Dlaczego siedzicie w piątek na kafe?

Nie poszliscie na impreze czy coś?

nie nie poszlam....w wiekszosci moje piatki wygladaja wlasnie tak:(

bo mam egzaminostrzała jutro :O

zostałam w domu, bo powinnam się uczyć:O, ale zmusić się nie mogę nijak : /

po części opętana :O

;)

Bo czekam na męża który przyjedzie w nocy więc,nie moge nigdzie wyjść:(

też się wiecznie cholera uczę ostatnio:O

bo mój mężczyzna jest daleko ,a sama nigdzie nie chcę iść

bo dopiero co wróciłam z wakacji i chcę pobyc trochę z bliskimi:)

Jutro musze wstac wczesnie rano (praca), wiec nie chce mi sie balowac w weekendy... :O

Bo wczoraj od switu do zmroku pracowalam i jutro tez tak bedzie, to chce sie choc troche przy piwku zrekalsowac :P

bezzebna,a wiec powiadasz ze masz bliskich na kafeterii skoro tutaj siedzisz a chcesz z nimi pobyc??

siedzę tu dopiero pół godzinki:) no przecież musze dać sie innym sobą nacieszyć:P

gienia, moze jestes jej mamusia, a nawet nie jestes tego świadoma:D

a ja siedze bo tak mi sie chce. po co takie pytanie? zeby wszyscy sie tlumaczyli ze nie sa na imprezie? a to jest jakis wstyd jak sie w piatek siedzi w domu?

bardzo proszę o texty na tmat mojj mamy wsadzić sobie w dupe bo bardzo jestem na punkcie wrażliwa:o dziękuję:O

mamusia?? chyba bym musiala ja urodzic bedac niemowlakiem...albo wcale mnie jesszcze na swiecie nie bylo,...:o bezzebna,dziecko ile masz lat??

ja już nie siedzę bo zaraz idę chlać ;) pozdrowionka

bo dziecko spi w pokoju obok,a maz wyjechal

tłenti łan

a mi jest głupio przed samym sobą, że nie poszedłem na imprezkę bo muszę się uczyć a przegrywam życie na kafe;)

mąz porzucił , kochanek opuścił na nowego nie mam już sił :((

och, bezzębna, wybacz! JUz nie będę, aj promis

oł kej... dont forget!!

bo bylam u dentysty na usunieciu osemki :/

a ja myslałam, że aktorki nie mają takiich problemów...

Qrna, muszę coś napisać ważnego i długiego, a poza tym gdzie mam iść i z kim??? Mąż by krzywo patrzył, dupek jeden. :O Jejuuuuuuu!!!!!!!!!!!!! Nie dość, ze robota, to jeszcze on gdzieś w chałupie cały czas, teraz to sobie uświadomiłam...

mój chłopak wyjechał na turniej do wrocławia a wszytskie koleżanki mają własnych z którymi spędzają ten wieczór. do tego wczoraj załatwiłam sobie gardło lodami i nie mogę mówić wiec po co iść na impreze skoro nawet nie mogę krzyczeć \"jazdaaaaaaaaaaa\" przy dobrej techniawie;)

jjeeejku, no ja nie rozumiem- siedzę tutaj, ciągle odświeżam, w zasadzie nie ma nic co by mnie zainteresowało jakoś specjalnie...a mimo to siedzę:O:O zamiast się zabrać do nauki ;