Gdyby zmienili prawo to bym mógł panience na1 dzień zaproponować ślub

Bo ja wiem czego i kogo chcę. Czy ktoś jest bardziej zdecydowany ode mnie w tej sprawie?

a dlaczego tylko na 1 dzień?

Nie na jeden dzień ale na pierwszy dzień mógłbym ślub zaproponować:P.

A kto by inny się na to zgodził;)?

Kurcze... Pisz jakoś logicznie bo nijak się tego nie da zrozumieć :O Co to niby znaczy na pierwszy dzień? Jeśli już to chyba pierwszego dnia :O Ale pierwszego od czego? Może na pierwszym spotkaniu... Na Twoje pytanie mi się nie chce odpowiadać bo jest durne... :O

Chodzi chyba o to aby ożenić się z panną na czas określony. Np na 1 dzień W Polsce można zawrzeć ślub tylko na czas nieokreślony. Zakończenie związku czyli rozwód jest bardzo trudne i długie. Natomiast w krajach arabskich gdzie porostytucja jest zakazana Można legalnie zawrzeć związek małżeński na jeden dzień. Lub inny okres czasu. Nie wiem co o tym myslicie, ale moim zdaniem to rozsądne podejście

Amant a dalej masz takie oczekiwania w stosunku do przyszłej zony? Bo jak się zmienią to ja byłabym chętna :p Bo narazie niestety się nie kwalifikuje na twoją kandydatkę :(

Wy macie w główkach pokręcone:O.Traktujecie mnie jak łobuza co ucieka od dzieweczek panienek jak mu się znudzą:O.

A logicznie piszę tylko niektórzy nie domyślili się co to może 1 znaczyć tytrułowym tekście:O.I opacznie to zinterpretowali:O.

idiota :)

Zresztą już na wstępie napisałem o co chodzi nieuki:P.

No i chodziło o 1 dzień od 1 spotkania:P.