JAK ZOSTALYSCIE PODERWANE PRZEZ FACETAA

otwieram topic na ktorym piszemy w jaki sposob zostalysmy poderwane przez naszych obecnych facetow :) moze ja pierwsza.. bylo to na imprezie :) oblal mnie piwem i tak sie zaczela znajomosc :P

Różnie to było: - sprzedał mi książki - przez kolegę - chodziłam z nim do klasy - w pracy - na imprezie - u mnie w domu - przez internet - w pociągu więcej nie pamietam

Ja zostałam poderwana na gg, ale takim tekstem, że mi szczęka opadła:) żadny tam slang, żadne słodzenie, był tak oryginalny a jednocześnie zabawny i kulturalny, że odpisałam. Kontynuowaliśmy znajomość przez ponad 2 lata, potem się spotykaliśmy ale koniec końców nie jesteśmy razem, ale fajny z niego kumpel obecnie jest:)

Potem poszlismy do mnie abym zmieniła spodnie na suche a ten niespodziewanie zerżnął mnie od tyłu i zlał sie na plecy.Od tego momentu jestesmy parą ;)

do asdfdsa to miało byc przez obecnego :) heheh Moj jest moim 1 i ostatnim ): takim Powaznym :) z ktorym stracilam i wogole.. poderwał mnie przez moja kolerzanke.. wyczaił czy jestem wolna i wtedy wiadomo heheh ona chodzila z nim do klasy

Jeden np. zadzwonił rano i spytał czy już jadałam sniadania - nie jadłam, więc przyszedł i mi je zrobił:) Inny np. to jeszcze w śrdeniej było, wyczekiwał pod moim domem z kwiatkami :) Jestem nieciepliwa i czesto było tak że zamiast czekać to ja robiłam 1szy krok, lub inicjowałam "przypadkowe" spotkania. Dla jednego nawet specjalnie się na krus prawka zapisałam wcześniej niz to planowałam, bo on mieszkał w poblizu

a faktycznie :P nie doczytałam:) to w takim razie przepraszam, o obecnym się wypowiedzieć nie moge bo po prostu go nie ma

a co jeśli to JA go poderwałam?ten wątek nie bla mnei...?buuuuuuuuuuu