Czy to jest normalne?

Jestem ze swoją kobietą już jakiś czas. I zastanawia mnie ostatnio pewien fakt wynikający z Naszych kłutni. Pytanie to zadaję głównie kobietom: czy też lubią być tak traktowane i jak naprawdę reagują na różnego rodzaju sytuacje łóżkowe. Problem dotyczy tego iż moja kobieta ma trochę nietopowe preferencje sexulane. Z jednej strony obraziła się kilka razy gdy chciałem się z Nią kochać oralnie, a ostatnio nawet obraziła jak po browarku sobie podczas stosunku beknąłem (piliśmy razem piwko). Z drugiej jednak strony bardzo lubi ostre słownictwo i lubi być dosłownie traktowana jak "dziwka" w łóżku. Ostre i wulgarne słówka bardzo ją podniecają... Czy wy też tak macie że na byle beknięcie się obrażacie? A nie obraża Was jak wasz facet nazywa was kurwą w łóżku? Czy to jest normalne?

bęknąc? - nie ma sprawy. ostre słówka w łóżko? - jak najbardziej.

Bekanie nie jest fajne, ale nie na tyle zeby sie obrazac.

ostre słówka w łóżku jak najbardziej sex oralny też ok a bekanie to co tutaj ma w ogóle do gadania? Wydaje mi się że gdyby Twoja kobieta była bardzo bardzo podjarana to nie zaóważyłaby w ogóle tego

Ja się brzydzę bekania, kojarzy mi sie z rzyganiem... Już wolałabym jak byś puścił bąka... Jednak są to sprawy fizjologiczne, na które nie zawsze mamy wpływ i trzeba je wybaczać. Ale od razu powinieneś powiedzieć PRZEPRASZAM.

może to dla niej zniewaga niż bluznienie najlepiej będzie jak z nią o tym porozmawiasz musi ci wyjaśnić o co chodzi przecież wasz stosunek powiniem przynosić wam satysfakcję ja osobiście nienawidzę jak facet mnie poniża w końcu nie jestem dziwką z resztą moj mąż nawet nie próbował bo wiem ,że ma do mnie szacunek

moja kolezanka opowiadala ze jej byly facet zawsze pierdzial podczas stosunku:)

tak mial po prostu. co w nia wchodzil to pryk byl