Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

noyau

Czemu go nie chcesz, przecież to dobry człowiek...?

Polecane posty

Jaka jest dobra odpowiedź, jeśli w ogóle jest, na pytanie: \"czemu go nie chcesz, przecież to dobry, odpowiedzialny, inteligentny facet?\"? Jego cechy zawarte w pytaniu są jak najbardziej prawdziwe. Więc czemu? Sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pierd...
moja była taka: bo go nie kocham. Powiedziałam to wszystkim łącznie z samym zainteresowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo niewiedza tak naprawde wiele rzeczy o tym facecie. kiedys jak zerwalam z facetem (blismy razem 3 lata) wszyscy mi sie dziwili mowili ze mam sie popukac po glowie. a teraz laska (podzielala zdanie innych co do mojej decyzji)z ktora chodzil po naszym zerwaniu kolejne trzy lata zerwala z nim ubieglego lata a on teraz zostal sam. tak wiec. nie trzeba sluchac ludzi oni niewiedza co wsrodku w kims siedzi albo co sie dzieje za sciana. pozdrowionka dla wszystkich:)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę tyle razy w życiu słyszałam to pytanie...chyba jaka by nie była odpowiedź to pytający nie chce jej usłyszeć.To raczej pytanie retoryczne a zaraz potem następuje zwrot:\"uważaj, nie pal za sobą mostów\"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, zdanie \"bo go nie kocham\" padło. A potem pojawia się po raz kolejny pytanie \"dlaczego?\". Ech, ciężko jest to komuś wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję...nie dopuść,żeby wpędzono Cię w poczucie winy...powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ina**
A ja kiedyś.. wiele lat temu , bo prawie 25...też ciągle słyszałam to pytanie..dlaczego go nie chcesz,..przecież on jest..(i tu jego zalety,które faktycznie miał ).. zrywałam z nim..ale silneijsza była presja otoczenia, a szczególnie rodziców... No i wyszłam za niego..zostałam z nim...i jestem..nie zawiódł mnie nigdy...zalety ma nadal takie jak kiedyś...i w ogóle jest super... Tylko ,ze nie ma i nie bylo tego czegoś... no własnie.. Dlatego dzisiaj pewnie nie zrobiłabym takiego kroku...nie wyszłabym za mąż bez miłości..mimo,że to dobry i odpowiedzialny...itd. !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×