Rozmowa kilku etapowa....

hejka... byłam wczoraj nha rozmowie, rozmawiałam z jakąś sekretareczką :O powiedziała mi ,że w ciągu tygodnia da mi odpowiedz, i jesli będzie pozytywna to będzie jeszcze rozmowa z szefem:O Rany po co te ceregiele:O

miało być :p

zawracanie głowy, ciągają ludzi po 2 czy 3 razy i okazuje się w końcu, że dupa pracy nie odstajesz...

z sekretarką? :o dziwne....

tak na prawdę, to w ciągu jednej rozmowy można ocenić kandydata i albo wóz albo przewóz

no niestety , to jest zawracanie dupy:O

dwie rozmowy a pozniej jeszcze dzownienie do szefa i wypytywanie o odpowiedz... parodia

parodia to za małe słowo!!!!!

jakaś dziewuszka - menager :O powiedziała że spośród wszystkich aplikujących dziewczyn wybiorą 3 i potem każda z tych trzech przyjdzie na 1 dzień do pracy żeby się wykazać. Ta która się z tych trzech najbardziej spodoba dostanie umowe najpierw na miesiąc, potem na 3 miesiące, a potem na stałe. To wszystko oczywiście jak się naprawde spodoba :O

tak teraz taka moda... bo wszyscy muszą cie obejżeć ;) Ja chodziłam 4x wkółko kto inny pytał o to co juz powiedziałam, zmarnowałam półtora tygodnia, a oni mi zadzwonili i powiedzieli przykro nam,ale praca którą pani zaoferujemy nie spełni pani oczekiwań,ale było nam bardzo miło i weźmiemy panią pod uwagę :p