Mam depresję

zaczęłam leczyc depresję, ale boję się, że nie damsobie rady, teraz czeka mnie trudny rok, obrona, szukanie pracy, jeszcze na dodatek zostawil mnie chlopak, ponadto choruję i mam marne szanse na wyleczenie. pomocy niech ktos mi powie coś na pocieszenie, bo juz trace wiar w to, że coś się w mym zyciu zmieni na lepsze

zmieni się...pieprz to wszystko

jasne ,ze bedzie wszystko dobrze!!! raz pod gorke a raz z gorki -takie jest zycie! jestes mloda i wszystko dopiero przed Toba,badz silna i mocno trzymaj sie wiary,ze bedzie lepiej! Pozdrawiam cieplutko!

mMasumi ile już topików założyłaś tego popołudnia? daruj juz sobie, czysta prowokacja, gubisz sie w zeznaniach

żyj chwilą, i nie martw się na przyszłość! jakoś to bedzie! Trzymam za ciebie kciuki!