czy jest to Problem czy nie !!!

kurcze wiecie co taka zla jestem , mam 20 lat , mam chlopaka od prawie 3 lat i dzis moja mama wyskoczyla z tym zeby ,moj chlopka nie spal u mnie tak czesto bo nie jestesmy małzenstwem !! kurcze dziwne to dla mnie bo czasy sie teraz zmieniaja a ja jak narazie wychodzic za maz nie chce !! co wy o tym myslicie !??? czy ona ma racje ????

i mam 21 lat, ale w ogóle z nim nie śpię, a już chyba bym się spaliła ze wstydu, gdybym chciała się z nim kochać u mnie w domu, w czasie obecności rodziców:o I nie jestem wierząca, wręcz przeciwnie- jestem kompletną ateistką. On tez nie jest wierzący. Moi rodzice też nie bardzo. Może by się zgodzili, ale nawet nie przyszło by mi do głowy spytać:o Jeżeli jesteś taka dorosła, nie chcesz małżeństwa, a chcesz spać ze swoim chłopakiem, to: 1. znajdź pracę 2. wyprowadź się z domu 3. kochajcie się we własnym mieszkaniu i we własnym łóżku.

Pewnie ze mama ma racje.Chciałabyś , by Twoja córka spała ze swoim chłopakiem za ścianą.Ja bym nie zdzierżyła.

Aha, masz rację- czasy się zmieniły. Ale ta zmiana nie polega na tym, że zamiast brać ślub pieprzysz się z kim popadnie w domu swoich rodziców, nie kryjąc się z tym, tylko na tym, że możesz a nawet masz obowiązek sama się utrzymać, nie potrzebujesz do tego męża ani sponsora. Jak sobie kupisz mieszkanie, albo wynajmiesz, to zapraszaj sobie kogo chcesz. Ale jeżeli zapraszasz gachów do domu rodziców, pieprząc się z nimi za ścianą, to widać, że masz wielki szacunek dla rodziców i ze cię dobrze wychowali:o

czy mam ładnego fiuta?http://img157.imagevenue.com/img.php?image=92089_1_218_122_556lo.jpg :O

Strasznie malutki!!!!!

mi tez nie pozwalali jak byłam w twoim wieku..a jak juz spał to na materacu:D

normalny ten twój klejnot nie szpanuj

ale mam którszego:-P

penis jak penis, ale te paznokcie dziewczyny sa obrzydliwe, bleeeeeeeeeeeeeeeee, długie, brudne, z resztkami lakieru do paznokci, az mi sie cofnelo fujjjjjj

ona ma taki szlaczek różowy i kwiatek na czerwonym tle...w rajstopach to tak wygląda:D

tylko ohydny zdarty lakier na brudnych pazurach!!!!

to jest szew na raj stopie..nie paznokieć

czerwone paznokcie z kwiatkiem i biała koncówka jak z frencha splepaczki złosliwe:) a co do tematu, albo raczej odpowiedzi na temat... czy ten kraj to naprawde az taki ciemnogród i zaścian:)? ja studiuje i nie mam zamiaru wyprowadzac sie od rodziców, podobnie moj chłopak, kochamy sie normalnie u niego w pokoju albo u mnie w pokoju. nie robimy tego w przejsciu na korytarzu albo w salonie wydając z siebie spazmatyczne okrzyki:O o co wam ludzie chodzi? jakie spalanie sie ze wstydu? z jakiego powodu? a wypowiedz WIESZ JA TEZ MAM CHLOPAKA o pieprzeniu i spraszaniu gachów jest po prostu ponizej wszelkiej kultury:O nie wiem czy smiac sie czy płakac

ale ja bym jednak czuła się conajmniej dziwnie wiedząc, że moja 20letnia córka za ścianą bzyka się z chłopakiem. Nie chodzi o ślub, ale o zasady. I nie jestem z ciemnogrodu, ani z radia maryja...

zresztą nie rozumiem w czym problem- jeżeli matka tej dziewczyny się na to nie zgadza, to po co ta cała dyskusja? Jej dom, jej pokój, jej łóżko, jej sprawa. Jeżeli się u kogoś mieszka, należy szanować jego zasady. Nawet jeżeli są to rodzice.

nie nie ma w tym problemu !!!! Wydaje mi sie ze twoja mamuska sie martwi o cieie zebys glupot nie narobila , ale to przeciez twoje zycie i "jak sobie poscielisz tak sie wypisz" heheh . Moi rodzice tez mieli to mnie pretensje ze moj chlopka u mnie spal , ale przeszlo im . jestes juz z chlopakiem 3 lata wiec chyba znaja go na tyle.

ja tez mam faceta juz dlugo i nie spimy razem w obocnosci zadnych rodzicow - ani jego ani moich.i to nie dletego ze byla karczezmna awantura i strzelanie drzwiami i oni zabronili..jakos takk..czujemy ze tak byc powinno - kochamy sie u niego w wynajetym mieszkaniu i to do woli - jak jestesmy u rodzicow - spimy w osobnych lozkach.to troche dziwne ..ale nam tak naprawde nie przeszadza.

wiecie co juz im przeszło (narazie) :):) zobaczymy jak dlugo !:D

Nie rozumiem o co wam wszystkim chodzi?? Straszna pruderia z was bije! Jesli pominie sie wzgledy religijne - a wiekszosc osob na tym formum zapewnia, ze jest ateistami lub ma swoje do tego podejscie, to co ZŁEGO jest w uprawianiu seksu???? NO co?? Jesli ma sie stałego partnera od paru lat??Stosuje antykoncepcje itp? W pokoju sie cicho zachowuje, bez orgietek? A w dodatku matce chodzi, zeby nie spał tak CZESTO!! czyli wszytko dobrze, ale nie za duzo. Niech lepiej z córka omówi kwestie rachunków za wode, prad itp ( bo zakladam, ze sie koles myje: :), a nie sciemnia, ze o przyzwoitośc chodzi!

ja mam 20 lat i tez jestem z chloapkiem 3 lata... i u mnie i u niego spimy razem i uprawiamy seks...mzoe nieraz rodzice slysza i coz tego...nie robia mi wyrzutow i sa bardzo tolerancyjni i rozmowni na ten temat...i seks nie jest tematem tabu! chcialam dodac ze jestem bardzo religijna wierze w Boga i nie opuszczam niedzielnych mszy!

natomiast siora mojego chlopak( ma 22 lata) i chloapaka od 4 lat) nie spi razem z nim jak przyjezdza...spia w osobnych lozkach...jak dla mnie dziwne to jest po co ukrywac fakt..i tak sie byzkaj tak jak nie tu to indziej! a a przyszla tesciowa mowi ze teraz jest dobrze bo nie trzeba jezdzic do lasu heheh

hmm , ja tez nie widze w tym nic nadzwyczajnego, po prostu spac sobie mozecie w jedym lozku, seksu uprawiac nie musicie. Wiec nie wiem gdzie tu problem, od razu jak z dziewczna sie spi to sie uprawia seks? Pozatym to wasza sprawa, a rodzica trzeba to wytlumaczyc i tyle

ma racje

no wlasnie powiem Wam ze niektore osoby mnie zle zrozumialy , jezeli spimy w jednym lozku to nie znaczy to od razu ze uprawiamy sex, nie mam czasu przez caly dzien sie ze soba spotkac bo to szkola praca itp wiec wieczorem spedzamy ze soba te chwile i zeby ktos nie zrozumial ze codzinnie moj chlopak u mnie spi !!

dlaczeog mi wyskoczyl taki nick ?? asaq ?????

no wlasnie powiem Wam ze niektore osoby mnie zle zrozumialy , jezeli spimy w jednym lozku to nie znaczy to od razu ze uprawiamy sex, nie mam czasu przez caly dzien sie ze soba spotkac bo to szkola praca itp wiec wieczorem spedzamy ze soba te chwile i zeby ktos nie zrozumial ze codzinnie moj chlopak u mnie spi !!

i ja u niego , ale tylko w weekendy . Rodzice sie trochę denerwowali na początu ale im przeszło. Jak razem spimy to wcale nie jest jednoznaczne z tym ,że od razu musimy sie kochać