Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka **

Najlepszy podkład waszym zdaniem do 25 zł

Polecane posty

Co prawda troszke powyżej wyznaczonej przez Ciebie granicy cenowej - Recover Rimmela - ok. 27 zł :) Jest naprawdę super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybelline fresh matt-
niezastąpiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja rózwnież polecam Rimmel
Recover :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka**
Dziękuje :) własnie o Rimmelu myślałam. Inne sugestie mile widziane i z dzieki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
zdecydowanie lirene, taki niebieskobezowy... matuje fantastycznie,doskonały dla tłustej, misesznaej cery, ma bardzo naturalne kolorki, kosztuje 14 zł!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepszy jest ten
w niekotrych sklepach mozesz go kupic taniej niz 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto mial
podklad meybelline smoth resulth ?dobry jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisekkkk
A ja powiem tak: *AA rozswietlajacy- do cery suchej i normalnej (jest super!!), * Rimmel Recover - tak samo, * Soraya Antybakteryjny - do cery mieszanej problemowej (z krostkami i zaskornikami, poniewaz naprawde ladnie pomaga takiej cerze walczyc z niespodziankami i az nie do uwierzenia, ze jest taki tani!Ale tu ostrzegam, ze nie kryje sepktakularnie wiec na wieksze zmiany jak ktos ma niezbedny korektor) Jak mi sie jeszcze cos przypomni to dopisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za wpisy, juz tyle probowalam podkladow i jeszcze nie trafilam na \"swoj\" choc nigdy nie mialam Rimmela i AA dzisiaj musze cos kupic bo obecnie mam podklad z Pierre Rene i tragedia. Chcialabym kupic Max Factor bo jest swietny ale za duzo kosztuje. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumianek polny
Majka - a nie ma u ciebie w mieście bazaru..U mnie jest i podkłady Max Factora kosztują 30 zł :-) Ja używam ich od lat (Lasting Performance - czy jakos tak) i dla mnie to nr 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak dla mnie recover to nie
podkład, już krem tonujący z Nivea Visage nadaje ładniejszy odcień skórze, lepiej nawilża, a po godzinie nie tworzy na twarzy nieestetycznego połysku. Nie mam większych problemów z cerą, ale on się kompletnie nie sprawdził. Bardzo przeciętny i nie warty swojej ceny jak dla mnie. Rozświetlający podkład z AA jest od niego lepszy, delikatnie kryjący ( recover kompletnie nie kryje, a jeżeli ktoś ma idealną skórę, to dlaczego na nią w ogóle cokolwiek nakłada?!), lepiej nawilżający i przede wszystkim tańszy. Mam w miarę gładką buzię, ale cienką skórę, potrzebuję czegoś, co nada jej zdrowszy wygląd i ujednolici koloryt. Recover się nie sprawdził w tej roli. Lepiej zainwestować w dobrze koloryzujący krem, na przykład Vichy. Z korzyścią dla skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka taka tam
Popieram co do Vichy. Sama uzywam krem koloryzujacy i bardzo go sobie faktycznie chwale, ale nie popieram jesli chodzi o recover. Uwazam, ze od ukrywania niedoskonalosci sa korektory, a nie podklady i tak samo AA jaki i Recover sa dobrymi podkladami. Do cer majacyhc sklonnosci do zaskornikow i innych takich nie polecam AA, bo zawiera mineral oil czyli krotko mowiac doskonaly zapychacz, czego recover nie ma w swoim skladzie, a ladnie wyrownuje koloryt, wygladza i rozswietla. I naprawde poelcam szczerze do ukrywania niedoskonalosci korektory, a nie podklady, przeciez zadna z nas nie chce miec maski na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak dla mnie recover to nie
Tylko, że co ja mam niby smarować tym korektorem? Całą twarz? Nie chodzi mi przecież o cienie, pryszcze czy popękane naczynka. Bo takowych nie posiadam. Jak dla mnie Rimmel nie nadaje ładnego koloru, w zasadzie żadnego, chyba, że użyję dwóch odcieni, ale jaki to ma sens? Efekt i tak nie jest zachwycający, szybko znika, a do takich zadań nie potrzebny jest podkład. Krem koloryzujący lepiej sobie z nimi radzi, Recover kiepsko rozświetla, raczej nabłyszcza i po pewnym czasie wygląda jeszcze gorzej niż po nałożeniu. Miałam ich kilka, wysuszają skórę, mogą uczulać, do wrażliwej się nie nadają. Każdy ma własne zdanie. Jak dla mnie to niezbyt udana "druga skóra".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak dla mnie recover to nie
Ale nie odradzam go, bo każdy musi sobie dobrać mazidło do własnych potrzeb. I być może autorko, Recover zadowoli Cię w większym stopniu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachwycona
to jak juz chcesz kupic z tych z gornej półki to polecam LOREAL Casmire perfect - rewelacja cena ok. 50 zł ale jest wydajny i mi wystarcza na 3 miesiace przy codziennym stosowaniu a efekt naprawde swietny, stapia sie ze skórą i nie ma efektu maski, twarz nie odróznia sie od szyi, i wyglada pieknie, gładko i matowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka taka tam
hm, powiem ci, ze nie bardzo cie rozumiem? Skoro nie masz naczynek, krostek czy przebarwien to co chcesz ukryc?? Rozumiem, ze nie podoba ci sie odcien twojej skory i chcesz go wyrownac? Do tego najlepsze sa faktycznie mimo wszystko kremy tonujace lub koloryzujace. Po co katowac skore podkladami skoro nie musisz ich uzywac? Ja mimo przebarwien i czasem krostek na twarzy uzywam kremow koloryzujacych i punktowo w miare potrzeby korektor i naprawde buzka wtedy nabiera najladniejszego koloru i bardzo naturalnie. Bardzo lubie Vichy (tegi uzywam teraz), ale swietny tez jest nivea young beautifil 2 w 1, ktory wlasnie mi sie skonczyl.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loreal to nie
gorna pulka przeciez!!!!! SREDNIA owszem, ale nie gorna!!!!Z gornej jest Dior, Lancome, Biotherm itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loreal to nie
Polka oczywiscie, sorki za blad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez lubilam recovera, ale teraz pokochalam lumene hydra drops, w promocji w naturze kosztuje wlasnie okolo 25 zl. jest REWELACYJNY!! kryje slabiutko, ale mozna bez obaw nalozyc 2 warstwy i zadnej maski nei ma a efekt slicznej wypoczetej buzki, do tego nawilza i nie zapycha porow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie zgadzam sie, jezeli maszdo ukrycia cos, to uzyj punktowo korektora a nie nakladaj na cala twarz mocno kryjacego podkladu bo to wyglada jak tynk doslownie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, zaraz wybieram sie na zakupy, po ten podkład i kikla innych rzeczy do malowania :) bo wszystko jest na wykończeniu. Pozdrawiam 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak przecież powiedziałam
nie używam żadnych podkładów tylko kremy tonujące !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×