Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeprowadzam

Do psychologa - prywatnie czy państwowo..................?

Polecane posty

Gość upuppupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Lacrymosa
mam takie jak i ty doświadczenie z psychologiem z przychodni. po wizycie wyszłam całkowicie zdołowana. pani psycholog uświadomiła mi, że jestem nic nie wartym gównem i moje życie nie ma sensu. po tej wizycie cały dzień chodziłam otępiała, nie odzywałam się. na kolejną wizytę nie poszłam. sama pani psycholog lekko zasugerowała że mam się już nie pojawiać. "nastepny termin, jesli w ogóle pani bedzie chciała przyjśc, to..." i w czasie rozmowy pojawiło się tez zdanie " to ja własciwie nie wiem o co pani chodzi". pani doktor objasnila mi, że świat jest pełen cudownych , nieskazitelnie dobrych ludzi, a ja odpycham wszytskich, to ja jestem zła. że "koleżanki" wcale nie są wobec mnie przykre, niemiłe, ja sobie to wymyslam, interpretuje wszytsko w zly sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bylam kiedys pierwszy raz u psychologa panstwowego to byla to Pani bardzo flegmatyczna ,wysluchala mnie a mowilam jej ze psychiatra stwierdil nerwice i ze robilam wiele badan aby wykluczyc choroby organiczne to ona po tym jak uslyszala ze mam klopoty hormonalne typu dlugie cykle miesiaczkowe i napiecie przedmiesiaczkowe to skwitowla to wszystko do tych hormonow i wyslala mnie do ginekologa a ja jej na to ze chce leczyc nerwice a ona ze skad wiem ,ze to nerwica wiec ja znow ,ze psychiatra.....a ona o ginekologu.....i wizyta za miesiac ,dzieki wiecej nie poszlam Po dwoch latach jak znow mnie nawiedzilo trafilam gdzie indziej do panstwowej to po wysluchaniu dala mi namiary na przyszpitalna przychodnie psychiatryczna-termin wizyty za 2 miesiace!!!!mowila ,ze tam maja swietne efekty...splawila mnie nie wiem dlaczego ale wtedy mialam taka sieczke w glowie ze nie umialam sie bronic a ona powinna to wyczuc ,kto jak nie specjalista powinien.... nie poszlam do niej leczyc odciskow na stopie .....potrzebowalam wsparcia-do niej mialam dwa kroki od domu ( a mialam wtedy spora agorafobie) natomast do szpitala mialam jakies 1,5 godz.jazdy w korkach przez miasto(z agorafobka!) Prywatna psychoterapeutka bardzo mi pomogla ale moglam pozwolic sobie na kilka wizyt zaledwie (kazda 100zl) i tak skonczylo sie na powrocie do leków i jak tu sie mozna leczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matylda stawonoga
Wyobrazcie sobie ze sa dobrzy psycholodzi i zli , ci pierwsi i ci ostatni sa wymieszani jak piasek z solą... i podzieleni na pol : jedni biora kase , jedni sa "panstwowi" Mozna trafic na dobrego prywatnie, mozna panstwowo, tak samo jak na zlego:) i to samo jest z jedzeniem!!Wiec nie pozostaje nic innego tylko szukac i testowac, jak w supermarkecie. Najlepszy przyklad to chyba z mojego zycia to spodnie ktore uwielbiam a ktore kosztowaly 230zl , a serek z Tesco bez ktorego nie moze zyc za 1,60 bo dla mnie on jest najlepszy wsrod innych serkow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w okolicach Czestochowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejeku
dziewczyny a byl ktos w Centrum Psychoterapii w GDANSKU?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emila8
Ja właśnie też mam złe doświadczenie z psychologami z NFZ. Po kolejnym rozczarowaniu znowu zaczęłam się oszukiwać, że sama sobie poradzę. Teraz wizytę mam co dwa tygodnie prywatnie, psycholog w końcu mi pomaga bardzo i widać, że się mną interesuje - poświęca mi uwagę i nie zbywa jak inny psycholodzy! A chodzę do Pani Agaty Sobieckiej, która przyjmuje mnie w Psychologgia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×