Jak tu się odmłodzić???

Witam Wszystkich! Mam 22 lata a na pierwszy "rzut" oka wyglądam na jakieś 28-30 lat. To nie są tylko moje "widzimisie" tylko opinie osób, które mnie nie znają. Jestem z tego powodu smutna i bardzo chciałam się odmlodzić. Co mi polecacie?

Wesołe, kolorowe, jasne ubranka. Makijaż delikatny. Jakaś nowa fryzurka, grzywka, może blond kolor? Albo zrob z tego swój atut, taka Doda na przykład ma 22 lata a też wygląda na 28. Mimo to faceci za nią szaleja.

Ja mam identyczny "problem", który dla mnie problemem nie jest! Mam również 22 lata, a ludzie dają mi tak średnio 27. Mnie to nie przeszkadza, bo lubię starszych facetów...:) A jak mnie już taki 30-latek zaczepi (najczęściej w barze, ale czasem nawet na ulicy) i dowie się, ile rzeczywiście mam lat to...wcale się nie wycofuje, tylko chyba jeszcze bardziej go to kręci:) Nie martw się! Z tego "problemu", jak widzisz, można zrobić nawet atut! :) Polecam duuuuuuuuuużo uśmiechu i wesołego sposobu bycia, one najskuteczniej ujmują lat! :))

u mnie to samo. Zawsze dawali mi wiecej lat niz mam w rzeczywistosci. Teraz mam 27, w sumie nie jestem najgorsza: mam blond wlosy, jestem w miare szczupla, wysoka i zadbana, a mimo to jednak chyba nadal wygladam na starsza (przynajmniej tak sie czuje, bo od zawsze dawano mi wiecej lat). Moj maz mowi, ze to bzdura i ze wygladam na tyle ile mam, ja natomiast porownujac sie do moich kolezanek rozwiesniczek czuje sie jak jakas stara baba :( Jedna z moich przyjaciolek ma tyle lat ile ja a wyglada naprawde od liceum TAK SAMO. Zazdroszcze jej normalnie i mam na tym punkcie kompleks :(

i opalania to bedziecie wygladac jeszcze młodziej

aha jestes spoko, bo masz blond włosy, jestes wysoka i szczupła??? Gratuluje poczucia własnej wartosci - ZBYT WYSOKIEGO!

Straszne jestescie niektore...napisalam, ze NIE JESTEM NAJGORSZA, a nie ze jestem sliczna, piekna i w ogole miss world. Po czym wnioskujesz wiec, ze mam zbyt wysokie poczucie wlasnej wartosci??? Boshe, czlowiek cos pozytywnego o sobie napisze, a juz odzywaja sie zakompleksione gwiazdy :o. Nie mam zamiaru pisac o sobie tak jakby niektore z was tego chcialy, ze jestem brzydka, gruba i niska skoro nie jestem!! Chyba mam oczy i oceniam sie obiektywnie, a nie wywyzszam?? Normalnie niektore z was sa tak zakompleksione, ze cokolwiek by czlowiek o sobie nie napisal to i tak bedzie zle :o Dodam jeszcze, ze do solarium nie chodze i nigdy nie chodzilam wiec prosze mnie tu nie identyfikowac z plastikowymi spalonymi lalkami...co za ludzie...normalnie przesada:o

zmiane koloru włosów na ciemny, to nie prawda że mład odmładza, a raczej prawda ale równie dobrze a nawet lepiej odmładza ciemny kolor włosów. Oczywiscie to musi byc dobrane do oczów i karnacji

niuniusiu :O:O

a będą ci dawać 60 to dopiero będzie problem

Mialam ciemny, kilka odcieni nawet i bylo jeszcze gorzej:) Poza tym sama zle sie czulam w ciemnych, poniewaz mam dosc jasna karnacje, ale ciemne oczy i oprawe (naturalne wlosy mam ciemny blond), takze ta opcja dla mnie odpada niestety.

Kolor wlosow niekoniecznie odmladza lub postarza. Znam pare brunetek, ktore wygladaja mlodziutko, o wiele mlodziej niz ich rowiesniczki kolo 30!! Ale zauwazylam, ze RYSY TWARZY maja najwieksze znaczenie w tym, czy staro czy mlodo wygladamy. Sa buzie duzo mlodsze niz metryka, a sa buzie starsze niz metryka. Np nasza nowa Miss Polonia wyglada na twarzy DOJRZALO. Nie dlatego, ze jest brunetka, ale ma taka dojrzala TWARZ. I nie liczylam jej zmarszczek, bo w TV ich nie widac, ale chodzi mi o ogolne wrazenie. Nie wiem, czy to sie da "naprawic" czymkolwiek. Jako blondynka bylaby jeszcze okropniejsza.