Wasi mężczyźni też są CICHO W ŁÓŻKU?????!!!!

moj pierwszy mezczyzna tez byl cicho, czasami sobie zamruczal, ale to wlasciwie tylko wtedy, jak dochodzil. zawsze mnie to draznilo bo nie wiedzialam czy jest cicho bo tak lubi czy jest cicho bo mu obojetne co robi i nei jest mu ze mna dobrze. ale teraz mam faceta, ktory caly czas postekuje, sapie, jeczy, wzdycha. mowi, ze nie moze sie opanowac. a mnie te jego odglosy strasznie kreca, chociaz sama tez za cicha nie jestem :P (tylko przy orgazmie mnie paralizuje i nie jestem zdolna nawet oddychac a co dopiero jeczec)

A co dzieci na to w sąsiednim pokoju, nie spią i podsłuchują tych stekań, czy myslicie o tym czasem?

E tam , mój wrzeszczy i to całkiem głośno ! Inna rzecz , że tylko wtedy jak mu jądra ścisne...

zwykle jest cicho, czasami tylko mruczy i nie wiem czy dopiero wtedy mu dobrze, czy wtedy mu wybitnie dobrze, że się nie kontroluje... a już do furii mnie doprowadza, jak leży bezgłośnie przy pieszczotach oralnych, muszę go szczypać, żeby się upewnić, czy nie śpi :P