NIgdy nie bede miec orgazmu z facetem

MOje kochane dziewczyny...Powiedzcie mi szczerze czy któaś z was ma problem z dojściem podczas pettingu z facetem? JA sie obawiam ze przez to że zaczełam sie masturbowac dość często iregularnie juz nigdy nie bede potrafiła miec orgazmu z facetem.... kiedys kiedy mastubacja zdarzał mi si esporadycznie nie miałam z tym problemów ....teraz będą c z m ężczyzną nie tylko nie dochodzę ale również wogóle sie nie podniecam....orgazm jest dola mnie czymś mechanicznym niezwiązanym z uczuciem i spółkowanie dwóch partnerów...co robić ;(

na ktorym ci naprawde zalezy. Bedzie jeszcze dobrze

jeszcze nie mialam orgazmu kiedy moj facet robil mi minetke :( zadziwiajace jest to za palcem potrafi mnie zaspokoic... zawsze staram sie go troszke naprowadzac ale i tak nie moge dojsc :(:(:(

owszem i bardzo bardzo chciałam dojsć ;( i nic z tego luby sie produkował a tu nic...... im dłużej to trwalo tym bardziej przecxhodziło mi podnieceni...... szczerze mowiąc jestem jeszcze dziewicą tylko dlatego ze wcale sie nie podniecam bedąc z facetem...z kobieta tez próbowałam .... ale bardziej sie krępuje

ja stracilam dziewictwo niedawno ale orgazmu pochwowego tez nie mialam. I jezeli to ma byc trudniejsze w osoagnieciu niz lechtaczkowy to nie wroze sobie swietlanej przyszlosci... Chociaz ja mam o tyle lepiej ze potrafie sie podniecic, mam bardzo czule plecy i wystarczy mi przejechac palcem wzdluz kregoslupa... moze Ty tez masz takie strefy erogenne ale Twoj chlopak ich nie znalazl?

niewiem w sumie jak dochodzi do jakiejs zabawy po dwóch piwkach to sie podniecam ..... ale to z reguły nie jest mój stały chlopak tylko jakic wybryk poalkoholowy i nie pozwalam sobie na zbyt dużo bo jednak mam opory i wiem ze bede miec potem kaca moralnego :D:D

myslicie ze jak sie przestane masturbowac to będzie mi łatwiej dojsc????

:O

a ja wspolzyje juz od kilku lat i mialam kilku partnerow i tylko z dwoma mialam orgazm, z jednym 2-3 razy raz podczas stosunku i palcowki, a z drugim podczas palcowki tlko, z tym drugim jestem obecie i mamy razem zamieszkac, moze jak bedziemy mieli wiecej czasu i swobody, ze nikt nie cycha za sciana to wtedy sie bardziej odpreze, ale zazwyczaj wtedy mialam orgazm jak bylam po kilku glebszych, a jak wypije to zwsze mam ochote na sex, moze troszeczke wieksza niz bez alkoholu..

prawie zawsze orgazm od stymulacji paluszkiem :) co do minety to moj obecny jakos nie przepada za tym ale z poprzednim to sie dzialo.... dobrze pobawia sie guziczkiem i orgaz gwarantowany!!!!

bo po palcowce to raczej nie oczekujcie orazmu...tylko draznienie łechtaczki moze wywolac orgazm!

o nie.... ponoc od paluszka tez mozna dojsc i to wspaniale... ale ja jak dochodziłam to tylko od mietoszenia łechtaczki

znaczy nie tylko...... ;) zazwyczaj hre hre

to sprobuj z kobietą ,ja to przezylam!

ja tez...ale tez bez orgazmu...a mam pytanie..... jak sobie znalezc dziewczyne...zazwyczaj wsazyscy są hetero;(

a moja lechtaczka jest calkowicie nie czula, pieszczenie jej sprawia mi czesto bol, wiec unikam tego, partner a mam bardzo czulego wic to nie od niego zalezy... niewiem moze jak zamieskamy rzem bedziemy mieli wiecej czasu aby nad tym pracowac, bo nie chce do konca zycia byc bez orgazmu, albo upijac sie za kazdym razem gdybym chcioala go miec... porazka moje cialo...

Ja Cię mogę stuknąć, orgazm gwaranruję... inaczej zwrot pieniędzy :).

skorpion...ona -----> bo moze cie partner za mocno piesci!uwierz mi niech znacznie delikatnie i zwilzonym opalcem a nie tak na suchO!!! bo inaczej to nie bedzie mile...

nie jest na sucho, nigdy nie bylo, jest naprawde delikatny bardo, ale wiem, ze nie tylko ja tak mam, piesci mnie na wszelakie sposoby, mi jest dobrze, ale i tak nie potrafie sie skupic, a moze to wina mojej psychiki?? sama juz niewiem co robic i myslec, kiedys nawet chcialam isc do lekarza seksuologa... a bzykanko jest rewelacyjne, tylko bez koncowego efektu, wiec czlowieku wyzej odwal sie

stukaj sobie rure wydechowa samochodu orgazm gwarantowany i nawet dymek poleci

ja jeszcze nigdy nie miałam orgazmu pochwowego,współżyje od 5 m-cy więc może wszystko przyjdzie z czasem. Łechtaczkowy jest :)

no włąsnie ja tez chyba mam problem z psychika nie potrafie sie zrelaxowac a jak juz jakas zabawa to mysle o takich pierdołaacj ze szkoda słów...........np.." kurde ja chyba nigdy nie dojde", ,"ciekawec o bedzie na obiad"

ja niestety też podczas stosunku myslę sobie co by tu zrobić,żeby dojść albo a może tym razem się uda-to jakieś chore. Mam nadzieję,że kiedyś będzie inaczej bo na domiar złego prawie zawsze mówię mu,że mam orgazm,żeby nie robić mu przykrości

mimiiiiiiiii !!!! ja mam dokładnie to samo cały czas mysle jak tu dojsc;( chlop sie stara a ja sie nie moge zrelaksowac bo chce orgazm :( ale moze kiedys...w sumie po alkoholu jestem bardziej rozluzniona i gdzies mam to że nie moge dojsc i wtedy sie podniecam:)

musimy wymyśleć jakiś sposób na to,aby w końcu zobaczyć co to znaczy mieć orgazm pochwowy. Słyszałam,że trzeba trochę poćwiczyć nad tym,ale jak??

ja umiem miec orgazm pochwowy ale jak sama sobie zrobie:)

ja jeszcze sama nie doprowadziłam siebie do orgazmu pochwowego,chociaż tak naprawdę to nawet za bardzo nie próbowałam

a ja mialam pierwszy orgazm pzrez palcoweczke