...krok od trzydziestki...

Witajcie! Moze najda sie jakies kobitki przd 30 ktorym przyjdzie ochota zagladac tu od czasu do czasu i podzielic sie zyciem? :)

Spiesze doniesc ze panowie beda rowniez mile widziani :)

Witam!! i do mnie w tym roku jeszcze zastuka 30stka:) Mam neza,nie mam dzieci..A jak to wyglada u Ciebie??

ja bym sieprzyłączyłam ale mam33

przepraszam za byki

Witaj.Ja mam dopiero 21 lat,a juz niestety dopadaja mnie straszne mysli.Tzn.ciagle martwie sie tym,ze z kazdym rokiem robie sie coraz starsza i starsza.Martwie sie,ze za pare lat moge juz nie wygladac tak jak teraz.To jest bardzo smutne :(.

---> Justinka_ masz 21lat?naprawdę? bo piszesz jakbyś miała nie więcej niż 12lat, jak dzieciak:P

Hmmmm jak milo! Ja nie mam meża ani dzieci, ani nawet narzeczonego... o chlopaku nie wspomne, bo tych raczej miewam niz mam :) Pracuje, pracuje, pracuje.... to pirewszy powod niemania nikogo. A drugi, to chyba tez ze fajnych facetow juz po prostu nie ma. I zaraz pewnie podniesie sie larum na obalenie tego zdania ale ja i tak juz nie dam sie przekonac. A o pojeciu \"fajny facet\" innym razem... Witaj Woman! U mnie ta trzydziestka to dopiero za 3 lata... ale to i tak dla mnie tylko krok... no! powiedzmy 3 male kroczki ;) moj facet... - przylacz sie kobieto! zapraszam, ale mam jedno prosbe: zrob sobie krotszy nick... prooooosszeeeee Justinka- !dziewczyno! co ja bym dala zeby byc w twoim wieku. Poznalam wtedy najbardziej kreatywnego faceta... Ech... az milo powspominac :) Pozdrowionka! Pozdrawiam

za 3 lata, a za 3 miesiące! ohyda

Hejka... może ja też sie pochwalię...jeszcze tylko sześć miesiecy i osiemnaście dni..ehhhhh;( Nie myślałam, ze tak szybko to nastąpi!!

40tka - ta jest dopiero przerażająca :-) No i od 30 tki do 40tki znacznie szybciej czas leci !

A ja za dwa lata skoncze 30:( Troche sie boje, nie mam jeszcze dzieci ani dobrej pracy. Na rzei mam tylko dobrego meza;) Pozdrawiam:)

Hej Amaranda! Witam na forum! To opowiedz cos o sobie.. czym sie zajmujesz i co lubisz... i w ogole.. Mnie wlasnie naszlo na cos slodkiego i chyba wyskocze do sklepu ;)

do: za dwa lata... - to szczesciara z Ciebie ! dobry maz to juz cos! A ja bym tam chciala dzidziusia juz... I nawet nie byloby problemu z tym ,ale nie bede egoistka. Co ja bym potem powiedziala? \"jestes bo mamausia miala zachcianke\" .... ? Ech... ide lepiej po cos slodkiego. Pa!