Dzisiaj II termin, 18.40 / Boję się jak cholera, jak się uspokoić??

Dziś mam egzamin poprawkowy... Mam stresa że nie wiem, ide zaraz do ksiązek, wiem, ze coś wiem, ale mimo to boję się jak cholera... Już od 9 wypaliłam 3 fajki... jak macie sposób na uspokojenie??

golnij se :D:D:D:D

ja nie mam poprawki w tym roku, jest 9 a ja wypalilam 6 fajek. lyknij sobie koniaku i spokojnie poczytaj. w najgorszym wypadku bedziesz miala warunek. to tylko pierdola, egzamin phi. nie martw sie nic i tak bedziesz bogata, a jaka madra !!!!!!

Już nic nie zrobisz więcej, naprawdę, napij się koniaczku, do egzaminu zdążysz wytrzeźwieć, a ukoisz skołatane nerwy. Czas na znieczuleniu radzę wykorzystać na zrobienie harmonijki naukowej :D

ja zawsze lykam koniaczek przed egzaminem i wszystko zdaje :D to pomaga, rozjasnia umysl i schodzi z ciebie zdenerwowanie. jak sie idzie na luzaku to lepiej sie zdaje. zreszta przeciezz nie chca cie uwalic. a to ustny czy pisemny? jak ustny to juz mozesz oblewac zdany egzamin, a jak pisemny to harmonijka przyda sie:)

Dobra harmonijka nie jest zła i może posłuzyć sporej grupie studentów piszących jedni po drugich :P:P

Heh gdyby taka łatwa była ta harmonijka, na pierwszym terminie był test wielokrotnego wyboru, 14 pytań- 16 min. nie szło nawet dobrze pomyśleć, a co dopiero żeby wyjąć jakąs harmonijkę... A wogóle doktorek jest nieźle walnięty, tymbardziej, ze egzamin z prawa wspólnotowego... Sadzę, ze dzis też sie takiego testu mogę spodziewać, w innym wypadku nic tylko wbić zęby w ławke i płakać....

Jak zdasz :D to zaraz wysyłaj totolotka :D, takiego farta nie można niewykorzystać. Ja tak miałam na Badaniach Operacyjnych swojego czasu :-0

nie u takich cudakow sie zdawalo! jak sie bardzo zestresujesz wyboraz sobiejak robi kupe. wiem wiem, oblesne ale mnie pomaga:)

Albo jak dłubie w nosie i o ścianę to :D

najwyżej nie zdasz, nie dostaniesz warunku, ani komisa i będziesz powtarzał rok jak przegraniec Yaguar takie grzechy młodości są później szkołą życia pzdr dla zdajacych

Są jeszcze zestawy słuchawkowe w telefonach ....