Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szpetna

Wasze grzechy względem urody.

Polecane posty

to ja sie tez \"wyspowiadam\" :D - wyciskam na maksa każdego nawet najmniejszego wągierka - efekt japa w krostach, bliznach i przebarwieniach :( ale walcze z tym dzielnie, nie dlubalam juz ze 2 dni !! - jak siedze przy kompie to macam buzie rękami albo sie podpieram wiec zmarchy sobie szykuje konkret, - noga na noge to standrd wiec naczynka mam w oplakanym stanie no i nie wiem co jeszcze tyle chyba mi przyszło do glowy z grzechów ciężkich :D ale pewnie jeszcze by sie znalazo ze 100 normalnych :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę poskręcana w chiński paragraf, aż drętwieję czasem, przy czytaniu podpieram ręką głowę wiedząc, że zawdzięczam temu syfki na skroni, śpię na brzuchu (żeby mi kto gadał że od tego będę wklęsła albo i kulawa i parchata, to i tak będę tak spała), balsam to po każdym prysznicu, ale krem do twarzy to już niekoniecznie, z lenistwa pozwalam na wrastanie włosków na łydkach, nałogowo farbuję włosy (zamierzam przerzucić się na hennę...chyba...), palę papierochy, nie ćwiczę nic bo mi się nie chce, a tego co lubię nie mam gdzie i za co uprawiać, kremu z porządnym filtrem to nie miałam od lat, zapominam o kremie do stóp, a do rąk użyję jak już mnie skóra piecze, śpię o dziwnych porach, jadam dziwolągi i o dziwnych porach, czytam do rana, a potem wstaję niekumata, witaminy łykam nieregularnie, woda mineralna tylko gazowana, na deser faja. Zgroza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholipa
az tyle nas???? -wyciskanie..to malo powiedziane...ja sie wrecz maltretuje i to dzien w dzien!! skora w oplakanym stanie.. -po czym nakladam ''zrace kremy'' w ktorych zasypiam! -nastepnie rano (wygladajaca tragicznie) co robie? wale tone fluidu, nastepnie korektor, nastepnie puder w kamieniu!!! - jak sie nie wyciskam tzn ze sie upilam i spie w make-upie -pije alkohol codziennie..czerwone wino(pol butli spokojnie) lub kilka drinow z wodka!! -mam totalnego lenia -nie nawidze prasowac -kupuje masy, tony kosmetykow ktore zuzywam do ok polowy, -laze do kosmetyczki od czsu do czasu i dalej sie wyciskam -nie cwicze -jem nieregularnie i za malo! -mam obwisla skore a dop 25lat i dodam ze nie rodzilam i waze z 6dych -nie chce mi sie depilowac nog choc mam swietny depilator -nie chce mi sie wczesniej wstac do roboty wiec maluje sie aby zakryc te wstretne pryszcze i blizny w aucie.. -mam mase fajnych ciuchow w ktorych nie laze bo nie chce mi sie np kominowac zeby ok ze soba wygladaly - dbam o higiene i to bardzo ale przede wszystkim intymna.. -myje zeby raz na dzien..rano:O -nie robie mezowi jedzenia bo mi sie nie chce a ja na wiecznej diecie (ups to nie o urodzie no ale) -przetluszczaja mi sie wlosy i powinnam je myc dzien w dzien i czasem tego nie robie (dzis wygladam upiornie) -farbuje wlosy kilka lat srednio co 1-2 miesiace -6 lat non stop bralam tabsy -jak tylko widze lustro zaraz grzebie przy cerze, ramiona i tyle ile dosiegne plecy tez juz sobie zalatwilam -po kapieli nie uzywam balsamu a mam ich z 6 -sypie za duzo proszku do prania -staram sie zeby nikt nigdy nie widzial mnie bez makijazu..tylko moj maz to musi przezywac -obiecuje sobie codziennie ze przestane sie wyciskac i wezme sie za siebie..tyle co zrobilam to schudlam ze 4kg :O JESTEM OCHYDNA!! MAM TEGO DOSC!! ktoras napisala ze juz sie nie wyciska..blagam napisz jak ci sie udalo przestac? to najgorsze co robie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholipa
przeczytalam i jest mi wstyd:O ale taka jest prawda chcialabym to zmienic ale znajac siebie wytrwam z kilka dni maksymalnie! mialam plan zaczac od dzis ale nie dam rady bo juz zauwazylam 3ropne syfy! pozostalosc po wczorajszym doszukiwaniu sie zaskornikow!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholipa
oj jest cos dobrego, kilka miechow nie pale..choc zdarza mi sie raz na jakis czas ze dwa na imprezie jak jestem juz podpita:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstyd: 1. co 4 tygodnie farbuje wlosy, prawie kazdego dnia prostuje 2. obgryzam paznokcie 3. czesto nie chce mi sie zmywac makijazu wieczorem 4. kiedys bardzo duzo palilam, potem przestalam ale teraz znowu pale :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i oczywiscie nie uprawiam zadnego sportu i sie tragicznie po prostu katastrofalnie odzywiam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyciskałam ok. roku. Próbowałam z tym skończyć 100 razy i nic. Po kilku dniach znów się masakrowałam. Ale teraz juz się nie wyciskam. Po prostu znudziło mi się. Jeszcze kilka miesięcy temu nie wierzyłam że kiedykolwiek przestanę się wyciskać, ale udało mi się. Po prostu stwierdziłam, że mi się nie chce i już :) Do tego smaruję buźke Brevoxylem i zaskórników mniej, więc mniej potencjalnych rzeczy do wyduszenia. Jestem szczęśliwa jak nigdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja juz jestem skonczona
wy podkulacie nogi siedzac przy kompie? To jeszcze nic!!! Ja zakladam je na biurko!!! :o I siedezę tak zgięta w polkole!! Kręgosłup mi niedługo trzaśnie!!!!! JEstem chora!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholipa
zazdroszcze jak ja widze najmiejsza grudke na skorze zaraz zaczynam i na tej jednej sie nie konczy!!! masakruje sie na tyle ze pozniej jestem poprostu czerwona jak burak! wtedy dop przestaje i stwierdzam...k..wa znowu przegielam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwierz mi, że ja też tak miałam. Jeden ledwo widoczny mikroskopijny zaskórniczek był początkiem masakry całej twarzy. I tak codziennie!! Wyglądałam jak poparzona, po ataku szarańczy!! Goiło się to potem tygodniami, przebarwienia mam jeszcze do dziś :( Ale serio mi się to znudziło!! Widocznie miałam wtedy jakiś stresujący okres w życiu, choć nie zdawałam sobie z tego sprawy i się tak masakrowałam żęby odreagować. Teraz jest spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-często zasypiam w pełnym make-upie i soczewkach -jak jestem zmęczona wieczorem i mi się nie chce to nie myję zębów, albo w ogóle się nie myję (albo i podpunkt pierwszy i drugi jednocześnie:P ) -czasem wyciskam zaskórniki (chociaż na szczęście coraz rzadziej!) i częściej ropne pryszcze ;/ -stosuję dużo kryjącego fluidu i pudru -nie nosze regularnie ruchomego aparatu na zęby ;/ -bardzo mocno wywijam rzęsy i zdarza się, że są połamane -nie gimnastykuję się, nie ćwiczę -dużo siedzę przez kompem, nad ksiązkami -bardzo mało sypiam albo nieregularnie (np cale popoludnie, a w nocy buszuję) -o a propos nocy to bardzo często podjadam, np słodycze -czytam leżąc lub w innych niewygodnych pozach i przy słabym oświetleniu -podpieram głowę ręką i przez to mam wiecznie czerwony, obtarty łokiec i rozciągam sobie skórę na podbróku i skroni -często zakładam noga na nogę Kurde...jak czytałam Wasze wypowiedzi to się cieszyłam, że łykam witaminy, piję sporo mineralki, nie farbuję ani nie prostuję włosó i bardzo o nie dbam, nie palę...i sądziłam, ze mało bedzie tych grzeszków...a tu tyle się nazbierało :( Boże, nie zdawałam sobie z tego sprawy...Czas się wziąć za siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dużo na sumieniu
Dobry ten topik!! To taka forma spowiedzi. Potem jak się przeczyta swoją wypowiedź, to można się przestraszyć. A taki strach nas być może szybciej zmobilizuje do poprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ale jak się nie wyciśnie
porządnie, to pryszcz będzie kwitł dłużej, niż goi się ranka... a apropos tematu, właśnie tak sobie popatrzyłam na swoje pazury...niecierpię manicure, więc co jakiś czas (jak już pisać na klawiaturze nie mogę) obcinam do zera ;) i spokój na 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no temat niezly niezly :) no to jedziemy ze spowiedzia... -nie nosze regularnie aparatu ruchowmego (juz chyba czwarty miesiac..) -nie smaruje sie regularnie balsamami a mam rozstepy i cellulit... -hah, sport uprawialam bardzo intensywnie, i wtedy mialam najwiekszy tradzik..wiadomo, pot i bakterie.. zapychaja sie pory itd.. -przy cerze juz nie dlubie... -ciagle cos robie z wlosami, albo zakrecam na palec, co chwila je przeczesuje.. potem pod koniec dnia sa takie wymeczone i przetluszczone.. argh, co chwila je macam :O -czasem padam na lozko, zasypiam w soczewkach, w ubraniu, nieumyta...(nie maluje sie, wiec z demakijazem nie ma problemu) -nie lykam witamin regularnie... -nie moge sie odzwyczaic spania na brzuchu.. -czytam za duzo przy zlym swietle -za malo spie -za duzo przed komputerem siedze łojeju..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholipa
DO TYCH WLOSOW TEZ SIE PRZYLACZAM:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedawno skończyłam studia polonistyczne, więc strzeliłam sobie samobója i tkwie w bezrobociu, siedze godzinami na kompie, na komputerowym, śmierdzącym krześle mojego brata, od tego rozpłaszcza się mój tyłek, mam utrudnione krążenie w nogach, siedzę noga na nogę, garbię się jak mało kto... skubię dolną i górną wargę zębami, sporadycznie wyciskam niewidoczne syfki, ale zdarzają się takie fazy,że nieźle się przy tym zmasakruję, śpię z dużą ilością maści cynkowej na twarzy ale i tak nie pomaga:( nie używam żadnego kremu do twarzy po za bambino, ćwiczę raz na tydzień i to bardzo intnsywnie, podnoszę za ciężkie bo 5 kilogramowe ciężarki...śpię o dziwnych porach.. śmieszny ten topik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> to ja juz jestem skonczona \"wy podkulacie nogi siedzac przy kompie? To jeszcze nic!!! Ja zakladam je na biurko!!! I siedezę tak zgięta w polkole!! Kręgosłup mi niedługo trzaśnie!!!!! JEstem chora!!!\" No to ja Cię pocieszę, że może na kręgosłup to nie najlepsza pozycja, ale za to jest wymarzona dla nóg i świetnie robi na krążenie żylne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- rzadko używam balsamów do ciałą - pale papierosy (chociaz niedługo rzucę) - czasami wyciskam pryszcze czy zaskórniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamicka9
-wygniatam zaskórniki a od tego robia mi się pryszcze, czase się tak zgniote ze wyglądam jak burak a potem se tylko uzalam nas sobą -jak siedze i sie ucze non stop masklam się po gębie, drapie i roznosze te zarazki okropne -jak mam suche i spierzchniete wargi to zebami zrywam ten naskórek, czasem do krwi, juz mam nawet blizne - w zimie czasem nie gole sobie nóg tygodniami -obżeram się słodyczami -jem niezdrowe rzeczy( ale mama mi tak gotuje:O Ale za to -mam fiola na punkcie pazokci, zawsze musze miec ładnie obciete(codzinnie się przy nich bawię) -wyrywam regularnie brwi -codzennie zmieniam belizne( a czasem 2 razy dzennie) chociaz to nie urody dotyczy:) - zwsze zmywam makijaż jesli nakladam wczesniej(ale rzadko) -nie palę -nie piję :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kamickiej
hehe te plusy to miało byc rozgrzeszenie? :D rozgrzeszenia nie będzie, bo minusów jest więcej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-nałogowo wyciskam pryszcze i jestem w stanie dac 5 zyków mojemu facetowi zeby pozwolił mi choc jednego wycisnac/ jak nie chce dac jestem w stanie sie popłakac/ NAŁÓG OSTYRY :) - nie balsamuje sie no chyba ze po depilacji - potrafie 100 razy dziennie łazic do lustra i patrzec na mój brzuch czy nie jest za duzy :) - mam krecone własy i jak sa skrecone i sztywne od pianki to lubiue je rozdzilac - wtedy skrusza sie panka i na łbie robie sie siano :O - cos tam jeszcze dziwnego by sie znalazło ale nie chce przerazac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotion
dziewczyny jesteście okropne:P:P:P:P:P:P:P :):):):):):) ale ja mam podobnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmolada7
3 m-ce temu: * wyciskałam zaskórniki,szcególnie na nosie do tego stopnia,że zdierałam wierzchnią warstwę naskórka i potrafilam to zrobić na pól godz. przed wyjściem z domu i wychodziłam z czerwonym nochalem; *bie uzywałam kremów (chociaż worki pod oczami konkretne) ani balsamów,chociaż celulit zaawansowany i rozstępy *potrafiłam nie depilować-szczególnie nóg no 2 tygodnie *zęby myłam tylko rano,bo wieczorem od kompa odrazu do wyrka *spanie na boczku-moźe dlatego 1 pierś jest znacznie mniejsza od 2ej *krzaczaste brwi w wyniku zapominania o ich regulowaniu *świecąca cera cały dzień,bo rano zawsze brakowało czasu na przyproszenie jej pudrem *zero ruchu,ćwiczeń,spacerów *czesto przestłuszczoe włosy *na sniadanie potrafiłam zjeść paczkę chipsów,a pozniej ze 4 oponki na brzuchu *zero pielegnowania stopek,jakie były takie były *zasypianie w makijażu itp,itd teraz *używanie balsamów rano i wieczorem: na jedrny biust,wyszczuplający,antycelulitowy *krem na dzień,na noc i pod oczy *rano świeże i umyte włoski,makijaż-czasami tylko odrobina matującego pudru i błyszczyk *wracam z pracy-zmywam makijaż *dbam o stópki *raz w tygodniu robię spa.....dłuuga kąpiel,maseczka,masaż z uzyciem olejku itp. * pije duzo wody,zieloną herbatkę, zero kawy *ruszam się ruszam....spacery,rower *nie zdrapuje już lakieru z pazurów *nie wyciskam.....nic *cała wydepilowana-zawsze! waże jakieś 4 kg mniej mam naową fryzurę ładną cere facecui się ogladają ach.... dobrze mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość If you want
- za często prostuje włosy - nie zawsze dbam co jem - za duzo siedze przedkompem - bardzo późno chodzę spać - zdarza mi się zasnąć w soczewkach i makijażu - piję za dużo kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×