Smutno mi

Wszystko przez to bo mam wrażenie że nie wzbudzam w mojej dziewczynie pożądania. Jestem z nią już 4 lata .Zawsze to ja inicjuje sex, który zresztą jest dosyć rzadko. A jak już to chce jak najszybciej bo twierdzi że tak lubi. A ja chciałbym troche dłużej pieszczot i mimo tego ze jej o tym mówiłem to przeważnie kończy sie szybko. Czasem gdy już są te pieszczoty to widzę że chyba ją to drażni. Kochamy sie zawsze moze na mnei polegać a ja na niej, ale na tym polu coś jest nie tak:(

Ta propaganda rozbuchanej seksualności w mediach wpędza tylko ludzi we frustrację...makabresque

wiele kobiet ma problemy z sexem dlatego ze skrywa jakies pretensje do partnera czy aby wszystko jest u was w porządku

greta be- no proszę- nareszcie zamiast garści beznadziejnych porad jaka ś rzeczowa opinia pozdrawiam serdecznie

greta be twoim zdaniem sex nie jest ważny?

wiesz moze to jej glupio powiedzieć ze cos robisz nie tak? Moze nie chce ci robić przykrosci ze nie umiesz ja rozbudzac. Moze zmieniaj rózne sposoby miziania albo zapytaj ale pewnie glupio jej bedzie mowić moze rownież uwazać ze ty powinieneś to wiedzieć Wiesz poczytaj albo popytaj jakie jeszcze rodzaje pieszczot mozna zastsowac anjwazniejsze jest aby nie byly ciagle takie same. I musza być z wyczuciem wtedy jest o wiele lepiej, A moze ona potrzebuje bardziej szczerych posunieć? Zastanow sie Alemnajpierw postaraj sei moze ona daje ci jakies znaki Zobacz co ci szkodzi?