla,o co chodzi z tym tranem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×