Kot nie daje spać w nocy.../

No tak, kiciaki są fajne mimo ze rozabiają, szczególnie fajnie jest gdy mój kotek już zaczyna drzemać, wtedy niby jeszcze kontaktuje, ale tak to są kocie zwłoki:D wszystko mogę z nim robić a on usypia :D Wczoraj wzielam go na smyczkę i wyszłam na dwór zeby pooddychał innym powietrzem. Usiedłam z nim na ławeczce koło trzepaka przed blokiem, on na moich kolanach oczywiście, i tak obserwował, potem poczuł się troche pewniej wiec zszedł na ziemię i usiadł...i tak siedzi...i patrzy...nagle jakis hałas, jak mi się wspiął po jeansach na kolana to myślałam że zatłukę śmierdziela:D:D ;) a potem, spotkalismy drugiego kota...ale wiecie co? takiego ogromnego kota to jeszcze nei widziałam!!! wielgachny i czarny, jak mała panterka :D świetny! akurat był za siatką, wiec postawilam mojego na ziemi, fajnie sie najezyl, ale podchodzil do tamtego...:):) ale potem go zabralam, bo by jeszcze coś załapał;) Noc była całkiem spokojna, tzn pospał do trzeciej, potem welcome łazienko:) i tez byl grzeczny:) rano, jak moj facet poszedł się golić, to kiciek zakosił mu ten no... tą zakrywkę do dezodorantu :D i teraz ma uwielbioną zabawkę, ale z nią szaleje :D Nie boi sie juz nas, oboje cieszymy sie ze go mamy i nie wyobrazamy sobie ze mogloby byc inaczej:D Mam tylko pytanie, czy obciecie pazurków daje to ze zmniejszy sie trochę czestotliwosc ostrzenia ich na dywanie czy łózku? dzis będe juz miala dla neigo drapak, ciekawe czy będzie z niego koszystał... czy ja sama moge kotkowi obciac pazurki? tylko pod jakims kontem..czy jak..?:D Pozdrowki:):)

Pazurki obcinam sama, cążkami do skórek swoimi, na początku trochę sie obawiałam, ale teraz to bułka z masłem. Kotek po zabiegu dostaje witaminki, które b. lubi, więc nawet nie tak bardzo się przed zabiegiem broni. (Niektóre niegrzeczne i nienauczone kotki to trzeba w rękawicach trzymać, słyszłam :) ) No, ale wiadomo, że wszystkiego trzeba zwierzaka nauczyć, i nagradzać, jak robi dobrze, a jak źle, no to... różnie, zależy... A żeby kotek chciał korzystać z drapaczki, to trzeba ją posmrodzić walerianą, którą np, zawierają ziołowe tabletki uspokajające, za parę groszy w aptece kupisz. Trzeba trochę \"podrapać\" tą tabletką po drapaczce, która musi być stabilnie (mocno) przyczepiona do ściany i zobaczysz, kot oszaleje :)

Hm...spróbuję:) a kotkowi mozna obciac pazurki kiedy spi, wtedy mozna z nim robic co sie chce :D tylko ja się trochę boję... mam je obciąć tak normalnei na wprost czy jakoś pod kątem...?

Witam! Uważaj tylko, żeby przy obcinaniu nie zapędzić się za bardzo. Zetnij same końcóweczki, tak żeby nie naciąć tego różowego ciałka w środku pazurka. Mojemu obcinam sama. Jeśli mowa o ostrzeniu pazurów, to pochwalę się, że nauczyłam go pewnej rzeczy. Za każdym razem, kiedy Bunio darł meble brałam go na ręce i zanosiłam na drapak. Tam pokazywałam mu, że chcę żeby ostrzył. Kiedy zrobił o co mi chodziło, to go głaskałam i chwaliłam. Teraz kiedy podchodzę do drapaka i dotykam go ręką kocur przybiega i drapie z całych sił czekając na pochwały.:) Niestety, ja też zostałam wytresowana przez Bunia. Kiedy nie zajmuję się nim za długo a on chce się bawić, przybiega w takie miejsce, żebym go dokładnie widziała i ostrzy pazury o meble zawadiacko na mnie patrząc.;) Kiedy do niego podchodzę to on już dziarsko zaiwania na drapaku i czeka na głaskanko.:D

Te pazurki są takie małe, ze nie ma znaczenia, czy prosto, czy pod kątem... acha, nie przerażaj się, jeśli trochę się przy tym \"rozdwoją\" bo one mają taką warstwową budowę. Poleci kot na drapak i sobie wyrówna. Tylko utnij same końce, żebyś go nie skaleczyła. Później nabierzesz wprawy, to obinanie będzie kwestią 3 minut.

Dziewczyny... Wczoraj mojej 4,5 miesiecznej kotce wypadl zabek:( Ten kiel na dole. I nie wiem czy to normalne czy cos nie tak z tym zabkiem bylo. Koty tez maja mleczaki a potem rosna im stale zeby?

tak, koty, jak wszystkie inne zwierzaki nie wyłaczając ludzi, wymieniają zeby mleczne na stałe :) Nie pamiętam tylko, w jakim wieku koty. Wydaje mi się że do pół roku na pewno, ale dokladnie to nie pamietam.

dzieki:) juz sie wystraszylam ze moze za malo wapnia ma czy jakichs innych witamin czy nie daj Boze ze wylamala sobie ten zabek (jest strasznym lobuzem:) ) Pozdrawiam :)

O, to ja nie wiedzialam ze kotki tez gubią ząbki...dobrze wiedziec wczesniej bo moj ma dwa miesiace wiec wszystko przed nim:D Dziś obetnę mu te pazurki, co ile tak mniej wiecej trzeba to robić? Hihi, siedze teraz w pracy, ciekawe czy moj kiciek ciagle zapiernicza z tą pokryweczką od dezodorantu, ale rano smiesznie wygladal:D

Trzeba po prostu obserwowac co jakis czas te pazurki i jezeli sa juz za dlugie to minimalnie je przycinac (tak doslownie same koncowki). Mam jakas taka dziwna schize ze obetne za duzo i bedzie ja bolalo. A co do metody zeby robic to we snie - rzeczywiscie dobry pomysl:)

nie bój się, nie utniesz za dużo, zwłaszcza jak ma jasne pazurki, to widać, gdzie sa jeszcze zółto-przeźroczyste a gdzie juz różowe, czyli żywe. Myślę, że 2 mm będzie ok.

do weterynarza-15zł co miesiac bo ja sie boje mojej niuni obcinac;) co do drapaczki mam pytanie czy trudno kociaka do niej przyzwyczaic? ma juz m-cy i drapie w kosz na bielizne a drapaczka>>taki slupek z kryjowko-zabawka nie zdaje egzaminu,moze kupie taka z sizalu i powiesze? co o tym myslicie?:) pozdrawiam

poza tym moja wredna małpa nie da sobie obciac bo drapie piszczy i sie wierzga i wole nie byc odrapana dlatego chodzimy do weta :P

ps. Ewciu33 moj aniele dziekuje :) mialas racje,wygoily sie blizny na dloniach po zadrapaniach mojej pipi :P niewiem czy pamietasz,ale doradzalas mi od podstaw jak wychowac mala kicie i za to ci dziekuje,jestem zadowolona a kicia szczesliwa i mam swietna przytulanke :)wkoncu w nocy spi juz chyba nam do towarzystwa i skonczyla z harcami od nocy po rano :) jest cudowna

Kazdy kot bedzie sie wyrywał jak mu będziesz chciala obciac pazurki dlatego najlepiej jest robic to jak spi, wtedy przeciez w ogole nei kontaktuje :D

tia :D tylko pod warunkiem ze sie nie zbudzi a moja kocina jest czujna na kazdy szmer i od razu sie podrywa gdy tylko ja delikatnie dotkne :D z nia sie po prostu nie da,ma charakterek lepszy od mojego ,wiec dla nas obu weterynarz jest najlepszym rozwiazaniem :P

i tak juz prawie rok :D:D wiec nie licze na zmiany w tej kwestii :D

Nie ma za co, ale to bardzo mile z Twojej strony, że pamiętasz :) Cieszę się, że kocio ma się dobrze i że jest z niego pociecha. Moja tak sie ładnie wyuczyła przy tych pazurkach, ze nawet siedzi grzecznie i prawie lapki podaje :) No, ale trochę wysiłku mnie to kosztowało, żeby nie dać jej panikować, jak się wyrywala, to trzymałam na sile, żeby przekonać, że i tak nic złego jej się nie stanie. No i łapanka po całym domu też nie raz odchodziła. I pół godziny na jedną łapę... Za to teraz mam kota grzecznego, że aż dziw bierze. A co do drapaka - te stojące są chybotliwe i pewnie dlatego kotek nei bardzo chce z niej korzystać - najlepsze sa takie na sklejce maty sizalowe, przybijane do ściany na dwa gwoździki. Jedna taka wystarcza mi na jakies 2 lata, potem do wymiany, bo smętne resztki zostają na gołej desce...

Ja mam taki drapak na desce. Leży sobie na podłodze. Schowek-zabawka nie jest w ogóle wykorzystywany a ten drapak \"deskowy\" jest już mocno wysłuzony.;)

ano wlasnie... koty mają to do siebie, że same sobie wybierają swoje \"legowisko\" nie zważając na to, że pani się wykosztowała np. na stojak z bukdą czy inne fajne urządzenie... dobrze chociaż, że na kuwetę nie wybierają sobie swoich własnych ciekawych miejsc (choć tu też zdarzają się wyjątki)

:D

Ja obcinam pazurki czasem nawet co tydzień :D Niestety nie da rady tego zrobic jak śpią, bo natychmiast się budzą i są gotowe na walkę :D Drapak sizalowy przyczepiany do ściany w ogole nie zdał u mnie egzaminu - żaden z kotów nawet na niego nie spojrzał ;) najstarszy drapie w drzwi i szafke pod telewizor (dobrze że nie zostawia śladów :D ), średni w drapak stojący, a maleństwo jeszcze się nie zadeklarowało ;) ale najchętniej wbija pazury we mnie lub starsze koty ;) Ewa

Witam :D Moj kot tez ma 4.5 miesiaca i przedwczoraj zauwazylam, ze zgubil na dole zeba heheeh usmialam sie co niemiara i chcialabym, zeby mu teraz wszystkie kielki wypadly, bo dran rzuca sie na mnie i gryzie :D Dzis rano dostal eksmisje z sypialni, bo wlazil pod koldre i chcial mnie gryzc po rekach, a jak wstalam i siadlam na chwile na lozku, to od razu przylecial i sie tulil. Myslalam, ze to taki podstep i bedzie gryzl, ale NIE!! Przytulal sie i chcial, zeby go glaskac hehehe mam nadzieje, ze sie szybko uczy ;) A co do pazurkow, to mam specjalne nozyczki i bede mu obcinala pazurki, a blizny, ktore mam na rekach po wczesniejszych zadrapaniach to juz chyba do konca zycia na pamiatke zostana :o ;) Drapak ma w kuchni i interesuje go na nim tylko puchata pileczka, ktora jest przyczepiona do slupka sznurkiem... A pazurki sobie ostrzy na dywanowej wykladzinie w przedpokoju, chociaz za kazdym razem jak go przylapie na tym, to go niose do kuchni i pokazuje gdzie jest miejsce na takie rzeczy i jak to zrobic heheeh ale jakos nie podoba mu sie ta idea niestety... Mebli na szczescie nie drapie... Kiedys sie wdrapywal na zaslony w sypialni, ale mu przeszlo :D I jest taki misiu kochany!!! Mam go od konca czerwca i tesknie za nim jak jestem w pracy!!! Pozdrawiam wszystkich z tego topiku :)

smileyface ale masz łobuza :D jak moja najmlodsza Lula, która ma wiele mówiący przydomek Tygrys ;) w duecie rozniesliby dom :D

jak ja swoją drapaczkę popachniłam walerianką, to mi kot na niej wisiał :) a jaka radocha na gębie :) Katarina

Ewa w tym problem - na moje żadna kocimiętka nie działa :D Oporne sa jakieś czy cuś ;)

Oj tak tak, w to nie watpie hehehe Lobuz jest niezly, ale nie niszczy nic (moze jeszcze nie!!! :P ) Lubi sobie poskakac po meblach i poganiac muchy, czasami dostaje kociokwiku i lata jak wariat po calym domu i skacze po czym popadnie hhehee smiesznie to wyglada i ta jego mina!!! Nazywamy go malym cyborgiem, bo ma wszczepionego microchipa pod skore :) Czaje sie na niego juz od kilku dni, zeby mu pazurki obciac :D No i zobaczymy!! A czy Wasze koty po Was maszeruja przednimi lapkami i mrucza jak juz jestescie w lozku?? Moj to uwielbia, a mnie trafia szlag, bo czasami mruczy i mruczy i nie moge zasnac hihihih

może maja pozarastane nosy? :) sprawdź lepiej, czy dziurki są, po dwie na kota :)

smileyface ja to nazywam ugniataniem (ciasta) :D Robi to tylko najstarszy, ale za to z jaką pasją :D

Ewa ale cała trójka?? ;)