Nie chce isc na studia- on sie wstydzi mnie....

przed swoimi rodzicami:( Oni jeszcze tego nie wiedza.Ale powiedzial "ze byloby lepiej" gdybym nie mowila im ze nie mam narazie planow isc na studia.Bardzo zranily mnie jego slowa. .I to nie jest tak,ze ja tych studiow wogole nie chce podjac..(matura za rok) ale chcialabym sobie zrobic choc rok przerwy, bo tak naprawde jeszcze nie umiem okreslic tego co chcialabym robic w przyszlosci:( Nie chce studiowac tylko dla picu:O Poplakalam sie z tego wszystkiego, jak ukochana osoba mogla powiedziec cos takiego....tak jakby nie liczyl sie ze mna tylko ze swoimi rodzicami i tym co sobie o mnie pomysla:O powiedzialam mu ,ze nie bede nikogo oklamywac! jakos nie moge dojsc do siebie po tych jego slowach...a mzoe przesadzam?:O

i ma racje koleś teraz studia mają prawie wszyscy tez bym nie chciala faceta bez mgr, to wstyd abstrahuje od sytuacji typu brak pieniędzy czy inne,choć na to są metody

Ej kochana no bez przesady...ja też po mature mam zamiar mieć rok odpoczynku żeby przemysleć co chcę dalej robić...ale w tym czasie uciekam za granice...i tam zostanę. A Ty się nie przejmuj porozmawiaj z nim na spokojnie jeszcze raz. A jego rodzice chyba Cię nie przekreślą ze względu na roczną przerwe w nauce.Będzie dobrze buzka.

nie ma sie czym przejmowac ja mialam rok przerwy po maturze nie dostalam sie na studia na kotre wcale nie bylam przekonana ze chce isc moj chlopak nie byl na poczatku z tego zadowolony ale nigdy az tak drastycznie mi tego nie powiedzial poszlam do pracy i jakos sie wszystko ulozylo no a teraz wiem co chce robic i jestem swiezo upieczona studentka glowa do gory wszystko sie ulozy :)

No wlasnie martwie sie ,ze on mnie nie zrozumie, ze zdanie jego rodzicow bedzie wazniejze..zwlaszcza mamy ( jest jedynakiem):( Nie chce zeby przez to byly miedzy nami spiecia.Ale nie chce nikogo oklamywac, nie uwazam sie za gorsza z tego powodu:(

hiszpanska pomarancza piszesz ze mature masz dopiero w przyszlym roku wiec nie ma sie czym przejmowac poglady i nastawienie moze sie jeszcze zmienic 1000 razy zarowno jego jak i twoje a teraz skup sie na maturze zeby ja zdac

dlaczego nie,ja tez sie nie dziwię o czym on bedzie kiedyż tobą rozmawiał ile zsię można bzykać:( ja tez nie chciałabym zeby chłopak nie chciał i.śc na studia

A czy musisz wspominac cos o studiach? To dopiero za rok. Masz prawo byc jeszcze nie zdecydowana. Ale wydaje mi sie ze powinnas juz sie widziec w jakims zawodzie. Z czego zdajesz mature tez sie liczy...

ehhhh...- akurat mamy wspolne zainteresowania i na brak tematow nie narzekam :) Poprostu nie mam takiego ciagu do jakiejs dziedziny zycia, do jakiegos okreslonego zawodu:( Oczywiscie pragne "byc kims" dlatego mam nadzieje.ze to tylko przejsciowe...

Dodam coś jeszcze: Idz na jakas uczelnie panstwowa(nie bedziesz musiala placic) wybierz kierunek wg ciebie najciekawszy. Zawsze mozesz przerwac nauke i isc na cos innego. Wg niektorych ludzi osoba po maturze gdy sie nie uczy wychodzi na jakiegos glaba a nie na osobe nie wiedzaca co chce robic w przyszlosci. Jeżeli jego rodzice sa wyksztalceni to nie dziwie sie ze moze im to przeszkadzac.

a dlaczego niby masz sie czuc gorsza...Twój chlopak postepuje nie fear w stosunku do ciebie ...powiedz jego rodzicom co i jak . I nie bój się zlotko to Twoje zycie...!