czy istnieja wierni faceci?????

czy to zjawisko w ogole nie wystepuje w przyrodzie??? moj eks zamieszkal z jakas laska i uparcie twierdzil, ze nadal mnie kocha moj obecny ma swoje ulu bione hobby bcyzli seks przed kamerkami i twierdzi bze mnie kocha i jetsem kobieta jego zycia itede zygac mi sie chce tymbardziej, ze jak czytam to forum i rozmawiam z koleznakami i kolegami to kurna wiernos praktycznie nie istnieje mam 25 lat i juz nie wierze w milosc blagam niech mi nie odpowiadaja tutaj zakochane nastolatki albo swioerze mezatki bo takim tez nie wierze tez byla zakochana tez bym sobie dala reke i noge uciac za mojego faceta teraz wiem, ze wszyscy potrafia mowic kochzm cie i bzykac co sie rusza i przepraszc jak sie wyda i kupowac prezenty i byc najukochanszymi na swieciei tak w kolko ale to i tak niczego nie zmienia jak uodpornic sie na milosc???

Wierni faceci istnieją, a na miłość nie można się uodpornić...

Gdy sie prawdziwie kogos kocha wiernosc nie jest zadna zasluga... ;) Sam Giovanni Giacoma Casanova tak mowil ;)

ja jestem wierny :) może dlatego, że nie pakuje się w związki zbyt szybko, dopiero jak jestem pewny, że ona to Ona :)

istnieją wierni faceci...ja długo szukałam nim znalazłam...ale było warto poczekać....

Istnieją, znam takich dwóch :D

NIE ISTNIEJĄ .. NIE WMAWIACJIE MI ZE TAK BO NIE ..:( KAZDY FACET ZDRADZA....KJAK NIE CZYNAMI T OW MYSLACH:(KAŻDY:( KAŻDY...DZIS TOWIEM..

NIE ISTNIEJĄ .. NIE WMAWIACJIE MI ZE TAK BO NIE ..:( KAZDY FACET ZDRADZA....KJAK NIE CZYNAMI T OW MYSLACH:(KAŻDY:( KAŻDY...DZIS TOWIEM..

pewnie ze istnieje, sam jestem tego przykladem:D fajnie sie obejrzec od czasu do czasu za inna dziewczyna, zmierzyc ja wzrokiem, rozmarzyc sie przez chwile....;), ale zadna zdrada nie wchodzi w gre, nie widze powodu dla ktorego mialbym podrywac inne dziewczyny majac moja ukochana

Isnieją faceci, którzy mają jakieś zasady. Może po prostu nie miałaś jeszcze okazji takiego spotkać.

Ja też znam jednego co nie zdradza, a znam go juz ho ho ho a może więcej ;)

Pewnie że istnieją.Ja nawet jestem lepszy.Nawet po dostaniu kosza nadal nie chciałem się roztać a one uciekały.

nie przekonalmiscie mnie a skad wiecie ze nie zdradza??? moj facet tez ma niby zasady uchodzi nawet za wzor cnot wszelkich a zdradza, wirtualnie ale zawsze jak odeszlam to cala jego rodzina mie blagala zeby mu tego nie robila nikt z jego znajomych tez nie wierzy a on zdradza

Zmień faceta, ma ciągątki może byc róznie :o

zmienie go wlasciewie to juz odeszlam a on walczy a ja nie potrafie nikomu zaufac a wydawal sie wzorem dlatego kobiety ktore mowia ze sa pewne, nigdy pewne nie moga byc ja tez b yla pewna wszytko wskazywalo na to, ze to ten: uczcicy i kochany a tu nie i to nie jest odosobniony przypadek ja juz podjelam decyzje, ale chce wiedziec czy wymagajac wiernosci od faceta nie wymagam za duzo??? moze ja sie ludze i jestem naiwna??? a wierny facet jets tylko konstruktem myslowym???projekcja zakochanych i zaslepionych kobiet

zgadzam się z autorką w 100% i przeżywam to samo!!!! tyle tylko że ja już nauczyłam się żyć samotnie i nie chcę tego zmieniać! nie wierzę facetom, nie wierzę w ich wierność, nie wierzę w miłość... jestem sama od 1,5 roku i mam 25 lat i zrobie wszystko żeby już nigdy z nikim.....

ja jestem wierny zasadzie , ze kobite trza trzymac krotko....

daruje sobie bolus pytanie jest czy ktoras kobieta ktora suzkala sladow zdrady ich nie znalazla??? ja zadnej tazkiej nie znam wiec² sie pytam czy taka hybryda jak wierny facet gdzies istnieje??

Istnieje...

levi kto to taki??? i dlaczego??

Co dlaczego?? Dlaczego wierny??

jestem mezatka ale popieram-wiernych facetow nie ma i nie bedzie!!!!!!! no chyba ze jebnie bomba atomowa i wszystkim sei poprzestawia w mozgach mam dosc dziwek z neta jego umawianie sie z innymi przez gg itp rzygam facetami ...................

istnieje w wyobraźni :O

jest z moją matką jakieś 26 lat i jakoś sa sobie wierni oboje. I nigdy nie było co do tego wątpliwości. Chociaż się kłócą i obrażają i mają różne problemy, to zawsze się do siebie odzywają (czasami brzydko:p) i zawsze się kochają. I rodzice mojega taty też sa sobie wierni, a już sa dawno po 70. Mój chłopak jest mi wierny w takim stopniu, że od kiedy go znam (dwa lata) nawet nie spojrzał nigdy na żadną dziewczynę na ulicy, w pubie, na uczelni. Jak mu mówić czasami: popatrz, jaką ma fajną fryzurę, czy cos tam...:) to mi mówi, że nie ma na co patrzeć. Jesteśmy parą ok. 1,5 roku, nawet jeszcze ze sobą nie spaliśmy... ale on nigdy nie pomyślałby o zdradzie. Wiem o tym, bo to taki tyo człowieka po prostu. Jego rodzice tez sa parą bardzo, bardzo długo, ponad 20 lat i nigdy nie mieli co do siebie żadnych wątpliwości. Także takie związki i tacy mężyczźni, a także takie kobiety na pewno istnieją:) trzeba tylko byc pozrądnym człwoiekiem i naprawdę kogoś kochać:)

istnieje .... u nas już 24 lata, więc nie upadaj na duchu nigdy nic nie znalazłam (tylko mi nie mów, że cos przeoczyłam) to wykluczone

piszesz ze nigdy nie spojrzal na zadną .. ale jak jest w sklepie isprzedaje jaka slaska to patrzy nanią albo na kelnerke która dosnosi d ostolika..przeciez nie pyta jej o dania z zamknietymi oczyma..kobieto zlituj sie.. na tv jak patzry to tez laski lecą to je widzi..

Aha, ja nie szukam śladów zdrady, bo nie mam po co... WIem, co robi mój chłopak, on ciągle chce być ze mną, już ja nawet mam tego dość czasami:P i mu każę iść gdzieś z kolegami:) WIem, że on nie ogląda pornografii, nie ma internetu w domu, nie interesują go za bardzo filmy pornograficzne i wiem, po prostu wiem jaki jest. Rozumiem to, że zamiast oglądac jakieś pornosy i walić konia wolałby zająć się mną:p Nie uważam, żeby to było dziwne- wręcz przeciwnie... I wiem, że nie zdradza mnie w żaden sposób. Nawet jak czasami umówi się na herbatkę ze swoją koleżanką, czy jak jakaś przyjaciółka z Anglii u niego nocuje, to ja te koleżanki znam, widzę, wcale mnie to nie przeraża i nie mam żadnych obaw ani wątpliwości, że mój chłopak jest mi wierny.

a ile ty masz lat i tówj facet/? napewno jestescie dziecmi jeszcze ..wiec dlatego..

jak kolezanka u niego nocuje to juz tam niezle sie zabawiaja po swojemu ;)

o boże....:o Ale nie patrzy na nie z zainteresowaniem:o No wiadomo, ze patrzy na świat i ludzi. Ale dziewczyny często narzekają, że się faceci oglądają za innymi. Mój się patrzy na mnie:)