5-6 letni chlopcy, postepy w rozwoju

Moj synek ma 5,5 roku, chodzi do przedszkola. Czy sa tu mamy chlopczykow w tym wieku? Chcialabym porownac postepy mojego malucha w nauce, pogadac czasami o trudnych zachowaniach, napadach zlosci, chorobach, itd. Moze macie jakies porady, ktorymi mozna by sie dzielic? Mieszkam za granica, synek jest dwujezyczny, nie mam tu zadnej znajomej, z ktora moglabym poplotkowac o dzieciach:( Maly jest teraz w nastarszej grupie w przedszkolu. Uczy sie literek, potrafi sie podpisac, napisac kilka slow, ale chyba ma male problemy, chociaz poswiecam mu duzo czasu. Odezwijcie sie, jesli macie synkow w podobnym wieku. Dziewczynki rozwijaja sie szybciej, wiec nie wiem, czy mozna porownywac dzieci w tym wieku:)

ja mam syna,który skończył 6 lat,chodzi do zerówki ale jeszcze nie umie czytać ani pisać ,świetnie natomiast dodaje i odejmuje:) i nie zgodziłabym się z przekonaniem,ze dziewczynki szybciej sie rozwijają,chyba to nie zależy od płci tylko od indywidualnych predyspozycji

ja mam syna w wieku 6 lat w tym roku poszedl do zerowki.Bardzo sie z tego cieszyl umie plynnie czytac , pisac, dodawac i odejmowac, z mnozeniem i dzieleniem ma problem.Moja ma 128 wzrostu.

to fajnie jak dzieci szybko chłoną wiedzę ale ja na mojego nie naciskam ,ma jeszcze czas na pisanie i czytanie -mój najstarszy syn znał cały alfabet w wieku 2 lat czytał w wieku 4 lat a teraz chodzi do gimnazjum i naukę uwaza za zło konieczne ;)

A pracujecie ze swoimi chlopcami w domu? Teraz wlasciwie prawie wszystkie gry i zabawy sa edukacyjne. Ale chodzi mi o dodatkowy czas na uczenie dziecka alfabetu, kaligrafii itd. U mnie sprawa wyglada troche inaczej, bo francuskie przedszkola realizuja jakis dziwny program edukacyjny. A moze to ja jestem stara i zapomnialam, jakie sa poczatki:) Moj syn urodzil sie w styczniu 2001, wiec rocznikowo chodzi jeszcze do przedszkola; Ale w zeszlym roku, dzieci z jego grupy, umialy juz w wiekszosci pisac, niektore czytac. Stad moje watpliwosci. Nie chce malucha meczyc, zeby go nie zniechecic. Kilka minut dziennie bawimy sie w recytowanie abecadla (francuskie inaczej sie wymawia), piszemy, itd. A jak u Was z domowa nauka? Czy przedszkole albo zerowka wystarcza?