Ile wydajecie na codzienne zakupy?

I ile to jest duzo a ile malo ?

Moze zle zapytalam ,a moze jest juz taki topik .Jesli tak to przepraszam .Kazdy cos chyba wydaje :)

Widze ze nikt nie wydaje .To fajnie :D:D:D A moze ktos za was nosi do domu ?

nie wiem bo nie ja robie :) to moze napisz ile ty sama wydajesz

mieszkam z rodzicami i chlopakiem na jedzienie tracimy ok 100zl dziennie

dziennie .... tak normlanie to okolo 40 zl.

jeśli w hipermarkecie to nigdy poniżej 50 zł. zawsze bliżej stówy, to jest minimum, chyba najdroższy jest teraz geant, w dodatku częśc wywalam po dwóch dniach, bo zgniło albo zjełaczało

zycie jest cholernie drogie ide rano po bulki i trace 30zl kupie bulki , serki, maslo , jakis sok, drozdzowki , fajki itd ide na zakupy trace 100zl przychodze do domu a w siatkach nie ma nic konkretnego

ale czy jest na to jakiś sposób

Na zakupy wydaje ok 20 funtow (czyli ze 100 zl) tygodniowo. Raz w tygodniu jedziemy z moim chlopakiem do supermarketu i kupujemy wszystko, co potrzebne. W tygodniu dokupuje tylko mleko, albo wazrywa/owoce. To tak wychodzi ok 40 funtow tyg. na dwie osoby. Gorzej jak wejde do jakiegos sklepu z ciuchami, albo artykulami domowymi... :O

to taniej niż u nas

ja wydaję jakieś 30-60zł, nie kupuję codziennie, do tego mięso osobno, kupuję w większych ilościach

enamorada to co wy jecie??suchy chleb i zarcie dla psów??,wróciłem własnie z UK i jak teraz przeczytałem ze wydajecie na 2 osoby 20 pounds tygodniowo na żarcie to nieżle mnie to zszokowało :D jeśli chcesz tu jeśc jak człowiek musisz wydać minimalnie te 50 tygodniowo na głowe,niestety niektórzy polacy mają tutaj diete ordem z 3-go swiata tylko po żeby po powrocie moc sobie kupić fajną fure,markowe ciuchy i sprzęty :o

Jemy normalnie, to, co lubimy. Wydajemy tygodniowo 40 funtow na dwie osoby robiac zakupy w supermarkecie. W sumie mamy staly repertuar, ale wcale nie oszczedzamy szczegolnie na jedzeniu! Kupujemy to, na co mamy ochote. I nie odzywiamy sie zle, wrezc przeciwnie. Dzis np. sniadanie zjadlam w pracy, a potem w domu makaron z sosem carbonara, salami, papryka i malymi pomidorkami, potem kawe z mlekiem i kawalek czekolady z orzechami, a na kolacje pomidory zmiksowane z oliwa z oliwek i sola plus tosty. Tajemnica tkwi w tym, zeby zakupy kupowac raz duze i potem w tygodniu gotowac. Wychodzi taniej i zdrowiej. PS. i nigdy nie kupuje najtanszych produktow, ale nigdy nie kupuje ani w drogich sklepach, ani tych najdrozszych rzeczy, bo w ten sposob tylko sie przeplaca.

Napisalam, ze ja wydaje 20 funtow, bo skladamy sie po 20. W sumie 40.

codziennie. za to jakieś dwie godziny temu wróciłam z tesco, gdzie zostawiliśmy 280 zł