Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chloooopak

Niezrozumiała zasada

Polecane posty

Gość chloooopak

Chłopak wybiera dziewczynę na tej zasadzie, że jakaś spodoba mu się z wyglądu albo w kontakcie wyda mu się, że miło się z nią rozmawia, że jest do niego podobna, że mają podobne tematy do rozmów. Ale, żeby zaczęło się między nimi coś on musi dopiero np zacząć zapraszać ją na randki. Poza tym chłopak ma ogromny wybór. Może wybierać spośród wszystkich swoich lepiej lub gorzej znajomych dziewczyn. Natomiast dziewczyna. Mogą jej się też podobać chłopaki spośród znajomych. Z wyglądu i z rozmowy ale zazwyczaj co najwyżej daje im subtelne znaki, że właśnie dany chłopak się jej podoba. Jeśli chłopak nie odpowie na taki znak to nic z tego nie wyjdzie. Za to dziewczynę mogą zaczepiać chłopaki, którym ona sie podoba ale nie koniecznie podobający się jej. Czyli de facto tylko z nich dziewczyna może wybierać. Zakładając, że nie ma ich jakoś strasznie dużo, to tak naprawdę o tym, czy chłopak się spodoba dziewczynie i czy go pokocha nie decyduje to jaki ten chłopak był zanim dziewczyna go poznała. Jak się jej podobał w porównaniu do innych chłopaków. Tylko to jaki on jest już kiedy się coraz lepiej poznają. Czyli dziewczyna jest bardzo zdana na to, który chłopak się nią zainteresuje. To od chłopaka prawie wszystko zależy. Do tak zaskakującego wniosku doszedłem przeprowadzając przytoczony tu przeze mnie logiczny ciąg myślowy. Ale może poprawicie mnie, jeśli w czymś się pomyliłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz absolutna racje
dlatego nie lubie byc dziewczyna i chetnie bym sie z kims zamienila, bo lubie podrywac i kokietowac... a jako dziewczyna mam zawezone pole do dzialania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
Można byłoby więc dodać, że cała ta gadka o równości płci ma nie wiele wspólnego z rzeczywistością. Ciekawe czemu to zostało tak ustalone w ciągu tych wszystkich setek lat we wszystkich kulturach i cywilizacjach, na wszystkich kontynentach? Czy możliwe, że to mężczyźni tak zniewolili kobiety wbrew ich woli? A może wam kobietom taki systm odpowiada? Mi jako facetowi by nie odpowiadał ale może właśnie tym różni się psychika kobiety od psychiki dziewczyny? A co do Twojej wypowiedzi tomek, to masz racje ale sprawdza się to w przypadku dziewczyn, ktore maja ogromne powodzenie i moga przebierać. A odnoszę wrażenie że większość przeciętnych dziewczn jest z tymi chłopakami, którzy je poderwali. No i zostają jeszcze te dziewzyny, których nikt nie porywa. Jakby kosztem tych najpiękniejszcych, ktróre maja po kilku adoratorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
miało być ze może tym rózni się psychika kobiety od psychiki mężczyzny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
dziewczyny, których nikt nie porywa:) hahaha tego już chyba nie musze poprawiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
no cod ziewczyny nic nie powiecie? przecież to jest niesamowite. No dwróćmy sytuację. Czy chłopak byłby zadowolony, że taka dziewczyna, która mu się nie podoba go zaczepia? Czy byłby z nią? Czyli to całe moje wnioskowanie rzeczywiście dowodzi, że albo dziewczynom znacznie mniej zalezy na wygladzei chlopaka, bo w koncu to wyglad widac przed poznaniem a charakter w miarę poznawania albo wy wszystkie dziewczyny i kobiety wszystkich krajow jesteście tak wbrew waszej woli zmuszone to takiej męczarni? Ale czemu w takim razie nie probujecie tego zmienic? A poza tym nie wygladanie na takie zmęczone tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
n co z wami? poruszyłęm jakiś temat tabu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irminaa
aleś się nagadał chłopak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
no nagadalem się bo nie wiem co sie z wami dzisiaj stalo, jakaś epidmia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co robić aby mieć takie
haha, a czy w ogóle ktoś mnie zniewala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
no wlasnie czyli wam kobietom to odpowiada, no i okej w takim razie w sumie to kazdemu na reke, a juz napewno chlopakom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co tak zawile opisałeś to poprostu obyczaj ;). Wielu chłopaków nie myśli tak jak Ty i jasno mówi: nie cierpie kiedy dziewczyna mnie podrywa. Dlatego większość dziewczyn nie ryzykując wolu dawać subtelne znaki. Wiele kobiet instynktownie wyczuwa czy się danemu facetowi podoba. Wy też często zamiast działaś dajecie subtelne znaki :D. Swoją drogą prawda jest taka, że każdy chłopak w pewnym momencie w jakimś stopniu sprawdza czy podoba się danej dziewczynie (jeśli to znajomi). Wtedy dziewczyna (której chłopak się podoba) wykorzystuje tą sytuacje i... o kurcze, nie będę się rozpisywać bo o tym mozna pisać i pisać i pisać. Masz racje i nie masz racji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
no i w takim razie chlopak, ktory ma problem ze nie ma dziewczyny to jest problem..tak jak moj czy tomka 1984 ale pomyslec dopiero w jakim oplakanej sytuacji jest dziewczyna ktorej nikt nie chce....no ja nie wiem wy dziewczyny jestescie rzeczywiscie odporniejsze od nas, przeciez znam sporo dziewczyn, ktore sa latami same..i im sie jeszcze chce coś robić, np studiowac i miec dobre oceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ossssesek
to wlasnie dziewczyna decyduje bo przeciez ma ostatnie slowo. facet moze wybrac z tlumu dziewczyne ale to ona moze go odrzucic. bez jej zgody nic dalej nie pojdzie...a co do innej kwestii to przeciez na tym to polega ze faceci mysla ze to oni poluja a tak naprawde to kobiety pozwalaja sie upolowac... nawet chloopkau drogi nie wiesz ile sztuczek znaja kobiety by zawrocic ci w glowie:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co robić aby mieć takie
Jakoś odwiecznie było tak, że to chłopak pierwszy wysuwał się z inicjatywą i zazwyczaj to właśnie kobieta wybierze sobie mężczyznę. Mężczyźni, którzy ja zaczepiają mogą być odrzuceni albo własnie wybrani :) a w XXI wieku już chyba nie ma takiej różnicy kto pierwszy :P:P:P Ja osobiście lubię takie znaki, ze sie komus podobam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
wiem, że jak do tej pory nawet jeśli jakas dziewczyna dawala mi subtelne znaki lub stosowala sztuczki, to skoro ja nic nie zrobilem to nie zrobilem i jestem sam od zawsze ale moze sie to kiedys zmieni, a Ciebie tomek przepraszam nie 1984 tylko 1982;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO NIE JEST TAK ŻE TYLKO
CHŁOPAK PODRYWA, OBECNIE TO WŁASNIE DZIEWCZYNY PRZEJUMA INICJATYWĘI PODRYWAJ ACHLOPAKÓW,JEST DUŻO TAKICH CHŁOPAKÓW KTÓRYM TO ODPOWIADA, ALE MOIM ZDANIEM TO SĄ CIAMAJDY, BO ŻEBY CHŁOPAK NI EUMIAŁ PODERWAC DZIEWCZYNY TYLKO ONA SAMMA MUSIAŁA TO JEST ŻALOŚNE ;\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
ja zrozumialem poprostu ze moje czekanie na NIEWIADOMO CO nie ma sensu i ze moim bledem bylo to, ze nie wykonywalem tego pierwszego kroku w stosunku do dziewczyn, balem sie , uwazalem ze sie nie nadaje, ze nie umiem wykonac pierwszego kroku, ze nie wiem jaki to ma byc kroki czy ktoras by mnie chciala ale teraz mysle ze trzeba zacząc:) nadal chyba nie wiem jak to robic ale teraz to az smieszne:) bo jak mialem 16-17 lat no to wstyd ze jeszcze nie mialem dziewczyny ale jak mam 22 to tylko jest zabawne a juz nie wstyd:) czyż nie:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no , bez przesady, wcale nie jest tak, ze dziewczyna musi siedziec i czekac na to, ktory chlopak zwroci na nia uwage. W podrywaniu mamy takie same szanse. Dziewczyna tez moze dac do zrozumienia (jako pierwsza), ze ktos jej sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
no wlasnie marmolada;) moze dac do zrozumienia i tyle...hm mi tak niektore dawaly do zrozumiania chyba ale nic z tego nie wyszlo bo...bylem zimny jak lód:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola panowie
po pierwsze nie mów, że coś dzieje się "na całym świecie i we wszystkich kulturach"- chyba, że może przeprowadziłeś na ten temat specjalne badania antropologiczne? (jak się już zdecydujesz poczytaj coś z gender studies- dokładnie ta tematyka) zgodzę się z tym, że ten schemat, który opisałes funkcjonuje (może funkcjonował- teraz wiele się zmienia) u nas tyle, że tak naprawdę przerysowales możliwości wyboru jake ma chłopak- on też tak naprawdę wybiera z najbliższego otoczenia (kiedy sąsiadki ze wsi ew. z dziewczyny z "towarzystwa" teraz z osiedla, szkoły, córki znajomych rodziców itd.)...rzadko kiedy zapuszcza się na całkiem nieznane tereny poza tym ten schemt nauczył kobiety specyficznego działania- takiego, które nie burzy tego slicznego schematu, tak że nikt nie wypada z roli te "gesty" o których piszesz z pogardą umiejętnie wykorzystane pozwalają na poderwanie każego faceta i to w taki sposób by się nawet nie zorientował, że to nie on dokonał wyboru... potem jest tak samo- kobieta rządzi w domu, ale tak by mężczyzna miał ciągle uczucie że to do niego nalezy ostatnie zdanie (a ona przecież tylko sugeruje mu baaardzo odpowiednie rzeczy;)...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
no z tym rządzeniem to jak narazie gówno ktokolwiek mną żądził wlasnie ode mnie to zalezy ze nie mam i nie mialem dziewczyny i zadna dziewczyna tego zmnic nie moze, tylko ja a potem żeby mną żadzila..nie wydaje mi sie ale nie upieram sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlooooopaku
ja mam podejscie takie ( i chyba duza czesc dziewwczyn podobne) z zasady sie odpędzam, nawet jak mi sie facet z\wmiare podoba. No bo wy jestesciedo tego przyzwyczajeni i jakbym sie nie odpedzala, to mielibyscie mnie za latwa. Facetow frajcuje zdobywanie, wiec nie daja za wygrana.Jak sie jakis spodoba, to sie mu na troszke wiecej ppozwala,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola panowie
Powiem Ci coś- zakochałam się w kolesiu. Przez ok. 3 lata powoli zbliżałam się do niego, w końcu poznaliśmy się lepiej, po jakimś jeszcze czasie zaprosił mnie na randkę. Po 1,5 roku naszego związku (teraz jesteśmy razem 3, 5 roku) rozmawialiśmy o naszych "początkach"- i wiesz czego się dowiedzialam? że to on mnie poderwał! on sobie zupełnie nie zdawał sprawy z tego ile ja zrobiłam żeby mógł wreszcie zaprosić mnie na tą randkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopak- ale no kurcze, nie miałeś potrzeby związku? Nigdy do nikogo nie zarywałeś? Jak jest dziewczyna która Ci się bardzo podoba to co robisz? No kurka, chyba Twoje działanie nie kończy się na obserwacji i czekaniu na cud :D. Może masz tak jak ja- poprostu mało ludzi Ci się podoba. Ale nie wmówisz mi że to facet decyduje o chodzeniu :D. Jak ktoś mi się dosyć podoba i po niedługim czasie zaczyna powoli zarywać to myślisz że ten ktoś wie że mi się podoba? Guzik :D. Kobieta potrafi sprawić że o niej myślisz a nie masz pojęcia czy Ty jej się podobasz. Już wieki temu odkryłyśmy że podkręca was adrenalina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola panowie
gdzieś czytałam, że to własnie kobieta tak naprawdę wybiera mężczyznę- właściwego ojca dla swoich dzieci nie wiem, może to indywidualna sprawa, ale ja właśnie tak chyba robię tyle, że przeciez nie dam tego po sobie poznać "wybrankowi"-on musi się czuć zdobywcą, prawdziwym facetem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloooopak
tak wlasnie, do tej pory jak mi sie jakas dziewczyna podobala to nic nie rozbilem. co najwyzej patrzylem. kiedys uwazalem ze jestem do niczego i zadna dziewczyna by napewwno nie chciala zebym ja podrywal potem nie podrywalem bo nie wiedzialem jak, czy trzeba tylko zagadywac czy zapraszac na randki czasem tylko zagadywalem ale widocznie trzeba jednak zapraszac na randki bo z samego zagadywania nic nie wyszlo mimo uplywu lat no a poza tym z biegiem czasu coraz mniej jest dziewczyn, ktore nie maja chlopakow, jak mialem 16 lat bylo takich o wiele wiecej no i jeszcze..hm teraz kiedy jestem na studiach w pewnym sensie wlasnie mniej dziewczyn mi sie podoba poniewaz. jak wie kazdy chlopak, ktory jest na studiach, takich porządnych czyli panstwowych studiach: na studiach sa o wiele brzydsze dziewczyny niz gdzie indziej i nie malują się, nie dbają o urodę, o strój a dziewczyny ladne ale glupie , hamskie niewyksztalcone tez mi sie nie podobaja no ale z tych na studiach bedzie trzeba cos wybrac, ale biorac pd wage to ze malo z nich nie ma chlopakow, malo mi sie podoba i jeszcze nie kazda bedzie mnie przeciez chciala:) a nawet jak mnie zechce to moze sie zniechecic tym ze mam 22 lata a nie mialem jeszcze dziewczyny i nie umiem robic mnostwa rzeczy..no to..coz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×