od kilku dni sikam non stop

i to nie tak ze chce mi sie ide a tam nic. ide a tam leci w najlepsze tyle ze jakies to jasniejsze niz zwykle. zastanawiam sie czy warto isc do lekazra zeby mnie trul tabletkami(zwlaszcza ze biore tez antykoncepcyjne i chcialabym uniknac intracji) czy samo przejdzie?

pecherza, albo problem z nerkami, albo..... jestes w ciazy:P

ciąża wykluczona:) a co do zapalenia pecherza to wydawalo mi sie ze to powino boleć...no nie wiem. mnie nie boli. nie wiem czy czekac naiwnie az przejdzie i po prostu zakaldać grube majty?:)

czy pijesz cos poczopednego, chroń nerki przed wyziębieniem ( żadnych króciótkich bluzeczek) i mozesz robic nasiadówki w rumianku, jesli nie jestes uczulona i kupic w aptece zioła na oczyszczenie nerek, jesli cię nic nie boli ani nie szczypie, to nie masz sie raczej czym martwić, jesli nie przejdzie po kilku dniach stosowania tego co napisałam, mozesz isc do lekarza

skoro dużo i jaśniej, to znaczy, że wydalasz więcej wody niż zwykle i mocz nie jest tak zagęszczony. Najczęściej wynika to z faktu picia większej ilości płynów, głównie wody, lug, jak pisały dziewczyny, jedzenia czegoś moczopędnego (może arbuz?). Tabletkami się nie truj, jeśli nie boli, poczekaj kilka dni, potem idź sprawdzić to do lekarza. Na marginesie - bierzesz może Yasmin? On zawiera środek moczopędny. A może brałaś ostatnio jakieś leki?

Jedz na piss party!!! :)