mam długie wlosy i odrosty, nie zdaze dzis zarafbowac a mam...

rozmowe w spr pracy, dowiedzialam sie rano, a mialam isc do fryzjera, ale nei zdaze :() jaka zrobic fryzure zeby te odrosty ukryc help!! mam cieniowane wlosy za lopatki, ciemne z jasnymi odrostami :P nie sa moze drastycznie widoczne, ale je widac! ta rozmowa tak nmagle wypadla, ale wiem ze na rozm. kwalifikacyjna wypada miec upiete, ale jak zeby ukryc odrosty? dziewczyny na pewno macie jakies swoje tricki fryzurowe ;)

zaczesz włosy tak zeby zamiast prostego przedziałka był zygzak- to zmniejsza widocznosc odrostów

papierowe nozyczki, masz na mysli taka szeroka opaske? no maja z 1-1,5 cm :( myslalam zeby je zaczesac do tylu, jakos pokrecic od samej nasady wlosow, ale nie wiem, lokowka?? nie mam wprawy w robieniu takich fryzur :o

kawka czarna, probowalam, ale sa wtedy widoczne bo sa juz dosc duze, zazwyczaj faluje wlosy warkoczykiami i nosze kucyk, wtedy nie sa widoczne wiec nei spieszylam sie z farbowaniem, ale na rozmowe nie mpojde w takiej fryzurze bo nei wypada kurrde

to kup sobie szybko jakis toner albo szamponetke. na odrosty starczy, by je zakryc.

nie ma szans, nie zdaze a w pospiechu pewnie zafarbuje sobie czolo :o ja juz musze ta fryzure robic :) da sie to lokowka taka z takim klipsem czy jak to sie nazywa, z takim czyms w co sie wklada wlosy i tym przyciska i zakreca?

na ktora masz to spotkanie? oczywiscie,ze zdazysz. czolo posmaruj kremem to nie zafarbuje. jasne odrosty sa obrazem niechlujstwa i zaniedbania. ja bym tak nie poszla.

tez nie chce tak isc ale nie zdaze :( nie mam nawet gdzie kupic tej szamponetki musialabym jechac do centrum i to autobusem bo mama zabrala samochod :( jezuuu chyba nie pojde jak maja mnie wziac za niechluja :( ale jak zakrece to sie nie bedzie moze rzucac w oczy ?

albo jesli poupinam te wlosy jakos wsuwkami i pokrece, a z tylu zepne spinka? tak luzno ale posratam sie zeby bylo elegancko, bo na rozmowe podobno i tak nie chodzi sie w rozpuszczonych?

to wez rower albo popros sasiadke. albo zadzwon do pierwszego sklepu kosmetycznego i powiedz,zeby ci wyslalai taxi ta farbe a ty zaplacisz przy odbiorze. no nie wiem. zawsze jest wyjscie. ale nie idz z odrostami. pierwsze na co sie patrza to wyglad zewnetrzny.

teraz farbe do wlosow mozesz nawet w kiosku z biletami kupic.

nie ma szans zebym zdazyala rozmowa jest 0 12.30 nie ma szans no wybije 12 a ja bede z farba na lbie :(, ale w takim razie nie pojde tam wcale :( szkoda bo to juz drugi etap :(

nie masz kiosku zadnego kolo siebie? farbe sie trzyma max 30 min,wiec zdazysz!!!!!!!! zamiast siedziec przy komputerze juz bym dawno poszla szukac farby.

no ale kurde zawsze farbuje u fryzjera, zawsze tym samym kolorem, i co? wyjdzie mi rudy na odrostach i bedzie jeszcze gorzej ! :( nie umiem farbowac sama wloso, nie robilam tego nigdy bede sie bawic ze dwie godziny, naprawde nie zdaze, musze sie wykapac, zrobic makijaz i kurde czekam na rada jaka zrobic fryzure :(

Zaczesz je gładko, zwiąż z tyłu gumką albo zrób z tyłu klasycznego koka. Nie strosz ich na czubku głowy, bo idziesz na rozmowę w sprawie pracy, więc wyglądaj profesjonalnie. I przestań panikować, kobietko.

panikuje, bo mi tu mowia ze bede wygladac jak niechluj, a ja nie spodziewalam sie tej rozmowy, gdybym wiedziala 100 razy bymn poszla do tego fryzjera :(

nie wyjdzie ci rudy! wez taki kolor jaki masz na glowie. popros jakas sasiadke albo kumpele niech ci nalozy. ja pieprze, sama robisz problem.

i moze zepnij, skoro to 2 etap to znaczy ze widza w tobie cos wiecej niz włosy. wazne aby były czystei ładnie spiete - odrostami sie nie martw - znacznie gorzej jakbys miała jasne włosy i ciemne odrosty. nie warto eksperymentwac z farbowaniem na soatania chwile. ubierz sie elgancko i skup na tym co masz do powiedzenia - to jest najwaznijesze. powodzenia

musisz miec czyste włosy i proponuje (tak jak poprzedniczka któraś) przedziałek w zygzak

ale ja prosilam o rade w spr. tego jak je ukryc jaka zrobic fryzure, farbowac nie bede bo A) nie zdaze B) nie umiem

a odrosty bedzie widac tak czy siak. popros kumpele niech ci kupi farbe a ty sie wakap w tym czasie.

ubieram biala bluzke taka z kolnierzykiem ze stojka- nie klasyczna ale elegancka bilala, czarne spodniue w kant i czarne buty w szpic ( chcialam baleriny ale cholera jasna obcas mi odpadl ) :( brac marynrke czy nie trzeba?

zaczesz gładko włosy w koczek a odrost, który będzie widoczny z przodu przykryj opaską( albo apaszką) lekko zsuniętą na czoło. najlepiej czarną( skoro masz czarne spodnie)

o tym myslalam, apaszke moze zdaze kuci albo opaske bo nei mam, tylko czy wypada??

co ty na to??

oczywiście ,że wypada!!! lepsza opaska niż odrost. zresztą gdzie masz tą rozmowe?? chyba nie w ministerstwie oświaty??:)

hehe w sklepie z z filizankami, porcelana i goolnie innymi drogimi duperelami echh :)

wiesz wydaje mi sie ze już minęły czasy białej bluzeczki i granatowej spódniczki...wydaje mi się, ze odrobina "fantazji" w ubrniu podczas rozmowy jest wskazana. chyba nie chcesz wyglądać szaro i nieciekawie?? to jak wyglądasz to niewerbalny komunikat o tym jakim jesteś człowiekiem...

no właśnie!!! więc wydaje mi sie ze zestaw rodem z matury nie do końca pasuje a opaska na bank nie zaszkodzi

czyli ubrac sie inaczej? ta bluzka nei jest klasyczna, ma takie rozne bajery z przodu i nie kolnierz a taka stojke :) ale spodnie chcialam jednak klasyczne