blondynka...przemiana...

jestem blondynka tzn. mam baleage (nie wiem jak to sie poprawnie pisze) od zawsze bylam blondynka i farbowalam wlosy na taki kolor. jednakz emoje odrosty sa bardzo ciemne i mysle w zwiazku z tym nad zmiana koloru tzn. chcialabym je przyciemnic polozyc jakis braz. tylko strasznie boje sie ze to nie bedzie mi pasowalo. dodam z emam niebieskie oczy. co o tym sadzicie?

czy ktos podpowie doradzi cos

upupu

cholernie zalowalam! jakis zielony mi wyszedl jak pofarboalam srednim blondem:( szybko siegnelam ponownie po rozjasniacz i jestem znow blondi! i tak zostanie!:):) i tem ma niebieskie oczeta! ciemny postarza,lepiej byc slodka niebieskooka blodni!pa:)

Ja miałam farbowane na popielaty- i dalej takie mam bo farba ciemna na rozjaśnianych długo włosach nie utrzyma się dłudo....więc może doczep sobie pasemka...

Ja jestem naturalną sztynką (od jakiś dwóch lat naturalną, bo w liceum miałam świra na punkcie farbowania) z niebieskimi, a nawet szarymi oczami i wszystkie ciemne kolory od brązu po granatową czerń baaaardzo mi pasują:) Tylko, ze mam czarną oprawę oczu i myślę, ze dużo zależy od tego. Najlepiej poradź się w salonie! Ja ostatnio chciałam przefarbować się na totalny blond, ale na szczęście zrezygnowałam :)