Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Biznessman - mozecie marzyć

Tylko wieśniaki mają mega wesele

Polecane posty

Gość jkgmkjhm
a mi sie PODOBA ta "tradycja"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkgmkjhm
a tak szczerze powiedziawszy..to jeszcze nie spotakalm sie z sytuacja gdzie ludzie majacy naprawde duze pieniadze nie zrobili super ,wielkiej imprezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieśśśśśs
Bardzo logicze i mądre zakończenie tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zadawajcie sie z gówniarze
tylko gówniarz, ma takie gówniane poglądy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biznessman szuka nowego
nicka ze słownikiem. Trwa to długo, bo pierwszy raz ma słownik w rękach, i nie wie, od czego zacząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśkaaaaaa
Trochę się z tym zgadzam, tylko nie wiem po co taki obraźliwy ton, autor jest chyba zgorzkniały i ma do kogoś albo o coś żal. Dla mnie tradycyjne wesela są trochę nudne i męczące, trwają całą noc, czasami trzeba zaprosić osoby których się nie lubi ani z którymi nie utrzymuje się kontaktów, no i to długie siedzenie przy stole, jedzenie którego nie można i tak przejeść, mnóstwo wódki, no i ta muzyka ludowa, przyśpiewki etc. Ale wszystko to kwestia organizacji. Poza tym na weselu spotyka się cała rodzina a to chyba dobrze. Druga strona że takie wesela to dosyć spore inwestycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gniewosz plamisty
ale do czego ma prowadzić ta dyskusja??autor nie jest zgorzkniały jest płytki jak kałuża,demonizuje,generalizuje-a prawda jest pojęciem względnym kretynie /ynko. każdy robi wesele na jakie go stać,bądź nie robi go WCALE ale choć nie zawsze zgadzamy sie z czyimś zdaniem nie mamy PRAWA kogoś syfem obrzucać-tylko dlatego że sądzimy inaczej!!!!!!!!!!!!wbij sobie do tej ZAKUTEJ ZRYTEJ MAŁEJ GŁÓWKI że miarą człowieka nie jest jego pochodzenie,ale sposób jak żyje sam ze sobą i z innymi! wg. mnie choć pochodzisz z miasta(sądząc po twojej wypowiedzi) jesteś BURAKIEM przez podwójne B.zioniesz jadem jak kobra,nie wiem i niechce wiedzieć co w tym twoim pustym czerepie jeszcze siedzi..ale mam nadzieje że się tym udławisz obrzygasz i znów zaczniesz sie dławić własnymi wymiocinami... kto dał ci prawo oceny alfo i omego?znasz te kobiety?wiesz jak i z kim żyją? w dupie byłas/es gówno widziałas/es. przpraszam czytających że zniżam się do poziomu autora-ale ręce opadają na taką "pseudo"krytykę:O:O:O drogi autorze !forum-strona głowna-ŚLUBY I WESELA! tu jesteśmy więc może zaczniemy o grzybicy pochwy rozmawiać?? albo lepiej-proponuje..o galopującym debiliźmie które szerzy się na forum....tak mi się wydaje że ci się spodoba..temat bezpośrednio dotyczy twojej szacownej osoby:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka kaczka
A ja nie lubię żadnych wesel - ani mega , ani nie mega. A to dlatego , że nie lubię się przebierać w buty z obcasami , kiece , robić fryzów - źle sie czuję w takim wydaniu i nie bawi mnie impreza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gniewosz plamisty
kaczka!to twoje święte prawo nie lubić lub lubić coś-nikomu nic dotego!właśnie oto mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka kaczka
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnng
nie planuję na razie żadnego ślubu. Uważam ,ze kazdy robi jak chcę. Ja chcialabym mieć skromny slub max na 20 osob (z mojej strony) siostra i brat z rodziną rodzicę i 4 przyjaciół --to z mojeuj strony. Chrzanie wszytskie ciotki, pierdziotki i wujaszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bussinesman i Prezes w jednym
Polska to kraj wiesniakow i tyle - popieram autora tego topicu. Eleganccy ludzie do których należę, tzw. ludzie z elit których oglądacie czasem jak przemykamy w naszych wozach za 400tys złotych i moja żona mieliśmy weslele w sali malinowej w hotelu Bristol - hotel ten zbudował Igancy Jan Paderewski, którego portret wisi w moim gabinecie. Na naszym weselu nie grała żadna wieśniacka kapela discopolo jak u was i nie było tych wszystkich żenujących zwyczajów. Mieliśmy orkiestrę kameralną grającą Kwartet Pstrąg Schuberta, były drogie alkohole i wytworne kobiety oraz moi kontrahenci. Ale co będę opowiadał, wy róbcie sobe te spędy wieśniacze w tanich salach weselnych. Elity robią to inaczej... na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gniewosz plamisty
nie wiedziałam że takie coś może jeszcze się gdzies uchować:O non coments.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuje pajacu za lekcję
historii...czy może pozatym iż Paderewski zbudował hotel Bristol do którego my wieśniaki nie mamy wstępu,bo niemamy fur:p za 400tys umiesz się DZIADU podpisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe sprawdził w słowniku
i już nie piszesz spolszczonej wersji swojej profesji???:D:D:D Kontrahentów na wesele? dziwne:P ELITA:D:D:D:D A co ELITA robi na kafeterii???szukasz kontrahentów????Myślałam, że ELITA ma ciekawsze zajęcia w piątkowe popołudnia:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Następny pajac:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Zaraz zniknie, i pojawi sie kolejny BUSINESMEN:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara-nie-wiesniaczka
wieśniaki tak? Jak możesz mówić tak na ludzi, którzy poprostu lubią dobrą zabawę? Co to za wesele, które trwa dwie godziny z jedną lampką wina i skrzypkami?? Co?? NUDNE! A człowiek jak się napije, to wesoły jest, tańczy, zadowolony z wesela! Śmieszy mnie twoja wypowiedź, a także bardzo dziwi!!! Jestem zbulwersowana! Na prezent młodym ludzie dają dużo pieniędzy, kupują sobie kreacje. Na jedną zabawę wydają nawet 2000-3000 tysiące złotych! I co? Mlodzi mają ich przywitać kielichem wina i jakąś nudną muzyką? Co za glupota!! Nie jestem wieśniaczką, wypraszam sobie! Lubię tego typu wesela! I nie będziesz mnie wyzywał za to, że ci się coś nie podoba. Żegnam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki z niego biznesmen
jak z założyciela tego tematu:D Co za buraki:D I napewno ze wsi, tak bardzo sie tego wypierają, że aż ja zauważyłam, że jednak jest inaczej, niż mówią:D A te skrzypce na weselu...elita zawsze , na każdej imprezie, tak ma? Na Sylwestrze, i innych balach też? bawicie sie przy , cytuje " Kwartet Pstrąg Schuberta" ??????? Gorące współczucie dla WAS wszystkich, ELITO POLSKA:Dchyba z prawdziwą elitą niewiele macie wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko...
wieśniak zakłada taki topik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna_19
sory ale jak komus argumentow brakuje to podpiera sie wytykaniem bledow ortograficznych itp. nie jestem bogata, z reszta nie mialam szansy sama sie dorobic, bo zyje na garnuszku rodzicow. ale mam podobne zdanie co autor i popieram Cie w tym. nie chce wesela z ciotkami, wujkami... po co mi to. slub, wesele (jelsi bedzie, chcoiaz optuje za jego brakiej) to swieto moje i mojego faceta, jego i mojej najblizszej rodziny, przjaciol. i koniec. zamiast tandetnego wesela w sloluwce szkolnej, przy kpeli grajacej mydelko fa wolalabym smaczna kolajce w dobrej restauracji, cos odswietnego, cos czego nie mam na co dzien, bo mnie nie stac i nie szaleje z takimi wydatkami. cos z gestem a nie widok zachlanego wujka lezacego pod stolem. z reszta moja rodzina daleko odbiega od tej dobrze wychowanej wiec nie mam zamiaru sie z nimi "bawic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko...
tak jasne... Sorry, ale jak ktoś ma bliskich przyjacioł i rodzinę z którą ma zażyłe kontakty (czytaj ciotki i wujkowie) to z jakiej racji przy pełnym portfelu wyprawienie mega weselich to wieśniactwo? Jedni mają małą rodzine inni dużą. Ja mam dużą i ze wszystkimi mam stały kontakt, bardzo sie kochamy. Czy jezeli ich zapraszam to jestem idiotką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna_19
a czy jamowie ze jestes? nie. ja popieram zdanie autora o tym ze skoro ja nieam dobrych kontaktow z ciotkami to pokiego one mi na weselu? wole wystawna kolacje z najblizszymi. moje zdanie do ktorego przeciez nikogo nie zmuszam. z reszta na wielkie weselicho ja naprawde nie mialabym kogo zaprosic bo kontakty w mojej rodzinie sa, jakby to powiedziec, nikle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biznessman - mozecie marzyć
jestem tempym bórakiem, ktury wyhował siem w kartonie pod mostem. Nawet słoma mi z bótuw nie wystaje, wienc muszem trohem sobiem pobiadolić i wam pozazdrośćić, bo mnie nie stać nawet na winko z kartonu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak myśleliśmy
:D:D:D:D:Ddobrze, że wreszcie sie ujawniłeś...ale nie martw sie, moze kiedyś bedzie cie stać na wesele, albo wino z butelki, z korkiem a nie zakrętką:classic_cool::classic_cool::classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biznessman - mozecie marzyć
tag, bardzo bym chcioł :) dzienki za rzyczenia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak myśleliśmy
nie ma sprawy, zawsze ci będę dobrze życzyć, boś mądry chłop, tylko życie cie tak okrutnie doświadczyło...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy, czytam wypowiedzi tej naszej ELITY - wstyd mi że taką elitę mamy w tym naszym biednym kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bussinesman i Prezes w jednym
Naprawdę wam współczuję marne polaczki, czasami wstyd mi, że się urodziłem w tym prowincjonalnym marnym kraju. Studia oczywiście kończyłem zagranicą, bo poziom uniwersytetów dla polaczków jest żenujący. Na Princeton (uniwersytet na wsch. wyb. USA należący do Ivy Legue - czyli zrzeszenia najbardziej prestiżowych uczelni amerykańskich) poznałem moją żonę, której korzenie tkwią w brytyjskiej arystokracji. Jeśli chodzi o Paderewskiego, to znam jego dorobek o wiele bardziej niż wy, ekscytujący się prowincjonalną gwiazdja Dodą, gdyby tacy ludzie byli szanowani w tym marniutkim kraju - byłoby inaczej. Często bywamy z żoną w Filharmonii Narodowej (także zbudowanej przez Paderewskiego) i słuchamy Koncertu fortepianowego a-moll op. 11, wpieramy też konkurs im. Paderewskiego. Ech, ten kraj nigdy nie wyjdzie na prostą i takimi ludźmi jak wy... cóż ten rynek (do nie nazywam tego moim krajem) nadaje się tylko do robienia szybkich pieniędzy i po to tu jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie no nieeeeeee
ktoś, kto RZECZYWIŚCIE byłby twojego pokroju i wykształcenia nie musiałby wchodzić na forum i sie tym przechwalać:D:D:Dtylko leżałby gdzieś ze swoją piękną żoną na Karaibach:) Kurwa, biznesmen po Princeton na kafeterii hahahahahahahaaaaaaaaaa hahahahahahahaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quanta
Powiedz mi ''biznesmen'' czyt. z polskiego czy jesli ja bede organizowac sobie wesele za pieniadze ktore pochadza z pracy nieczystej jednakze mojego wlasnego biznesu to czy jestem bisnewoman z prawdziwego zdarzenia? i czy nie masz nic przeciwko takiemu weselu urzadzonych ztakich pieniedzy? A jesli chodzi o to ze wielke wesela robia wiesniaki to zgadzam sie. U mnie bedzie uroczy lokal z wykwintnymi daniami i winami oraz innymi dobrymi trunkami, z dobra muzyka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzywiona-ja
O co chodzi z tą wódką na weselu ? albo winem ?? czy bogaty czy biedny co za różnica czym się schleje na weselu ? i czym będzie potem żygał ?? Myślisz, ze kogos obchodzi ze żyga Dom Perignon albo wiśnówką za 3,20 ?? hahaha pajac :D Na weselu kazdy chce sie schlac porządnie a jak się jzu schleje to zdecydowanie woli bawic sie przy wiejskich piosenkach niz przy muzyczce na skrzypki i fortepian :D Widać, że sobie wyobraziłes/as wesele bogatych "mioastowych" ludzi, bo nie masz w ogóle o takim życiu pojecia (a to co przeczytasz w kolorowych pismach nie odpowiada nawet w połowie prawdzie, albo raczej nie o wszystkim tam pisza) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×