Nigdy nie miałam orgazmu...

...kiedy byłam z facetem...przeżywam go tylko we śnie...czy wy też tak macie?...przecież to chyba nienormalne...czy ja już zawsze będę skazana na orgazm senny?...napiszę tylko ,że odczuwam jakąś tam przyjemność ale dojść nigdy nie mogę...o rety! do dupy to nie podobne!

jestem w podobnej sytuacji.. i chyba juz do tego przywyklam..:/

współczuję Wam! :(

wiecie co ,z ochotą na seks u mnie problemów nie ma, mokra jestem nawet wtedy kiedy rozmawiam ze swoim facetem i nie musi być to rozmowa o seksie więc z tym chyba w porządku...ale dojść jak nie mogłam tak nie mogę dalej...:O

A sama, bez faceta potrafisz?

A co z masturbacja? Podczas pieszczot także nie masz orgazmu?!

ja mam orgazm.. sama potrafie dojść.. i to dość szybko.. kilka minutek:P a z chlopakiem moge piescic sie godzine i orgazmu jak nie bylo tak nie ma.. a mokra jestem na maxa:< o co chodzi to naprawde nie wiem:(

ja tez mam podobny problem, nigdy nie mialam orgazmu z facetem, sama sobie tez nie radzilam, az w koncu kupilam sobie pozadny wibrator ;) naprawde polecam, choc z facetem nadal nie moge dojsc, chyba ze pomaga mi w tym wibratorem ;)

spróbuj z prysznicem

próbowałam z prysznicem ...i nic...sama ? też nic...zgroza ;O

... to zapytam Jak to jest jak masz orgazm podczas snu? Czujesz to? Budzisz sie? Jak facet ma no to wiadomo, nasienie... a kobieta?

tak, zawsze się wybudzam ze snu kiedy nadejdzie ...to bardzo fajne uczucie... czuję bardzo szybkie skurcze ,no tam w środku ale tak jakby też ...na zewnątrz??

o kurcze! to naprawde straszne!!! nie potrafie sobie wyobrazić zeby nie miec orgazmu:-( masz teraz faceta??? jesli tak to proponuje aby ci wylizał języczkiem jesli nie dochodzisz kochając sie z nim 'normalnie' to zajebista sprawa!!! naprawde polecam ;-)

nie martwcie sie! ja mam 24 lata a dopiero od 2 miesięcy miewam orgazmy :) warto poczekać :D :D aha oczywiście zasługa mojego faceta i jego starań nawet godzinnych :)

Mam faceta i to takiego który działa na mnie jak nikt inny nigdy wcześniej , uprawiamy seks oralny owszem jest fajnie ale i tak nie mogę...

Spróbuj sama. Jak Ci sie uda, to wtedy naucz swojego faceta, jak ma to robić.

lubię pieścić cipulkę języczkiem , gdyby któraś z pań chciała to ja barddzo cyhętnie. ,może to pomoże jej dostać orgazm. jestem dojrzałym mężczyzną ,trochę już wiekowym ale zadbanym i z tzw. klasą , kulturze osobistej i miłej aparycji.

To nie oznaka impotencji tylko braku wprawy. Pocwicz najpierw sama na sobie, a potem rob to samo z facetem, bez pospiechu, skupiajcie sie na Tobie i Twoich potrzebach. Najlatwiej osiagnac orgazm lechtaczkowy. Pochwowy najlepiej samemu sobie wypracowac, czyli przyjmijcie takie pozycje, w ktorych Ty dominujesz i kontrolujesz ruchy. Rob tak, aby tobie bylo dobrze, a potem chlopak sobie dokonczy (oni sa szybsi :) ) I nie stresuj sie, nie ma przymusu, w koncu sie uda.

ale bidule z Was!

ja pochodze tylko wtedy gdy moj facet na mnie lezy calym cialem i rusza sie powoli .... w inny sposob nie dojde za zadne skarby:(

* ja dochodze:):) mialo byc

ja tez mam tylko lechtaczkowy, ale do takiego orgazmu mozna dojsc w czasie sexu tez (nie tylko przy oralu czy masturbacji) taka pozycja ktora opisalam prowadzi do org lechtaczkowego wlasnie

...ach jak ja bym chciała wreszcie TO poczuć choć raz ,jeden jedyny...oddałabym pół życia swojego za taki prawdziwy orgazm...eh co za ciężki przypadek ze mnie :O