Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wolna obserwatorka

Proszek do prania !!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość wolna obserwatorka

Szlak mnie trafia jak wyciągam z pralki wyprane rzeczy a one wyglądają jak by nie były prane!!!!Używam viziru do białego dodatkowo wlewam vanish piore na 60 stopniach a to pranie jak było brudne tak i jest ...Dodam ,że mam dobrą pralke Whirlpol ..pomocy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooooooooooooooo
Do frani ; proszek , płyn do naczyń, troche szamponu i białe ubranka jak nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo pranie wstępne wcześniej
na marginesie: ja używam żelu do prania i się wszystko ładnie dopiera. Jak jest bardzo zabrudzone to wcześniej namaczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn214
kup proszek W5 Universal w Lidlu, efekt gwarantowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszek dodany na samym początku prania często przelaluje na dno i nierozpuszczany wyrzucany jest z wodą tuż po zakończeniu prania. Ważne w jaki sposób i kiedy dodajesz go do prania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jalolia
ja polecam oryginalne proszki niemieckie w dużych paczkach. Często są dostępne na targach, niektórych sklepach i allegro. Ja używam proszku Dash - jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja natomiast
odkąd dzieci w tym roku poszły pierwszy raz do przedszkola ich białą bieliznę /majteczki koszulki/ piorę ręcznie, używam raczej dobrych proszków do bialego ale raz miałam też bonux ten z płynem do płukania do jasnych rzeczy i również wszystko doprało, na moc namaczam to wszystko w misce, sypię proszku a wody tylko tyle żeby przykryło rzeczy, tworzę pianę aż proszek się rozpuści i wkładam ubranka, moczy się całą noc, rano dolewam ciepłej wody i tak trochę rękoma wygniatam ale to raczej taka psychiczna potrzeba bo w rezultacie po takim moczeniu wszystko jest już czyściutkie i bialusieńkie, do tej pory koszulki są bialutkie a majteczki czyste , gumki nie poobrywane/jak często po pralce się dzieje/ a wszystko trzyma się kupy tzn nie porościągane nie zdeformowane, używam jakiegoś miłego zapachu do płukania i wszystko mięciutkie pachnące, ich rzeczy kolorowe, również staram się prać tylko i wyłącznie ręcznie w dobrych środkach, jak dotąd wszystko wygląda jak nowe, żadnych plami i zdeformowań. niestety już własne czy męża ciuszki piorę w pralce bo ile można prać ręcznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ja natomiast
kup sobie siateczki ochronne na pranie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×