Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość płacze...z byle powodu

płacze...z byle powodu

Polecane posty

Gość płacze...z byle powodu

nie wiem co sie ze mną dzieje, czasem mam takie dni, ze wiem, ze musze sie wypłakac, to tak jakby mi sie nazbierało łez przez tydzien no i trzeba je wylać. nie potrzebuje zadnego konkretnego powodu, wystarczy trudniejsza rozmowa z facetem, obojętnie z kim, ale zwykle z kimś bliskim i po chwili lecą jak grochy, nie potrafie tego zatrzymac. wiem ze to jest bardzo irytujace, np moj kochany nie wie juz kiedy ja placze bo samo leci a kiedy bo naprawde mi zle. staram sie, obiecuej sobie tysiac razy ze naucze sie nad tym panowac i nie potrafie. moze jest tu ktos kto tez płacze? moze powinnam isć z tym do psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacze...z byle powodu
pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes znerwicowana
to sie leczy. idz do lekarza. a może przechodzisz menopauzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza się - jesteś nadwrażliwa - i u wielu kobiet tak to się objawa; to może być również ZNP- ja wtenczas też jestem bardziej płaczliwa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacze...z byle powodu
ani menopauza ani znp, nie wiem czy jestem nadwrażliwa bo to ma chyba jeszcze inn objawy, a ja nie placze dlatego ze widziałam pzrejechanego kotka na ulicy czy dlatego ze dzieci w afryce głodują tylko poprostu z niczego, prawie każda rozmowa sie tak konczy i ciezko mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mam! to jest starszne! jak rycze przy moim facecie to nastepnego dnia glupio sie przy nim czuje:P przed okresem(albo zaraz po) tez chce mi sie bardziej ryczec:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacze...z byle powodu
nawet niekoniecznie przykra, tylko każda dluższa rozmowa w której np mamy inne zdania, czasem mam tyle do powiedzenia ale nie potrafie bo juz lecą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacze...z byle powodu
tak samo z rodzicami, oni ze mna mało rozmawiają to jest raczej sucha wymiana zdan niestety, ale jak juz dojdzie do jakiejs rozmowy zainicjowanej przeze mnie to i tak w połowie sie rozkleje. z obcymi osobami nie, pewnie dlatego ze byłoby mi bylo wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacze...z byle powodu
a tego sie nie da jakos podleczyc? moze gruczoły łzowe da sie wyciać:P (żartuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacze...z byle powodu
i wiecie potem jak to wyglada... siedzimy w miejscu publicznym, rozmawiamy i w pewnym momencie sie rozklejam i placze jakby sie ktos nade mna znecał.. a przeciez to tylko normalna rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacze...z byle powodu
czy jest tu pan/pani psycholog który moze mi powiedziec czy takie cos sie leczy, bo źle mi sie z tym zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyja to jest wina
z braku sexu tez mozna plakać ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś zwykłą HISTERYCZKĄ
:P kobito ile ty masz lat? ile jeszcze będziesz się nad sobą rozczulać? płaczesz, to sobie płacz, ciumo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deepresja
idź z tym do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klJSHDJKAD
jA TO ZNAM BO BYLAM ZE ZLYM FACETEM, POZNIEJ WYSTARCZYLO ZEBY NA MNIE KRZYWO SPOJRZAL A JUZ RYCZALAM, aLE TO JUZ CHYBA BYLA JAKAS ALERGIA NA NIEGO. zNIKNAL I JUZ NIE PLACZE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacze...z byle powodu
na brak sexu nie narzekam i dziekuje takim "zyczliwym" za komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjkfhjb
ja też to mam niestety, płacze przy chłopaku przy swietach, przy składaniu życzeń, a nawet na zwykłej niedzielnej mszy się potrafie rozkleić, generalnie zawsze gdy chodzi o rozmowe o uczuciach, nie (mowiąc juz o pożegnaniach). Też chcialabym nauczyć sie nad tym panowac, nie wiem jednak czy to możliwe. Pozdrawiam autorke topiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora topiku
może to pms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacze...z byle powodu
nie to nie pms, to jest niezalezne od dnia;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likier
Tez tak mam,ale nie zdarza sie to codziennie.Niestety ja znam powod dla ktorego płacze.Bardzo chciałabym,aby ex do mnie wrocił:)Wiem,ze to sie nigdy nie zdarzy wiec pozostanie mi to do konca zycia chyba.Wciaz go kocham!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksa2112
Ja płacze zazwyczaj jak któreś z mojego rodzeństwa wyjedzie za granice wtedy zawsze rycze albo jak musze sie z nimi pożegnać to jest najtrudniejsze nie wiem jak mam na tym zapanowac w myslach powtarzam sobie "nie bede plakac'' a jak przyjdzie co do czego to placze i placze:( Jak mam nad tym zapanowac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrażliwość
ja też płacze z byle powodu i nie wiem jak na tym panować, ponieważ łzy same lecą.najgorsze jest to że np.jak dostanę złą ocenę to płacze nawet przy całej klasie.nie potrafię nad tym zapanować.ale klasa też może na to mieć wpływ.ja np nie lubie jak płacze jak ktoś się na mnie parzy bo w tedy mi jeszcze mocniej chce się płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebny
potrzebny psycholog/psychoterapeuta tak nie powinno być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona z daleka;;;;
likier->bardzo dobrze cie rozumiem, bo też bardzo bym chciała zeby moj eks do mnie wrócił, ale to jest niemożliwe - znalazł już inną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adria0n
ja mam tak mam 12 lat i chce przestać to jest zlosliwe nie moge przestac to takie okrutne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwcia0909
Nie bój się też tak mam:( Zawsze z Byle powodu płacze:( Nie umim się opanować:( Proszę pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam to samo i powiem szczerze że lubię jak mi łzy spływają po policzkach lubię swoje łzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×