Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość otwarta

Czy jest skuteczny sposob na złosliwe docinki tesciowej?

Polecane posty

Gość MiśEsperal
pierdolnac mlotkie w leb :) ale takim gumowym, blacharskim, zebys nie poszla do pierdla a tak wogole to współczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spontaniczy Zdzichu
Przygotuj sobie wcześniej odpowiedzi na nie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne że jest - nawet dwa. Albo lekceważyc totalnie - tak, jakby jej nie było w pomieszczeniu (bardziej złosliwa wersja jest taka, ze jak juz się zamknie, to powiedzieć, ktoś cos mówił, czy mi się zdawało? bo się zamyśliłam - a jak powtórzy, to powiedzieć - ach, to mama mówiła, pewnie dlatego nie słuchałam) Druga wersja jest taka - teściowa ma zapewne swoje ulubione temety w których Ci docina - przygotuj sobie kilka ripost. Byłoby mi łatwiej pomóc, gdybym wiedziala co mniej więcej mówi i w jaki sposób Ci docina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jekubbbbbbbbb
Na kazde zdanie odp. "masz rację, jak zwykle masz rację" wqurwqi się za moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam taką teściową
złośliwą bestię i lekceważę te jej teksty, to takie złośliwości których nikt poza tobą nie dostrzega:O, chociaż wewnątrz mnie szlag trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarta
no wiecie, jak sie ma doczynienia z panią pedagog, to sie nic nie wie, bo to ona wie najlepiej. kobieta nie potrafi sluchac, tylko sama nadaje, a potem sadza sobie ofiare i wciska ciemnote lub zachowuje sie jak by kogos przesluchiwala. mowie wam , to straszne!!!!! ale mam ja z glowy, bo wiecej tam nie pojade!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do -otwarta-
Jaki jest skuteczny sposób na docinki teściowej? Najzwyczajniej w świecie ignorować ją i jej słowa. Jednym uchem wpuszczaj, a drugim wypuszczaj. To sposób na "madre rady teściowej" Natomiast, gdy docina Ci z powodu wyglądu, zaradności, wychowywania dziecka itd. Mów: "mamie przydałaby się dieta i więcej ruchu" "ale się mamie cera popsuła i zmarszczek jakoś więcej" "mam już wychowała dzieci, teraz kolej na mnie, to moje dzieci" "nie ma mama ciekawszych zajęć niż szpiegowanie innych" " niech sobie mama kupi Fakty, tam wypowiadają sie ludzie mamy pokroju..." itd:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możesz ją zawsze
zakopać w lesie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarta
do---> do otwarta twoje rady sa swietne, jestes niesamowita a ja przez nia wyladowalam u psychiatry, ktory powiedzial, ze nic mi nie dolega, tylko zebym sobie znalazla zajecie i obiekt na swoim poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po prostu ...
ogranicz z nia kontakty do minimum, to osoba toksyczna a od takich osób trzeba uciekac, na pewno jej nie zmienisz ... Zawsze mozesz jej powiedziec, że nikt nie jest idealny, kazdy popelnia błędy ja, mama ... ale czy to znaczy zeby kogos z tego powodu dołować czy mu je zaraz wypominac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Ci cos powie to jej odpowiedź WYPIERDALAJ, bedzie w takim szoku, że tak jej powiedziałaś, ze przez pół roku sie nie odezwie.. na końcu powiesz jej, że chyba źle Cię zrozumiała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarta
a jak byscie zareagowali, gdybyscie uslyszeli: -my chcielismy sie spotkac z synkiem, a po co ty przyjechalas z nim? po co lazisz za nim? ja niestety to uslyszalam od niniejszej mgr tesciowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarta
a jak byscie zareagowali, gdybyscie uslyszeli: -my chcielismy sie spotkac z synkiem, a po co ty przyjechalas z nim? po co lazisz za nim? ja niestety to uslyszalam od niniejszej mgr tesciowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarta
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamnior
a co na to synek??? chyba nastepny nieudacznik i mamincycek :O ja na twoim miejscu bym jej "wylaczyla" fonie,zawsze tak robie jak ktos za bardzo trajkota, mysle o roznych pierdolach (zakupy, kosmetyki co tam wolisz) jednoczesnie patrzac jej w oczy i tylko potakuje glowa i mowie co jakis czas "rozumiem" a na taki glupi tekst po cos przylazla bym sie zapytala pana meza co on na to? po co przylazlam do jego mamusi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarta
syn, wiedzac, ze nie przegada mamusi, nie wdaje sie z nia w dyskusje tylko robi swoje a mamusie to wku...a jeszcze bardziej i wtedy jak jest na przegranej to ucieka w bole serca taki oto sposob ma mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarta
piszcie jak macie jakies pomysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zcznij Ty ją krytykować, przecież ma jakieś wady, a jak nie ma to jej wymyśl np. że jest stara i upierdliwa ps. z tym tekstem \"po co przyjechałaś\" to przegieła, ja bym się wqr...ił, i wygarnął jej z grubej rury, no i twój mąż powinien tu zareagować i stnąć po twojej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarta
zareagowal, tylko on jest kulturalny i nie krzyczy, ale ona jest zbyt tepa aby uslyszec i zrozumiec. ona jest od tlumaczenia a nie od sluchania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarta
jak pisalam wczesniej, matka jest troche niezrownowazona emocjonalnie, aon o tym wie, tylko wie ze ona i tak ma duzo do powiedzenia, to co sie bedzie wdawal w dyskusje natomiast ma rowniez opinie w rodzinie niezbyt pochlebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może: -mamusia bardzo się chyba nudzi, a może by tak jakieś dodatkowe pół etatu mamusia by wzięła, bo nam by się nowe auto przydało albo do teścia (jeśli jeszcze go nie wykończyła, albo nie uciekł) przy niej -podziwiam tatę, że z mamusią tak długo wytrzymał, bo ja już nie mogę albo do męża też przy niej: -ja to mam szczęście, że nie wdałeś się w matkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarta
no wiesz! jak moge mgr tesciowej (ped. szkol.) najmądrzejszej szukac etaciku, skoro ona pelni juz tak wazne funkcje, ze bez niej szkolnictwo stanelo by w miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarta
mysle, ze najlepiej zostawic ja w spokoju, my mieszkamy 2000 km od niej i nam sie b. dobrze wiedzie, co moze ja dobijac, bo ona taka zaradna, a tu musi brac kredyt na remont. moze gdyby sie przyznala do tego ze kiepsko sie wiedzie inaczej bysmy patrzyli na to, ale ona nam mowi co mamy robic i jak zyc niech spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile Ty masz lat, że nie wiesz co odpowiedzieć komuś, kto jest wobec Ciebie chamski i agresywny?! Mów, że nie jej sprawa lub, że nie zyczysz sobie komentarzy z jej strony, bo to Wasze życie i Wasze decyzje. Nie wdawaj się w żadne dyskusje, bo od razu będziesz na straconej pozycji. Jak dogryziesz, to wyjdziesz na tą złą i sama sobie nerwów napsujesz, bo zacznie się awantura, jak nie dogryziesz, to będzie Ci towarzyszyło poczucie braku szacunku do samej siebie. Unikaj. A jak nie możesz unkać to scinaj krótkim: \"Nie Pani sprwa.\". \"Pani\", nie żadna \"mamusia\". Jeśli tak nie potrafisz, to zrób jak radziła Ło Matko Świnta i zerwij z teściową kontakt. Ja nie utrzymuję kontaktu z \"teściem\" i nie narzekam. Lepsze to, niż podchody i złośliwostki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×