Dziewczyny ile pieniędzy miesięcznie wydaje na was facet?

wystarczy spojrzeć do tematu o ostrych słowach w czasie seksu, kołki:o

zwyczajnie mnie kręci, tylko wstyd mi sie przyznać, że z uporem maniaka przekopuję kafe, aby znaleźć choć jedno jej słowo :O

Ja ze swoim facetem płacimy na ogól po połowie. Wyjazd jna parę dni- każdy za siebie. Idziemy na zakupy - spożywcze- kto ma chęć płaci, na zmiane się staramy, a na ubraniowe każdy za siebie. Idziemy do kina- on płaci, ale ja np. kupię mu bez okazji koszuklę. Wychodzi po równo. Już gdzieś od 5,6 spotkania mamy taki układ,sama zapytałam czy mogę zapłacić. Mój facet nie jest sępem i mógłby za mnie płacić- ale to nie jest mój sponsor. Czułabym sie kretyńsko. Nie wyobrażam sobie, żeby jedno z nas miało zarabiać na drugie [ na razie oboje studiujemy i rodzice są sponsorami :D ] . Nie wyobrażam sobie,że wybieram w sklepie kieckę i torebkę a facet za mnie ma zapłacić. Nie wyobrażam sobie, że podjeżdzamy na stację a facet mówi - też jeździsz, to płać :D Niektórzy mają nasrane w głowach.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3230930

Nastapil blad w czasie wykonywania zadania. Brak ID tematu!