dwie drogi do wyboru

WItam; Moze bede zanudzac ale wlasnie stoje przed pewnym wyborem i chcialabym poznac opinie innych osob na ten temat. Bo przeciez decyzja nalezy tylko do mnie :) Uzyskalam wlasnie licencjat i chcialabym kontynuowac nauke na studiach uzupelniajacych. Mam dwie mozliwosci: 1. Wyjechac do Wroclawia (bardzo lubie to miasto) Zamieszkac z moim chlopakiem (z ktorym jestem juz 4 lata i niestety na odleglosc). Kontynuowac tam studia zaoczne, ktore sa dosc drogie. Studia dzienne (darmowe) nie wchodza w gre bo nie mam mozliwosci kontynuowania rozpoczetego kierunku. Musialabym znalezc prace, zeby oplacic studia a takze mieszkanie i zycie. Obawiam sie tylko, ze nie zarobie az tyle, zeby mi na to wszystko starczylo, nawet jesli umiem byc oszczedna. 2. Zostac na Śląsku w moim miescie, studiowac dziennie - za darmo, mieszkac z mama i siostra, pracowac w kinie tak jak dotychczas, dostac stypendium, chodzic na darmowy kurs francuskiego. MIalabym pieniadze, ale w domu nie mam dobrej sytuacji. Tata mieszka za granica i tam pracuje, nie znosza sie nawzajem z mama. Wysyla jej pieniadze ktorych mimo tego ciagle jej brakuje. Mama jest chora i w dodatku niszczy nas psychicznie. Siostra jest mlodsza, rozpoczyna tu studia i caly czas pracuje, wiec rzadko przebywa w domu. Co o tym sadzicie?

to Twoj wybor. Musisz rozwazyc za i przeciw. na ile jestes w stanie byc silna i gdzie przetrwac zycze Ci powodzenia. No Wroclaw jest perspektywa ale z praca ciezko na pocztek musialabys miec tam cos no i dobrze zyc z chlopakiem bo jak na odleglosc chodzicie to to nie to samo....co 24 na dobe. Poza tym wiem co znaczy psychiczne wykanczanie. Mozesz tez wykorzystac to co masz u siebie niby mlodosc mlodoscia i chlopak czeka ale studia musisz skonczyc wiec...sama zdecysujesz moze pogadaj z mama... zycze powodzenai daj znac pozdrawiam pa

Przeyśl dokładnie czy taka szansa sie powtorzy.Moja mama żałuje bo miała szanse zostać sędziną ale wybrała inna droge i teraz cierpi bo musi zasuwać ciężko na gospodarce.A jak chłopak kocha to niech do Ciebie sie wprowadzi.Ja na Twoim miejsu bym wybrała szkołe mimo tego że kochasz lecz miłość nie nakarmi Cie i Twoich dzieći w przyszłośći. Trzymaj sie i podejmij decyzje. Pozdrawiam