Oddam kotka w dobre ręce, okolice Piotrkowa Tryb.

Kotek ma juz ponad 3 tygodnie i czeka na swego wlasciciela. Jest caly czarny i przypomina puchata kuleczkę. Zostawilismy go ale rodzice zapowiedzieli ze ma byc wydany, bo jedna kocice juz mamy. Zainteresowani z okolic Piotrkowa Tryb. piszcie, to podam wam meila do kontaktu.

3 tygodnie to zbyt szybko na odstawienie go od matki. Powinien miec ok. 2miesięcy.

on chyba slepy jeszcze jest :-0

No tak, zgadzam sie z toba Katerina, ale ja chce zawczasu znalezc kogos kto sie nim zaopiekuje. Wydam go jak juz bedzie sam pil mleko. Czy naprawde nie ma tu nikogo z okolic Piotrkowa kto chce sliczne malenstwo?

Nie jest slepy, juz widzi, a nawet probuje chodzic:)

Nie, 3 tygodnie to już widzi, ale przez kilka następnych tygodni powinien pić mleko! Wiem, bo przygarnęłam malutką ok. 2 tygodniowa kotkę (znalazłam ją porzuconą) i nadal karmie ja mlekiem z pipety choc ma juz 6 tygodni. Dopiero niedawno sama zaczęła jeść!

za daleko milla

ale dokładnie skąd jesteś??

Do ale...---> wiecej info na meila, podaje: e_wloka@op.pl

ja oddam 4 kocięta, województwo sląskie, opolskie, ..sąodchowane, załatwiają sie do kuwety, mieszkam w bloku, nie mam co z nimi zrobic:((, moze ktos cxhgciałby sie zaopkiekowac??, wziąć gdzies na wies??

Do majestic---> jesli mozesz to zaloz wlasny topik, bo ten nalezy do kotka z okolic Piotrkowa. Sprawdzam co chwile czy jest tu jakas oferta, a nie ma sensu zebym czytala czyjes ogloszenia.

milla, a co to za róznica???, nie robie konkurencji przeciez, :D, jak ktos sie odezwie to git

właśnie wysłałam maila!

Ja tez ci juz wyslalam:)

ale maila od Ciebie nadal nie ma.

No i mail nie doszedł:( szkoda.

To wysle co drugi raz, bylam pewna ze doszedl. Za 5 minut bedzie.

Juz wyslalam. Daj znac czy doszedl:)

Teraz doszedł, zaraz Ci odp.

Odpisałam.

No wiem, dostalam twojego meila. No szkoda, ze nie wezmiesz ale trudno... KOTEK JEST NADAL DO WZIECIA!!!

podnosze

up

majestic skąds jesteś dokładnie i jakie to kocięta ? kolor i płeć :)

kotek?

właśnie - dobre pytanie: dlaczego nie sterylizujecie kotek ? rodzą się potem kocięta, z którymi nie wiadomo co zrobić i oddaje się je byle komu byleby pozbyć się problemu wydanie kota na wieś to najgorszy pomysł - tam koty na ogół traktowane są bardzo źle... mało kto dba o ich bezpieczeństwo, jedzenie (na wsi wychodzi się z założenia, że "kot sam się wyżywi", co niestety nie jest prawdą... :-(), a o weterynarzu to już w ogóle można zapomnieć a nieszczepiony regularnie kot wychodzący jest bardzo narażony na różne choroby dziewczyny, te kotki, które macie już się pojawiły na świecie, stało się... trzeba próbować znaleźć im dobry dom ale nie dopuście do pojawienia się kolejnych kociąt, z którymi nie wiadomo co zrobić i które moga nie znaleźć domu... Wy ich nie zatrzymacie więc co się z nimi stanie ? :-( ludzie miejcie trochę wyobraźni i serca ! żywe stworzenie to nie jest zabawka, trzeba brać za nie odpowiedzialność !