Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad

Prosze was kobietki o rade..

Polecane posty

Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad

Mam 22 lata i mieszkam w Wrocławiu, tyle o mnie :D Teraz przedstawie wam problem, rok temu, randkowałem ( tak mi się wydawało wtedy) z moją koleżanką, było kino, spacery, jedna kolacyjka.... następnie po jednym spotkaniu kubeł zimnej wody, że możemy się spotkać ale jako koledzy !!!!! wróciła do swojego byłego chłopaka...bolało mnie, że traktowała mnie jako wypełnienie czasu, ale przeszło, po roku jeden sms, spotaliśmy się ( znowu sama ) , spotykaliśmy się coraz częściej, ona proponowała dużo spotkań.... i teraz mam dylemat bo nie wiem czy mam to ciągnąć i teraz ja wyjść z inicjatywą czy sobie odpuścić bo znowu się mną bawi...... Cholera jak się dowiedzieć o co jej chodzi.... wtedy podobno traktowała mnie tylko jako kolege, nie wiem czy tak jest znowu czy może coś do niej dotarło :P.....ehhh napiszcie coś prosze bo ja mam w takich sprawach zerowe doświadczenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad
Tylko te nasze spotkania wyglądają prawie indentycznie jak rok temu.. tzn jest miło, dużo rozmawiamy, takie kokieteryjne docinki itp....ale rok temu się na tym przejechałemi nie wiem jak terazmam poznać , że to coś więcej....ale dzięki , że to przeczytałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz,trudno mi oceniac dziewczyne ktorej nie znam....ale jak ja wznawialam kontakt to dlatego ze ktos mi w sercu pozostal....wiec mysle,ze nadzieja jest. Nie naciskaj , spotkaj sie kilka razy i zobaczysz jak ona bedzie sie zachowywac. Uwazaj na kazde jej slowo , na gesty...moze chwyci Cie za reke...moze usmiechnie sie ...wiesz jak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad
Powiem ci, że będzie bardzo trudno coś wyłapać.... a psychicznie mnie to męczy strasznie.....a co sądzisz o pomyśle aby przy następnym spotkaniu jak już ją odprowadze pod dom by zamiast cmoknięcia w policzek cmoknąć ja w usta..... a potem iść w swoją strone i pewnie czekać na smsa dlaczego to zrobiłem :D ...bo ja już głowe trace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad
Tylko na moje oko my cały czas flirtujemy, w sumie nie byłem nigdy w życiu na wielu randkach to może żle to odbieram.... jakieś uniwersalne rady jak rozpoznać flirtowanie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nalezy iść przez zboże :D 🖐️ a tak powaznei to gdzieś się śpieszysz? spokojnie, powoli wszystko wyjdzie w praniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie ma :) poza wlasna intuicja.... Tak czy inaczej , gdy bedziesz chcial ja pocalowac , ona sie zorientuje. Gdyby tego nie chciala zacznie gadac o pogodzie czy korkach we Wroclawiu...a jak nie :) ....tzn ze tego wlasnie oczekiwala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad
Mi się nie śpieszy tylko, jeśli to tak nazwać można mamy za sobą w tym roku już chyba z 7 randek ( spotkań :D) a ja nie wiem w sumie dlaczego się spotykamy, jeśli da mi kosza to się nie powiesze ale poprostu przestanie mi ona zaprzątać głowe, co do tego buziaka to się nie zorientuje bo nasz standartowe pożegnanie to buziak w policzek, a ja w sekundzie zamiast w policzek w usta :D nie ma szans :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad
po pewnym miłym wieczorze, zaproponowałem spacer..... (po tym wieczorze nie było wątpliwości, że nie traktuje jej tylko jako koleżanke) napisała, że możemy się spotkać ale jako koledzy :/... więc spasowałem :/, po 2 tyg dowiedziałem się, że wróciła do chłopaka..... teraz znowu sama, znowu się spotykamy....i nie wiem czy znowu tak samo nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad
No i jeszcze jedno, ponieważ ja rozważam wszystkie opcje, jeśli znowu potraktuje mnie jako wypełnienie czasu....to czy mam moralne prawo zerwać z nią kontakty ??? Napisać wtedy jej coś ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co Ty się martwisz na zapas? ze mną kilku zerwalo znajomośc bez slowa i przyznam ze byl to dowód ze mają bardzo niski poziom na dwoje babka wróżyła - to mówię ja, a mi mozna ufać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad
Hmmm więc zaprosze na piwko :P ...podam wam date, żebyście wrazie czego czekały na forum by mnie pocieszyć :D ale dzięki, że ktoś się przejął... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad
No o bawienie się uczuciami faceta o jakim poziomie świadczy ?? :PP Powiem wprost zrobi mi się wtedy zajebiście smutno, mam udawać, że mnie to nie ruszyło wcale ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeeeeeee....cierpienie uszlachetnia.....wiem po sobie ja juz nie jestem normalna - jestem wybitnie szlachetną jednostką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad
za młody jestem aby cierpieć z tego powodu :D naprawde mógłbym dużo zrobić dla tej dziewczyny, coś szczególnego czuje do niej, tylko gdyby dała mi szanse....... Ale jeśli mnie znowu zrani, chce o niej definitywnie zapomnieć, nie zainteresuje się inną gdy jakąś jeszcze mam w głowie...więc stąd myśle o takich radykalnych środkach....:D ide spać..dobranoc panie jutro jeszcze popiszemy.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vale tudo
:D jak się nie uda to idź się upić a nie na babskie forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemott
i ktośmi powie, że kobiety nie są głupie :D stary jak jeszcze raz cię w konia zrobito pojedz jej po całości ..... wkońcu tak się z nią już więcej nie spotkasz nie ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umarł Gustaw niech żyje Konrad
No więc kciuki możecie trzymać dzisiaj wieczorem !!!! ogolnie wyjście na miasto. teraz prośba do specjalistek których jest tutaj wiele, jak się zachować by dać jej do zrozumienia, że chce czegoś więcej jak rozpoznać po niej, że chce czegoś więcej ??? cholera musze to dzisiaj wszystko wiedzieć bo zwariuje, wiem, że zachowuje się jak głupi dzieciak ;P alenie ma doświadczenia!!! pocałować ja dzisiaj ??? w trakcie spotkania czy na koniec pod domem??? ehh i jak zareagować na odmowe :/ popiszcie coś bo latam cały :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vale tudo
no ejj nie odwracajcie się dzisiaj odemnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vale tudo
sorki pomylilem topici :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vale tudo
ale skoro juz tu jestem :D ...hmmm nie potrafie ci pomoc to za skomplikowane na moj prosty meski umysl...moze kobietki ci pomoga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktotak*
jeszcze mamy trzymać te kciuki, bo prawdę mówiąc już mnie bolą? Czy moze już po wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×