Mam 20 lat i jeszcze nie stracilam dziewictwa. Czy to dziwne

Moje kolezanki robily to jak mialy po 15, 16 lat. Nie wiem co o tym myslec

no dziwny to jest ten topic :D

następna nawiedzona!! :O

tym co mówią koleżanki. Nie masz się co spieszyć. A zrobisć to tylko dlatego , że koleżanki już zrobiły to głupota i możesz później żałować. Poznasz tego właściwego, zakochasz się, i zdecyduj się , gdy będziesz gotowa. Nie ulegaj naciską. Nie warto.

nie dziwne poprostu jueszcze nie stracilas

Może spójrz w lustro. I otrzymasz odpowiedz.

to naprawde cos strasznego!! nie straciłas i jeszcze żyjesz?? :p

to w czym problem ? tylu facetów jest chętnych

a ja mam 23 lata i nie straciłem prawictwa..

< zieeeew >

hej ja mam 20lat i faceta z ktorym jestem 1,5 roku i nadal jestem dziewica i sie tego nie wstydze

taaaaaak!!! do \"z archiwum x\" się nadaje :O:O

dziewczyno,masz przed soba duzo czasu! po co tracić cnotę na siłę? bo koleżanki straciły? i coz tego. zrób to wtedy,gdy będziesz pewna,że to TEN, z którym CHCESZ to zrobić. warto jest poczekać pozdrawiam

ja mam 24 lata i jestem ze swoim chlopakiem 2 lata i jeszcze jestem dziewica:)

asceci :O

i tez jestem dziewica :) nic w tym strasznego

co zazdroscisz ? zwiazek nie opiera sie tylko na seksie !! jest wiele wazniejszych wartosci!

po części opętana - a ty puszczalska. Zadowolona?

to, ze ktos nie daje dupy na lewo i prawo, z pierwszym lepszym, to od razu musi byc asceta? Zastanow sie!

czego mam zazdrościć ? nieruszanego narządu płciowego :D - mam takie samo :D może i związek nie opiera się tylko na seksie - ale pewnie jest jego istotną częścią...więc ten wasz, chyba nie do końca jest taki pełny. oczywiście, nie neguję wartości wyższych czy też potrzebnego do tego uczucia i zaufania - ale przez 2 lata:O, na pewno już ono jest! więc-jest NIEPEŁNY /ten związek/ pozdr.

mam już dość czekania! Koniec z nami !

dla mnie jest pełny, a on jak mnie kocha to będzie czekał tak długo jak będzie trzeba. Zresztą, zobaczysz w takim razie sama jak długo Ty pewnie będziesz nabierać ochoty, skoro masz takie samo krocze jak ja.

Nie trac dziewictwa tak dla samego tracenia. Po prostu sie zakochaj z wzajemnoscia. A jak czekanie np do 25 lat Cie meczy to idz na dyske i oddaj sie pierszemu lepszemu macho ktory zrobi to w 3 minutki i po sprawie o ile nie ma flaczka :)

seks jest ważny w dojrzałych trwałych związkach. jest bardzo ważny. przecież nieudane życie seksualne prowadzi do konfliktów tak samo,jak np. problemy finansowe w związku.jestem kobietą i wiem,że seks w związku naprawde jest istotny.to naturalna sprawa

ale inaczej to wygląda u 20stolatki,inaczej u 30stolatki

Ty naprawdę masz 24lata :O; ? taki szantaż emocjonalny to trochę pod dziecinadę podchodzi . On równie dobrze, mógłby odwrócić zależność !!! Prawda ? A z tą ochotą- w życiu nie 2 lata :O !!! Z reguły, jeśli już byłam w jakimś związku- to miałam ochotę po 3,4 tyg. : / ale że sama mam jakieś tam ideały; i Jego wyobrażenie...wycofywałam się (bo to nie było jeszcze to) a nie zwodziłam tak jak Ty to robisz :O !! zresztą: powodzenia

właśnie, za ten szantaż emocjonalny !! KONIEC, definitywny KONIEC Z NAMI!!!!

mam 24 lata! A on jeśli mu nie pasuje, zawsze może sobie znaleźć inną.

ali mi Ciebie dziecko :O a jego to chyba jeszcze bardziej :O